Modelarstwo z pasją

Wszyscy 3 sa dobrzy.

Jaka armia, takie sołdaty

Nie ma co gadać, ten z lewej ma taką maskę, jaką w Technikum Kolejowym na PO mieliśmy.
Swoją drogą była to ciekawa i szczelna konstrukcja, a i lekka wbrew pozorom.

Pozdrawiam

Siara - jak dla mnie jesteś idolem - twój skrecz wpędza w kompleksy!
Szykuje się kolejna niesamowita praca w twoim wykonaniu!

Dzieki xmald! Milo mi.

Czy taka niesamowita praca, to bym nie powiedzial, choc powiem szczerze, ze daje mi wiele frajdy takie dlubanie.

Kolejny odcinek to czesc pierwsza lepienia korpusu.


Pozostaje dodac kolnierz, pagony, worki na granaty, oraz paski od maski i karabinu.

Co raz bardziej mi się podoba.

Wygląda świetnie. Wyjęty z szarej, zimnej i brudnej rzeczywistości tamtych czasów.

Dokleilem worki na granaty, kolnierzyk i pagony.
Dodalem trzonek lopaty.
Do zrobienia- pasek karabinu, pasek mocujacy lopate do lewego pagonu, sznurki maski p. gaz., guziki, oraz przyciecie kolby na wymiar.

Skonczylem konstruowac popiersie.
Dodalem guziki, sznurek od maski, sznurek od worka na granaty, pasek karabinu za sprzaczka, oraz pasek laczacy pagon i trzonek lopaty rowniez wyposazony w sprzaczke.
Enjoy:

trochę ten nos ma jak by był najemnikiem ze środkowej Afryki

Bo ten nos to jest pierwsza makieta F117



Siara, ja mam insza uwagę. Czy on nie jest trochę za wąski w barach? Wiem że teraz to już musztarda po obiedzie, ale patrząc na te fotki mam wrażenie że on ma strasznie wielką głowę (wiem że hełm robi swoje, ale bez przesady!).

Elementy popiersia odlane w zywicy.
Musze obrobic gdzieniegdzie nadlewki i zabieram sie za malowanie.

No to teraz się zacznie

Adam.

Twoja robota jest tak niesamowita, że chyba przestanę tu zaglądać w obawie o moje nerwy wzrokowe. Ciągły wytrzeszcz oczu bardzo im szkodzi

A tak poważnie to jest świetnie, a będzie jeszcze lepiej.

Pozdrawiam

I niech mi ktoś powie, że modelarstwo nie bywa sztuką.
Bardzo fajna wyrazista twarz. Rzekł bym twarz z epoki .