Modelarstwo z pasją

Podstawka przygotowana pod snieg.

Nie daję wiary, że zrobiłeś tylko jedną fotkę figurce ...chciałbym zobaczyć jak wygląda ten płaszcz od strony pleców po malowaniu.
Na czarnym tle wygląda to bardzo mrocznie

Czarne tlo w moim mniemaniu lepiej oddaje kolory. Zalezy tez duzo od samego modelu- wiadomo, ze czarne na czarnym nie jest idealne, ale w wiekszosci przypadkow moj wybor pada na czarne.
Zrobie kilka zdjec figurki z tylu, jak bede malowal plaszcz, to sobie ocenisz efekty swoich prac- mi sie podoba.
Aha, wymienilem w karabinku celownik na inny, bo ten od Ciebie zlamal sie w transporcie, mimo, ze model byl zapakowany wzorowo.

Zanim sepne sniegiem polozylem przygruntowy przymrozek.



Kolejny krok w malowaniu figurki.
Polozylem jasno-szary kolor po calosci, aby baza pod wlasciwe kolory byla wlasciwsza. W zaglebieniach kolor czarny pozostal, co dalo mi efekt glebi materialu w zakamarkach plaszcza i plecaka. Z gory trysnalem bialym aby stworzyc highlights preshading style.

Sypnelo sniegiem u mnie.



Odcisnalem tez slady na sniegu.
Po prawej 3 slady sa od snajpera, po lewej takie nieregularne od ofiary. Na sladach ofiary pobrudze troche krwia.

Bardzo ładnie.

Jak żywe!

Podstawka znakomita. Świetna rzecz. A co do snajpera, to odnoszę nieodparte wrażenie, że ta szmata, co ją ma na sobie, musi mu się wkręcać w mechanizmy poruszania i co chwilę się wyglebia jak długi. Zresztą stan tej szmaty świadczy o tym, że zdarzyło się to już nie raz.

odnoszę nieodparte wrażenie, że ta szmata, co ją ma na sobie, musi mu się wkręcać w mechanizmy poruszania i co chwilę się wyglebia jak długi. Zresztą stan tej szmaty świadczy o tym, że zdarzyło się to już nie raz.

Wiesz, jeśli ktoś napiszę coś sensownego, że da się nad tym zastanowić to jasne warto pomyśleć i coś na przyszłość zmienić, ale jeśli ktoś daje taki komentarz to mam zgadywać, co mu się nie podoba?

Ewpiga, budujesz coś abstrakcyjnego, ktoś pisze jak mu się kojarzy a Ty widzisz w tym problem?
Przecież nie napisał że mu się nie podoba, zresztą co można Ci doradzić w projekcie sci fi? to twój pomysł a ile razy ludzie zastanawiali się co miałeś na myśli tworząc?
Wyluzuj to fajna praca niepotrzebnie się spinasz, zapytam nawet czy ta figurka ma szansę na masową produkcję?

ewpiga napisał(a):...jeśli ktoś daje taki komentarz to mam zgadywać, co mu się nie podoba?

Nie wiem, co chciałeś napisać, ale - na wszelki wypadek:
- Wyluzuj, wyluzuj! Nikt Ci nic złego nie napisał! Zrobiłeś szmaciarza z giwerą, to git. Podoba się - lubię takie paradoksy: niby zwiadowca-snajper, hunter znaczy się, śledzi jakiegoś cela, a tu co chwilę jak nie wyp..., znaczy się wyglebi, i leży. Był kiedyś taki japoński film, całkiem dobry zresztą, "Masażysta Ichi". I ten masażysta był ślepy, normalnie całkowicie, lecz mieczem walczył perfekcyjnie, na słuch się orientował. Ale jakby tak szedł, a stało przed nim drzewo, to też by się wpierniczył w to drzewo.
Miłego wieczoru!

szarik napisał(a):Ewpiga, budujesz coś abstrakcyjnego, ktoś pisze jak mu się kojarzy a Ty widzisz w tym problem?

Jak nie była to drętwa mowa tylko rzeczowy komentarz - tak, zgadzam się jest OK.
Łapię luz…
W nieco zmienionym wyglądzie/ gwarancji jednak nie daję/ Natomiast to, nad czym pracuje obecnie pt. „czterej jeźdźcy apokalipsy” figury konno /1: 16/ kilka odlewów wykonam na pewno.

Jak uzyskałeś taką fajną fakturę materiału na tym co kiedyś było płaszczem? Nie podejrzewam, żeby to było już w żywicy odlane?

wapel napisał(a):Jak uzyskałeś taką fajną fakturę materiału na tym co kiedyś było płaszczem? Nie podejrzewam, żeby to było już w żywicy odlane?

Z tego co widzialem golym okiem, to pewnie jest chusteczka namoczona CA, ale to niech sie Piotrek wypowie.

Tymczasem polozylem kolory bazowe. Teraz zabiore sie za cieniowanie i roznicowanie metalicznych czesci.

No i po raz kolejny zima zaskoczyła drogowców. Bardzo realistycznie podstawka wygląda. Figura też już teraz jest bardzo fajna.