Modelarstwo z pasją

Seria figur z Plutonu którą właśnie zanabyłęm jest niesamowita.



Na scenkę nie mam pomysłu ale idę obejrzeć film to go znajdę .

Świetne są. Gdzie kupujesz te figurki?

Piękna rzeźba, się będzie działo ...

ps. O kurcze temu po lewej lufka się chyba ułamała w karabinku.

Aktualnie możesz je kupić na alledrogo są chyba po 50 zl sztuka. To dystrybutor na Polskę oraz Jadar chyba. Na stronie Bravo6 jest kontakt.
Roman nie ułamała się - ja zawsze ucinam lufę jeśli się da - podczas malowania na pewno ją bym urwał bo wystaje, a tak na koniec dokleję i będzie cała.

rollingstones napisał(a):Na scenkę nie mam pomysłu ale idę obejrzeć film to go znajdę .

Z taką obsadą (Taylor, Barnes, Bunny) proponuję wejście kompanii BRAVO do wioski albo nie do końca realistycznie - przeszukiwanie kompleksu bunkrów

Czytasz w moich myślach - albo wioska - albo scena, bunkier - gdzie ?

rollingstones napisał(a): bunkier - gdzie ?

To scena przed wejściem do wioski, gdzie Sal i Sanderson giną w wyniku eksplozji miny-pułapki a cały pluton zaczyna ogarniać furia...

Aż się nie chce wierzyć, że to 35.
Piękne figury.

Tomek - żle mnie zrozumiałeś - wiem o której scenie mówiłes bo oglądałem pluton z 70 razy a teraz robię to kolejny raz.
Gdzie dotyczyło opcji co robić - którą akcję - wiocha czy bunkier Nad tym cały czas się zastanawiam

rollingstones napisał(a):Tomek - żle mnie zrozumiałeś - wiem o której scenie mówiłes bo oglądałem pluton z 70 razy a teraz robię to kolejny raz.

Sorry - muszę chyba przewentylować zwoje mózgowe, bo po zimie coś ciężko kapuję

rollingstones napisał(a):Gdzie dotyczyło opcji co robić - którą akcję - wiocha czy bunkier Nad tym cały czas się zastanawiam

Ja robiłbym wiochę - potencjalnie trudniejsza, ale daje więcej możliwości wykorzystania smaczków (uchylone wrota do schronu, porzucone banany, gdzieś podarty Playboy)...

Też się skłaniam ku wiosce - można trochę pofantazjować i zrobić i zieleń i chałupę - jakiś schron itp duperele.
Kupię sobie jeszcze dwie albo trzy figurki w tym Eliasa i zrobię ten bunkier w kolejnej pracy.

Romek nazwał mnie kiedyś w dobrym słowa znaczeniu modelarzem śmieciowym, I całkowicie się z nim zgadzałem wtedy i dziś - większość z prac powstaje z najtańszych rzeczy lub po prostu naturalnych darów przyrody. Tak jest i tym razem.
Do zbudowania chaty wykorzystam suche łodygi traw które idealnie mogą zaimitować roślinność tropikalną typu bambusy czy inne byliny.



Na kawałek polistyrenowej płytki wyciętej w kształcie wietnamskiej chałupy ponaklejałem na klejca łodygi od razu je ugniatając. Następnie za pomocą tępej strony noża ponacinałem je wzdłuż aby stworzyć wrażenie większej ilości.



Pożniej pomalowałem je według kolejności farbami - beige vallejo i na to szereg olejnych washy i filtów brązów szarości aż po zółcie. Strzechę pokryłem anielskim włosiem - również kleiłem ją na ca - jest jeszcze mokra od farb i wymaga uczesania i ugładzenia ale to już w późniejszych etapach po dokładnym wyschnięciu. Myślę że wyglądać to może fajnie.
Moja chałupa nie będzie stała na palach tylko na ziemnej podbudówce jak to w filmie Pluton bywało.
Scenka wyglądać będzie tak

I już w tym miejscu widać, że będzie pięknie.

Tylko pozazdrościć tempa
A cywili żadnych nie przewidujesz ? Dobrze by wyglądał np taki siedzący Czarli przed chatką

Rzeczywiście już teraz widać, że scenka będzie wyrywać z butów - po raz kolejny oniemiałem po wejściu do Twojego wątku. Jak bym miał czapkę, to bym zdjął.

Żeby z trawy... takie ... ?