Modelarstwo z pasją

Jeśli masz wątpliwości zerknij w galerii ukończonych figurek ma moje stare figurki z Dragona, zamieszczone 2 stycznia 2013 r. - wszystkie były malowane emaliami i chyba dramatu nie ma, a te nowsze nawet się podobały. Nie chodzi o autoreklamę ale fotki są w dużych powiększeniach i widać wszystkie pozytywy i negatywy. RB.

metody malowania i wykanczania modeli ktorych na emaliach nie zastosujesz - object sorce lightning, glazink, laserunek, suchy pedzel chociazby...

No z tym to się nie zgodzę od kiedy to emaliami nie można malować laserunkowo i przecierać suchym pędzlem?

Rzekłbym nawet że dry-brushing emaliami jest nawet łatwiejszy, bo do akryli to trochę opóźniacza dodawać trzeba

Ja na swoim pierwszym modelu czołgu ,malowanego emaliami ,stosowałem jak to nazywacie suchy pędzel

Takie mi wyszły brudasy jeszcze są mokre trochę






na razie tylko te dwa

Marcin Łukawski napisał(a):

metody malowania i wykanczania modeli ktorych na emaliach nie zastosujesz - object sorce lightning, glazink, laserunek, suchy pedzel chociazby...

No z tym to się nie zgodzę od kiedy to emaliami nie można malować laserunkowo i przecierać suchym pędzlem?

Możesz mi powiedzieć kolego, co to znaczy malować laserunkowo?? Bo nie kumam o co biega

Manierki, menażki i puszki na maskę były przytraczane inaczej:



Ładownice do MP40 masz za nisko i nie po skosie.

Polecam pooglądać http://www.mp44.nl/equipment.htm ;)

Andrzej Wasilewski napisał(a):Manierki, menażki i puszki na maskę były przytraczane inaczej:



Ładownice do MP40 masz za nisko i nie po skosie.

Polecam pooglądać http://www.mp44.nl/equipment.htm ;)

Mnie się wydaje,że na wojnie raczej nikt nie dbał o to czy coś jest prosto czy po skosie ,zwłaszcza na froncie wschodnim i raczej nosili tak żeby im było wygodnie


Pozdrawiam,
na drugim zdjęciu widać dobrze jak mają zamocowane wszystko ,każdy inaczej

O nie !
Akurat na drugim zdjęciu oprządzenie wydaje się zaskakująco regulaminowe.
Nawet paski naramienne do puszek mają.
Sposób noszenia oporządzenia wymuszony jest kształtem/rozmieszczeniem zaczepów (szlufki , uszka i inne).
np.maska pgaz : pasek przez ramię i zaczep do pasa głownego.Przez lewe lub prawe ramię.
Zerknij w którym miejscu znajdują się szlufki na ładownicach do pm.Mogły być zaczepiane tylko do pasa.

pzdr
mrcin

michel napisał(a):Mnie się wydaje,że na wojnie raczej nikt nie dbał o to czy coś jest prosto czy po skosie ,zwłaszcza na froncie wschodnim i raczej nosili tak żeby im było wygodnie

Tylko, że np w przypadku ładownic do MP-40 wymagałoby to przeszywania szlufek znajdujących się z tyłu ładownicy

Marcin Błaszczyszyn napisał(a):O nie !
Akurat na drugim zdjęciu oprządzenie wydaje się zaskakująco regulaminowe.
Nawet paski naramienne do puszek mają.
Sposób noszenia oporządzenia wymuszony jest kształtem/rozmieszczeniem zaczepów (szlufki , uszka i inne).
np.maska pgaz : pasek przez ramię i zaczep do pasa głownego.Przez lewe lub prawe ramię.
Zerknij w którym miejscu znajdują się szlufki na ładownicach do pm.Mogły być zaczepiane tylko do pasa.

pzdr
mrcin

Przed malowaniem nikt nie zwrócił na to uwagi

chociaż właśnie trafiłem na zdjęcie wczesnych ładownic do MP 40 na jakimś teutonie:

malowaniem dodaj te "blaszki" na końcach pasków i będzie ok
tyle, że pojęcia nie mam z czego są są wykonane - w sensie skóra czy materiał, to już zadanie dla mądrzejszych.

na drugim zdjęciu widać dobrze jak mają zamocowane wszystko ,każdy inaczej

Co nie zmienia faktu że na każdym zdjęciu, które zamieściłeś manierka troczona jest do prawego uchwytu na chlebaku a menażka - albo do chlebaka po lewej stronie albo do A-ramy. U Ciebie są po prostu źle przytroczone - menażki fizycznie nie da się tak zamontować (2 u Ciebie ma dobrze - 2 ma za wysoko) a mocowanie manierki do pasa - niepraktyczne i mało wygodne więc wątpię żeby ktokolwiek tak robił - zwłaszcza na froncie wschodnim gdzie każda sekunda jest ważna.

Puszki ok, mogą być różnie ale nie mogą być w pionie bo od dołu trzyma je krótki pasek, którym przymocowana jest do pasa głównego (na zdjęciu niżej widać puszkę z mojej kolekcji i tam masz widoczny ten paseczek z hakiem).

Ładownice tak jak pisałem muszą być pod skosem

bo szlufki nie pozwalają inaczej



Jak będziesz chciał to mogę wieczorem rozmontować i pokazać szczegóły oporządzenia, chociaż na stronie, do której linka podałem jest wszystko dokładnie pokazane - nawet krok po kroku jak troczyć poszczególną rzecz.

Oj za długo pisałem ;)

Przed malowaniem nikt nie zwrócił na to uwagi

Dopiero dziś wszedłem i zobaczyłem ;)

TGMJ napisał(a):chociaż właśnie trafiłem na zdjęcie wczesnych ładownic do MP 40 na jakimś teutonie:

malowaniem dodaj te "blaszki" na końcach pasków i będzie ok
tyle, że pojęcia nie mam z czego są są wykonane - w sensie skóra czy materiał, to już zadanie dla mądrzejszych.

Dzięki za foto. a te blaszki czy co to jest można przecież pomalować na kolor metalu ,tak myślę