Strona 1 z 2

<Technika malowania>

PostNapisane: poniedziałek, 22 sierpnia 2011, 19:51
przez ModoZbig
Witam jestem początkującym modelarzem i mam pewien problem, a mianowicie niewiem jak pomalować tak dokładnie twarz, strój i wszystkie detale figurek .Próbowałem malować pędzelkiem lecz po wyschnięciu zostają ślady włosia. Proszę o pomoc i jeżeli to nie sprawi kłopotu to o krok po kroku jak zacząć malowanie. Zgóry dziękuje za trud. :) :)

Re: <Technika malowania>

PostNapisane: poniedziałek, 22 sierpnia 2011, 20:29
przez rollingstones
Mój drogi - aby ci to opisać - co i tak jest bardzo trudno potrzeba wielu godzin prac. Ten czas możesz poświęcić na poszukanie tematów na forum w dziale figury. O ile pamiętam znajdziesz tam odpowiedzi na swoje pytania.

Re: <Technika malowania>

PostNapisane: poniedziałek, 22 sierpnia 2011, 21:18
przez Korowiow
Kolega rollingstones ma rację.
A tak na szybko to z Twojego opisu wynika, że malujesz zbyt gęstą farbą.

Re: <Technika malowania>

PostNapisane: czwartek, 25 sierpnia 2011, 16:04
przez ModoZbig
DZiękuję za pomoc

Re: <Technika malowania>

PostNapisane: czwartek, 23 lutego 2012, 00:29
przez Greg
Panowie,
A ja dziś doświadczyłem problemu z farbami gunze sanyo. Mianowicie po pomalowaniu munduru farba po wywchnięciu zrobiła się blyszcząca i mocno poprzykrywała niektóre detale struktury materiału munduru. Co może być powodem? Dodam , że farba jest nowa.

Re: <Technika malowania>

PostNapisane: czwartek, 23 lutego 2012, 00:36
przez Slash
Pędzel? Gunze to dobra farba ale do aerografu. Pod pędzel i w ogóle do figurek polecam vallejo albo lifecolor. Z resztą do innych rzeczy też się przydadzą.

Re: <Technika malowania>

PostNapisane: piątek, 24 lutego 2012, 08:58
przez Greg
Slash, kupiłem komplet farb gunze sanyo w profesjonalnym sklepie modelarskim. Seria mr. Hobby. Kupiłem także komplet pędzli. Nie usłyszałem opinii takiej jak Twoja.
Trochę stawiam na złe wymieszanie, chociaż się starałem. Efekt po wyschnięciu jest taki jakbym pokrył model błyszczącym lakierem bezbarwnym...

Re: <Technika malowania>

PostNapisane: piątek, 24 lutego 2012, 09:05
przez Macio4ever
Gunze C to szybkoschnące lakiery, doś trudne pod pędzel właśnie ze względu na tempo schnięcia. Jeżeli matowy lakier wyszedł Ci błyszczący, to znaczy że żle wymieszałeś. Jeżeli pokryło Ci detal - to tak samo za grubo.
Gunze H to wodne/alkoholowe farby akrylowe - łatwiejsze do malowania pędzlem ale również nie tak wygodne jak np Tamiyowskie emali. Ja ten typ stosuję z retarderem.

Nie jestem "figurkowcem" ale chłopaki w dobrym kierunku podpowiadają.

Re: <Technika malowania>

PostNapisane: piątek, 24 lutego 2012, 09:55
przez Andrzej Wasilewski
Greg napisał(a):kupiłem komplet farb gunze sanyo w profesjonalnym sklepie modelarskim


A co to znaczy profesjonalny sklep modelarski? Sam pracowałem w handlu i wiem że nie zależnie od tego jak jesteś dobry i znasz się na rzeczy to biznes jest biznes...sprzedać trzeba to, co długo leży - czasem wbrew sumieniu ;)

Rozcięczałeś farbki czy malowałeś prosto z puchy? Pamiętaj że farbki są zawsze za gęste i trzeba je rozcięczyć a nadmiar farby z pędzla należy wytrzeć np w ręcznik papierowy lub "taśmę życia".

Jeśli nie wymieszasz dobrze farbki to pigmenty (zazwyczaj matowe) nie wymieszają się ze spoiwem (które zazwyczaj jest błyszczące).

Re: <Technika malowania>

PostNapisane: piątek, 24 lutego 2012, 12:40
przez posejdon
Andrzej Wasilewski napisał(a):biznes jest biznes...sprzedać trzeba to, co długo leży - czasem wbrew sumieniu ;)

Przynajmniej mógłbyś tego oszczędzić innym :?. Jak już zamówiłeś coś co Ci nie pasuje to czy nie lepiej wziąć to sobie po kosztach a nie wciskać naiwnym?

Andrzej Wasilewski napisał(a):Rozcięczałeś, rozcięczyć

Rozcieńczałeś, rozcieńczyć... :roll:

Przepraszam za OT.

Re: <Technika malowania>

PostNapisane: piątek, 24 lutego 2012, 17:45
przez Greg
Ok, dziś porządnie wymieszam. Wygląda na to, że faktycznie malowałem spoiwem z niewielką ilością pigmentu. Panowie, co zrobić jak farba za grubo pokryła detale? Jak można się tego pozbyć aby zrobić drugie podejście? Sorki ale jestem źółtodziób.

Re: <Technika malowania>

PostNapisane: piątek, 24 lutego 2012, 18:37
przez posejdon
Chyba zmywacz Wamodu powinien to ruszyć. A jak nie to do Kreta z nimi na 2 godzinki :) .

Re: <Technika malowania>

PostNapisane: piątek, 24 lutego 2012, 18:50
przez kugelblitz
Zmywacz wamodu rusza wszystko :) W jakimś markecie budowlanym znalazłem coś o nazwie "Zmywacz do starych powłok lakierniczych" ale przetestowałbym wpierw czy nie zeżre plastiku bo zapach ma odlotowy

Re: <Technika malowania>

PostNapisane: piątek, 24 lutego 2012, 22:08
przez Andrzej Wasilewski
posejdon napisał(a):Przynajmniej mógłbyś tego oszczędzić innym :?.

A nie lepiej wiedzieć o takich rzeczach? Niestety mamy takie czasy że zanim udasz się do sklepu to musisz zaczerpnąć choć odrobinę wiedzy w danym temacie, czy to z forum takiego jak to czy z innych źródeł.

posejdon napisał(a):Jak już zamówiłeś coś co Ci nie pasuje to czy nie lepiej wziąć to sobie po kosztach a nie wciskać naiwnym?

Czy powiedziałem że to był mój biznes i ja zamawiałem towar? Przychodzi szef i mówi że to, to i to ma być sprzedane w 1 kolejności i co mu powiesz? Że zamówił zły towar i niech sobie go sam po kosztach kupi? hehe powodzenia w szukaniu kolejnej pracy ;)

posejdon napisał(a):
Andrzej Wasilewski napisał(a):Rozcięczałeś, rozcięczyć

Rozcieńczałeś, rozcieńczyć... :roll:


Masz rację, przepraszam :oops:

Re: <Technika malowania>

PostNapisane: sobota, 25 lutego 2012, 01:17
przez Greg
Panowie, to naprawdę bardzo znany sklep z warszawy.... Ale czy uważacie, że źle mi doradzili farby gunze pod pędzel?