To ode mnie dostanie drugi
Sierżant Tom jest już prawie gotowy
Ale jak dotego doszło to szybko opiszę .
Zająłem się jego bronią i twarzą ( twarz pominę bo nie widać jej za dużo i nie było zbytni pokazać jak pomalowana została ) nią zajmiemy się przy następnej figurce.
Paski - no cóż - kawałek taśmy - stara blaszka fototrawiona - i igła lekarska - odciałem z blaszkę w taki sposób aby jednej strony zostawić zadrę - kawałek tego co trzyma ją z ramką. Od spodu nawierciłem maleńlą dziurkę w którą wkładają blaszkę z tą zadrą pięknie i na amen ją skleiłem - spoina jest mocna i miałem pewność że nic mi nie odpadnie. Tak zrobiłem ze wszystkimi blaszkami do wyrzutnika i broni
Broń - stary patent KFS rozwinięty przez Siarę sprawdził się idealnie jako stworzenie faktury drewna - trzeba ją po prostu lekko wcześniej wydrabać - rysy wzdłóz broni jak prawdziwe słoje robi się banalnie prosto za pomocą jakiegoś rysika do trasowania czy grubej igły iniekcyjnej. Kobępomalowałem jasnyb brązem a zalałem ją i wycieniowałem ciemnym brązem. I wyszło tak jak chciałem. Góra broni to ciemno szary i przetarty miękim ołówkeim - najpierw ołówek - potem pędzelkiem to rozłożyłem.
![Obrazek](http://i305.photobucket.com/albums/nn208/kubustiger/wietnam/IMG_0975.jpg)
Nałożyłem delikatny filtr z koloru oliwkowego na figurkę - mało farby retader i woda. prawie wyschnąwszy wygląda tak
i czeka w tym stanie na swoich towarzyszy
![Obrazek](http://i305.photobucket.com/albums/nn208/kubustiger/wietnam/IMG_0974.jpg)
hełm pomalowałem tak jak Tomek mówiłeś, znalazłem takie USMC camo na necie i takie sprane odwzorowałem na tyle ile umiałem. Ale jest bardzo podobnie - winno być ciuteńka brązów ale u mnie ten kolor wypełni pigment z ziemi.