Modelarstwo z pasją

przez **kwes** » środa, 26 stycznia 2011, 09:59

Prace powoli posuwają się na przód. W dzisiejszym odcinku firanka. Szukając odpowiedniego materiału doszedłem do wniosku że najlepsza będzie pończocha dyskretnie wykradziona ;o)

. Brakuje tu jeszcze mocowania, ale będzie. Jest krzywo zawieszona, dlatego że to przymiarka w razie gdyby okazała się z długa lub co innego.

Obrazek

Reklama

problemy z oknem sam dośc trafnie zdiagnzowałes, natomiast firanka w takiej formie nie wydaje się rozwiązaniem. można wiele o niej powiedzieć, ale napewno nie to, ze wygląda naturalnie czy realistycznie

przez **kwes** » środa, 26 stycznia 2011, 12:35

To co w takim razie proponujesz?

poprawić okno (czyli w zasadzie zrobić je od nowa) i zrezygnować z firanki, zosrawiając samą kotarę

przez **kwes** » środa, 26 stycznia 2011, 12:46

Tylko że głębsze osadzenie okna nie wchodzi w grę jedyne co to poprawienie jego kształtu. Co w sumie powinno poprawić jego odbiór.

tu nie chodzi o głebsze osadzenie tylko zrobieie ościeżnicy

przez **kwes** » środa, 26 stycznia 2011, 13:11

Zobaczymy co wyjdzie wieczorem. Ale powinno się poprawić.

przez **kwes** » wtorek, 1 lutego 2011, 10:54

Muszę przyznać że pomysł z ościeżnicą i zostawieniem okna bez firanki lepiej się odbiera. Można powiedzieć że prace zaczynają chylić się ku końcowi

. Postanowiłem zostawić złotawe klamki przy obu skrzydłach okna na dole (w końcu jakoś się otwierały i zamykały).

Obrazek

przez **Axel1st** » środa, 2 lutego 2011, 16:59

A mebelki skąd pochodzą? Bo mam podobnego figuranta i zestaw z oknami z mniniartu, może sobie też zrobię taką scenkę

przez **kwes** » czwartek, 3 lutego 2011, 09:20

Z gotowych elementów są w zasadzie figurant, flaszki i teczka. Reszta to "hand made" na podstawie zdjęć z googla. Jako materiały posłużyły mi: drut i arkusze polistyrenowe różnej grubości, miliput i szpilki a w zasadzie ich łebki oraz zużyte wkłady do długopisów. Tapeta i dywanik to wydruki na zwykłej drukarce. Dochodzą tu jeszcze elementy z balsy jak listwy ozdobne czy okno.

przez **Axel1st** » czwartek, 3 lutego 2011, 11:17

No to gratuluję, mebelki git malina

jak je malowałeś?

przez **kwes** » czwartek, 3 lutego 2011, 11:54

Przed malowaniem powierzchnie np. blat stołu kilka krotnie przeciągam gruboziarnistym papierem ściernym starając się by wyszły zagłębienia przypominające słoje a następnie lekko wygładzam drobnoziarnistym do zadowalającego efektu i maluje. Co do malowania to jakiś odcień brązu jako podkład później warstwa olejnej na jakieś 30-40 min. starta wacikiem a na koniec lakierobejcą lekko by nadać połysk. Jeśli chodzi o konkretne nazwy to nie podam bo nie pamiętam, ewentualnie wieczorem jak wrócę do domu.

Ps.
Przed kolorem właściwym warto prysnąć podkładem. Widać w tedy co ewentualnie poprawić.

przez **Axel1st** » sobota, 5 lutego 2011, 18:37

a jak wyglądają te ściany z drugiej strony?

przez **kwes** » wtorek, 15 lutego 2011, 15:28

Axel1st napisał(a):a jak wyglądają te ściany z drugiej strony?

Są czarne i niekoniecznie gładkie jak pupcia niemowlaka ;o)

bo są nie istotne dla scenki.

Zmagania powoli dobiegają końca. Zostało jeszcze parę poprawek jak się uda to zamiast gazety będzie gramofon.
Obrazek

zatem czekajac na gramofon będziesz mógł popracować na figurką. po pierwsze zadbać o obszycia we wlasciwym wafenfarbe. No i druga sprawa: jesteś pewien tego szewronu rottenfuhrera na prawym rękawie?