Pluton (S) 1/35 Bravo 6

[shivadog]

choć na nim nie ma grama aerografu

Mniejsza o to czym. Chodzi mi o to, że na paru sąsiednich źdźbłach są tony podobne i tworzą się takie jak by skupiska odcienia, które powinne wyglądać lepiej "rozbite". Wydaje mi się to wyjątkowo trudne bo to powinno wyglądać "chaotycznie", a człowiek poslugując się narzędziem (pędzel, aerograf itp) najczęściej w jakiś sposób porządkuje. To takie moje czysto teoretyczne uwagi.

[ROMAN]

choć na nim nie ma grama aerografu

Mniejsza o to czym. Chodzi mi o to, że na paru sąsiednich źdźbłach są tony podobne i tworzą się takie jak by skupiska odcienia, które powinne wyglądać lepiej "rozbite". Wydaje mi się to wyjątkowo trudne bo to powinno wyglądać "chaotycznie", a człowiek poslugując się narzędziem (pędzel, aerograf itp) najczęściej w jakiś sposób porządkuje. To takie moje czysto teoretyczne uwagi.

... ale słuszne, też to zauważyłem.

[sternik]

Według mnie to przejście koloru między ścieżką a klepiskiem przed chatą jest za bardzo ostre. Ścieżka wygląda jakby była mokra podczas gdy przed chatką jest susza .Generalnie całość wygląda super .Patent na domek niesamowity

[rollingstones]

Wszystkie uwagi przeniosłem w prace - schnie - jutro wstawię zdjęcia. Dziękuję za pomoc.

[Adrianowro]

A świetnie przyjacielu stwierdziłeś - one mają nie być z bambusa tylko z trzcin albo jakiegoś takiego ustrojstwa - tłuką to na płask, i z takich kawałków wkładają między te poziome wsporniki które w oryginale były z dwóch stron przymocowane do bambusowych tyczek. Z bambusa jest ogrodzenie.
Drzwi muszę ubrudzić i zrobić klamkę czy coś takiego - ale nie chce mi się oglądać po raz kolejny tej scenki z Plutonu a nie pamiętam jak było to zrobione. Można i trzeba krytykować do woli, lepiej poprawić coś w warsztacie

Kiedyś Cejrowski pokazywał jak sie stawia ścianke z bambusa.
Rozcina się od góry do dołu ale nie przecinając tych "łączeń" po kilku takich cięciach, tniemy w jednym miejscu po całości i rozkładamy.
Mamy kawałek ściany

[rollingstones]

Oglądałem ten odcinek tylko nie pamiętałem że to bambus ale dokładnie tak jest jak piszesz- większość ścian bambusowych konstrukcji nie ma właśnie przekroju owalu ale normalnie taki na płask - jedynie konstrukcja słupów nośnych to owalny bambus.
Wyschło i skończyłem - zdjęcia są niestety studyjne ale w pełni prawdziwe kolorystycznie - u nas pogoda dziś nie rozpieszcza - plenerową zrobię galerię.
Tak jak pisałem zastosowałem się do wszystkich rad - zmieniłem lekko kolorystykę ziemi na bardziej łagodną i mniej wpadającą w taki zimny kolor. Dach otrzymał kolejne cienkie włosie z grubego pędzla - powtykane w różnych miejscach - myślę że przełamało to wcześniejsze wrażenie - bo to nie malowanie powodowało jego aerografowość ale dosyć jednolita struktura trzcin która determinowała taki odbiór. Zrozumiałe to sam kiedy po wczorajszych wielu bezowocnych próbach z farbkami powiedziałem dość nie tędy droga. Teraz Dach złagodniał i jest bardziej kolorowy - tak mi się wydaje przynajmniej



Ta praca dla mnie to taki masochizm modelarski, jakby powiedzieć klasa open w konkursie z terenem gdzie walczę sam z sobą i chcę aby detal terenu trzymał fason do największych powiększeń
Seria tych zdjęć przekonała mnie że mogę zająć się figurami z czystym sumieniem - bo lepiej już nie umiem na razie.

[rollingstones]

Wczoraj za pomocą aerografu nałożyłem bazę kolorystyczną mundurów - to farby life colora z zestawu olive drab tank II war.
Postanowiłem też zobaczyć jak maluje się olejami twarze - najpierw pomalowałem standardowo akrylami a następnie ciało uplastyczniłem farbami olejnymi. To oczywiście wstęp do dalszych prac bo skończę twarze i ręce już po pomalowaniu mundurów ale nie jest żle



a z bliska - a co mi tam



można się śmiać.

[Tomasz Dzieciątkowski]

"You talking about killing? Hmm? Y'all experts? Y'all know about killing? I'd like to hear about it, potheads..."

można się śmiać.

Nie można - jest dobrze. Pewnym wyzwaniem będzie dobre i nieprzesadzone oddanie blizny Barnesa

[rollingstones]

Będę się Tomek wzorował na mojej po wyrostku

Maluję sobie mundur Taylora i chyba go też wycieniuje dodatkowo olejami, kusi mnie to ... idę walczyć

[Piotr Kalinowski]

Wszystko pięknie. Jedyne na co mógłbym zwrócić uwagę, to odcień skóry wojaków. Wygląda na to, że wszyscy pomalowani tym samym "miksem", a szkoda. Scenka mogłaby nabrać większej wiarygodności, gdyby nad tym popracować.

[rollingstones]

To może być dobry pomysł Piotr, albo zły - spróbujemy - i tak twarze są w produkcji -)

Wczoraj wieczorem rozpocząłem a dziś zakończyłem Taylora - przez zakończyłem należy rozumieć, że stanąłem i poczekam na inne figurki aby doprowadzić je do podobnego stanu - ostatnie wyrównujące filtry nadam jak figury będą gotowe - chcę aby przez to cała kolorystyka mundurowa była podobna. No i M16 jest tylko zbazowana.
Kilka słów o malowaniu - tak jak wczoraj pisałem zrobiłem miks malowania akrylami i olejami.
Najpierw pomalowałem wszystkie cienie i rozświetlenia akrylami - natomiast ich stopienie nastąpiło za pomocą farb olejnych - nie wykorzystywałem tu raczej technik filtrów, ale delikatnie nakładałem punktowo farby olejne w fałdy i cieniowałem je wykorzystując wiele pędzelków. Malowanie olejnymi jest o tyle kłopotliwe, że trzeba mieć mnóstwo czystych pędzli. Ale jest fajne bo smród farby pozwala poczuć się artystą.

Najpierw delikatnie obrobiłem blizny Burnsa - moim zdaniem wymagają jeszcze dodania różowego koloru.



Taylor wygląda zaś tak



A teraz można się śmiać ( zawsze robię takie kontrolne duże zdjęcie).

[siara1939]

Seba- akryle jako baza i oleje na wykonczeniowke to jest to, co ja uwazam za najlepsza metode- przynajmniej mi sie tak najlepiej cieniowalo.
Oleje daja na tyle czasu, aby sobie do woli dopiescic cienie, a gdyby cos nie tak szlo, to wycieramy i od nowa. Z akrylami w tej materii gorzej.
Patrze dalej.

[Tomasz Dzieciątkowski]

Najpierw delikatnie obrobiłem blizny Burnsa - moim zdaniem wymagają jeszcze dodania różowego koloru.

Sebastian - nie czysty róż, bo będzie wyglądał na kochającego inaczej...
Spróbuj może z mieszanką sieny palonej z bielą, no i na wypukłości blizny nałóż mocno jasny kolor. Ta tkanka zawsze jest jaśniejsza.

[rollingstones]

Róż w cudzysłowie oczywiście - analizuje twarz Burnsa na fotach i nie wiem sam co wymyślę ale coś wymyślę.
Bardzo mi natomiast przykro Tomek że zostawiłeś mnie z tematami Wietnamu samemu. Liczę na ciebie że za coś się weźmiesz.
Sam wiesz Siara jak jest - nie ważne czy akrylami czy olejami - nie ma drogi na skróty i wszystko trzeba namalować a wykończeniówka to jak komu wygodnie. Wiem na pewno że suchy pędzel to porażka.

[Tomasz Dzieciątkowski]

Bardzo mi natomiast przykro Tomek że zostawiłeś mnie z tematami Wietnamu samemu. Liczę na ciebie że za coś się weźmiesz.

Mnie też jest przykro, nawet nie wiesz jak bardzo. Czas, czas, czas...
Mam niestety teraz analny stosunek do rzeczywistości i czekam na urlop - może mi przejdzie

Nie mniej Navy SEALs wciąż czekają na mnie - i to też w wydaniu Dragona. To będzie wyzwanie