Czołgista z Besą - SKP 1/35 - Standard

Relacje z budowy, porady, zestawy, nowości dotyczące figurek - to właśnie tutaj.

Moderator: xenomorph

Re: Czołgista z Besą - SKP 1/35 - Standard

Postprzez Nugget » czwartek, 28 kwietnia 2011, 19:15

Oj mi 14-sto latkowi ręka się nie telepie może jeszcze nie ten wiek.Ale właśnie tego strasznie się boje w przyszłości.Bo chciałbym jeszcze jako 50-cio latek figurki malować tak jak teraz. Super figurka Ci wychodzi.
Pozdrawiam Stanisław Tarasek
Avatar użytkownika
Nugget
 
Posty: 671
Dołączył(a): poniedziałek, 10 stycznia 2011, 21:53

Reklama

Re: Czołgista z Besą - SKP 1/35 - Standard

Postprzez Ave » piątek, 29 kwietnia 2011, 21:56

Ja tam po pięćdziesiątce, jak dożyję, to chciałbym malować dużo lepiej niż teraz, bo może wreszcie wtedy będę miał na to czas. Choćby dlatego z piciem nie warto przesadzać :->

Faktycznie jest coś z oczami, że tak do końca to nie wiadomo, jak wyjdą - nawet J.Ortiz w jakimś poradniku pisał, że od oczu malowanie gęby zaczyna, żeby w razie czego dużo do zmywania nie było...

A figurant całkiem przyjemny wychodzi.
Obrazek
Marcin
Avatar użytkownika
Ave
 
Posty: 504
Dołączył(a): piątek, 3 października 2008, 02:58

Re: Czołgista z Besą - SKP 1/35 - Standard

Postprzez Tomek » sobota, 30 kwietnia 2011, 19:07

Cieszę się, że Wam się podoba i dobrze też wiedzieć, że nie tylko ja mam takie problemy z oczami. :D
Niestety przez ostatnie parę dni nie miałem możliwości zabrać się za moją figurkę i nie wiem, czy uda mi się ją skończyć na czas, bo to przecież już tylko kilka godzin zostało. :(

Dziś wymęczyłem wreszcie jakoś te oczy. Malowałem w następującej kolejności:
1. Pędzelkiem 00 Italeri z trójkątnym trzonkiem - duży czarny owal.
2. Podostrzoną wykałaczką - białe wypełnienie.
3. Igłą - tęczówkę czyli czarną kropę w środku, starając się, by żołnierz patrzył w bok. Lepiej to wygląda, niż gdy się patrzy centralnie w przód.

Tak więc sposób malowania mam opracowany. Niestety gorzej z jego wykonaniem, możecie więc się teraz pośmiać:
Obrazek

W poszukiwaniu materiału na podstawkę przeszukałem dom i najlepszym co znalazłem było opakowanie po serku. Mam taką trawiastą matę kolejkową i planuję ją na wierzch przykleić. Z boku czołgisty postawię kanistry - jak zaniesie km-a, to się nimi zajmie. :) I tu pojawia się pytanie do Was - na jaki kolor Brytyjczycy je malowali?
Obrazek

Za wszelkie opinie będę wdzięczny.
Tomek
 

Re: Czołgista z Besą - SKP 1/35 - Standard

Postprzez Nugget » sobota, 30 kwietnia 2011, 19:12

Ej to kanister niemiecki. ;o)
Pozdrawiam Stanisław Tarasek
Avatar użytkownika
Nugget
 
Posty: 671
Dołączył(a): poniedziałek, 10 stycznia 2011, 21:53

Re: Czołgista z Besą - SKP 1/35 - Standard

Postprzez Tomek » sobota, 30 kwietnia 2011, 19:18

Nie, nie jest niemiecki, bo ma na sobie litery WD (War Department).
Tomek
 

Re: Czołgista z Besą - SKP 1/35 - Standard

Postprzez Nugget » sobota, 30 kwietnia 2011, 19:54

A to mnie chyba kiedyś oszukali w jednym modelu, jak tak to spoko figurka bardzo fajna szybko z galerią.
Pozdrawiam Stanisław Tarasek
Avatar użytkownika
Nugget
 
Posty: 671
Dołączył(a): poniedziałek, 10 stycznia 2011, 21:53

Re: Czołgista z Besą - SKP 1/35 - Standard

Postprzez Tomek » poniedziałek, 8 sierpnia 2011, 19:56

Okazuje się, że z tą galerią to niestety nie było tak szybko. :lol:
Ale wreszcie jest, tak więc serdecznie wszystkich zapraszam:
viewtopic.php?f=26&t=17304
Tomek
 

Poprzednia strona

Powrót do Figurki - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości