Strona 1 z 1

Feldgendarmerie, Miniart, 1:35

PostNapisane: niedziela, 23 października 2011, 19:17
przez Mecenas
Jakiś czas temu zacząłem dłubaninę z żandarmami z Miniartu. W jednej z galerii prezentowałem już efekt moich starań z dwoma pierwszymi figurkami z tego zestawu (Link do tamtej galerii). Pozostały do zrobienia jeszcze trzy figurki: żołnierz regulujący ruchem, oficer odbierający papiery i kierowca. Kierowca idzie do pudła "na zaś" a ja zajmuję się pozostałymi dwoma.

Generalnie to polepione mam obydwie figurki, ale skupiłem się tylko na żołnierzu w płaszczu. Co zrobiłem od podstaw chyba widać. Oryginalne guziki zamieniam systematycznie na robione wg patentu Siary ze spęcznianiem wyciągniętych ramek (jeszcze raz dziękuję za porady na PW). Nie do końca jestem zadowolony z kształtu kabłąka na Mauserze oraz nocnika, pewnie obydwa elementy pójdą do poprawy w tym tygodniu. Kiepsko wygląda też Miniartowa puszka na gas-maskę więc rozważam mocno jej przykrycie płachtą przeciwiperytową. Na pasie głównym był zrobiony haczyk mocujący puszkę, ale gdzieś się zbył - muszę zrobić go jeszcze raz. Zobaczymy w tym tygodniu co mi z tego wszystkiego wyjdzie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Feldgendarmerie, Miniart, 1:35

PostNapisane: niedziela, 23 października 2011, 19:27
przez siara1939
Mecenas napisał(a):jeszcze raz dziękuję za porady na PW

Alez prosze. ;o)

Jedno co mi sie nie widzi, a i ja mialem z tym klopot, to te 3 nity na stahlhelm-ie. Sa za duze troche.

Re: Feldgendarmerie, Miniart, 1:35

PostNapisane: niedziela, 23 października 2011, 19:32
przez Paweł Leszczyński
Mnie się ten hełm w ogóle nie podoba jakiś ma za krótki "daszek" z przodu, dziwnie to wygląda. Warto też rozcinać na trzy części ładownice i dopiero wtedy przyklejać.

Re: Feldgendarmerie, Miniart, 1:35

PostNapisane: niedziela, 23 października 2011, 20:15
przez Mecenas
Dzięki Panowie za opinie. Hełm - fakt, wymaga poprawek. Wszyscy jesteśmy tutaj zgodni. Oprócz tych nitów trzymających wkładkę poprawy wymagają też otwory wentylacyjne gdyż zrobiłem je za duże i o równych brzegach. Oryginalne miały taką delikatną, spłaszczoną kryzę. Będę się starał te otwory zakleić patyczkiem i spróbuję odpowiednio wyprofilowanym grotem je wytopić. Czy daszek jest za krótki - zastanawiam się. Muszę go porównać z materiałem fotograficznym bo tak na oko mi pasował, a przynajmniej nie raził.

Re: Feldgendarmerie, Miniart, 1:35

PostNapisane: niedziela, 23 października 2011, 22:08
przez Marcin Łukawski
Michał wymień tą głowę na jakąś ładną żywicę w hełmie i po problemie ;)

Re: Feldgendarmerie, Miniart, 1:35

PostNapisane: poniedziałek, 24 października 2011, 08:03
przez Tomasz Dzieciątkowski
Zdecydowanie głowa domaga się wymiany - większość wtryskowych łebków to humanoidy :-/
Przydało by się też wymienić ryngraf na blaszany, podobnie jak i klamrę pasa.


P.S. Jeśli chcesz takie zamienniki, to wal na priv...

Re: Feldgendarmerie, Miniart, 1:35

PostNapisane: poniedziałek, 24 października 2011, 08:41
przez Mecenas
Dzięki Panowie. Projekt jest z założenia niskobudżetowy więc żadnych zamienników nie przewiduję. Klamrę chyba jeszcze mocniej zeszlifuję i przykleję własnoręcznie wyciętą z blaszki. Ryngraf natomiast zjechałem delikatnie papierem ściernym w taki sposób, że została delikatna faktura orła i "niby-napisu". Zarówno na klamrę jak i ryngraf przykleję kalkę z zestawu Tamiyi a do ryngrafu dodam jeszcze plastikowe guziczki (otwory montażowe już są). Ciekaw jestem efektu. To jest moja 4 figurka w życiu, jeszcze ten temat traktuję mocno poligonowo pod względem dłubania i potem malowania.
Patrzę jeszcze na te ładownice i sugerowane przez Pawła ich rozcinanie. Żeby je łatwiej dopasować do krzywizny pasa naciąłem je delikatnie piłką z obu stron dzięki czemu bez problemu się wygięły w banana. Czyżby za mało?

Re: Feldgendarmerie, Miniart, 1:35

PostNapisane: sobota, 3 grudnia 2011, 16:01
przez Mecenas
Lecimy z tym koksem, bo ostatnio trochę kolesia potorturowałem i dostał kolorów. Większość czasu od ostatniej aktualizacji poświęciłem na pokrywanie surfacerem a potem usuwanie rys i zadrapań. Dwa albo trzy razy przerabiałem otwory i nity w hełmie aż wyszło jak wyszło. Gdy wyglądał jako-tako pomalowałem płaszczyk Humbrolem 156 a reszta to Vallejo oraz Lifecolor z różnych zestawów, wszystko z pędzla. Nie wiem czy Humbrol na surfacer to był dobry pomysł bo mi często na krawędziach odpryskuje, kilka razy już poprawiałem a znowu wyszły dziady w innych miejscach. Jak widać poprawek jest jeszcze dość sporo, ale głównych elementów nie będę już mocno zmieniał. Przede wszystkim starałem się nie przedobrzyć w żadną stronę.
Zdjęć poza kadrowaniem nie ruszałem, ale odnoszę wrażenie, że trochę spłyciły kontrast prawdziwej figurki. Dla przykładu brudzenie dolnej krawędzi płaszcza jest wyraźnie widoczne gołym okiem podczas gdy na zdjęciu trzeba wiedzieć na co patrzeć.

W poniedziałek będę znowu go męczył więc wszelkie krytyczne uwagi są mile widziane do tego czasu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Feldgendarmerie, Miniart, 1:35

PostNapisane: sobota, 3 grudnia 2011, 23:48
przez siara1939
Kolor gorgetu nie jest odpowiedni- powinien byc seledynowy.

Re: Feldgendarmerie, Miniart, 1:35

PostNapisane: niedziela, 4 grudnia 2011, 12:01
przez Mecenas
Gorget to w ogóle jest porażka na tej figurce. Trzeba było wszystko zedrzeć do płaszcza i zrobić nowy z blaszki. Kolor to niestety już kalka z Tamiyi.

Re: Feldgendarmerie, Miniart, 1:35

PostNapisane: sobota, 30 czerwca 2012, 15:21
przez Mecenas
Chciałem tylko pokazać, że skończyłem niedawno tego gościa. Od ostatniej aktualizacji siedział w pudle więc niewiele się działo. Wystarczyło przysiąść zad na jakieś 1,5 godziny żeby dorobić brakujące detale i ostatnie poprawki. Do galerii końcowej zrobię inne zdjęcia, te mi coś się nie bardzo podobają.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Feldgendarmerie, Miniart, 1:35

PostNapisane: sobota, 30 czerwca 2012, 22:31
przez Korowiow
Ogólnie mi się podoba. Ta figura ma świetną pozę. Może warto zrobić trochę więcej przetarć na puszcze od maski i ołówkiem przejechać rant chełmu - tam zawsze się wycierało.
Ja maluję ostatnia warstwę koloru na karabinie mocno rozcieńczoną farbą olejną aby nadać połysk drewnianym elementom.

Re: Feldgendarmerie, Miniart, 1:35

PostNapisane: sobota, 30 czerwca 2012, 23:32
przez Mecenas
Dzięki Tomek za komentarz. Słuszna uwaga co do karabinu, spróbuję coś z tym jeszcze zrobić.

Re: Feldgendarmerie, Miniart, 1:35

PostNapisane: niedziela, 1 lipca 2012, 01:33
przez Patterson
Fajny figuras, tylko ta pucha taka trochę z topornym detalem.

Re: Feldgendarmerie, Miniart, 1:35

PostNapisane: niedziela, 1 lipca 2012, 10:34
przez Mecenas
Patterson napisał(a):tylko ta pucha taka trochę z topornym detalem.

No cóż, pucha jest taka jak ją Miniart stworzył. Ja tylko ten zwisający niby pasek od siebie dodałem.