Absolutna rewelacja.
Dlaczego to wstępne malowanie, bo nie rozumiem
Figurka wyglada na gotową i nie widzę nic co wymagałoby zmiany. No może hełm (czy w zasadzie wkładkę do hełmu bo w takiej często paradował Patton) bym nieco zmatowił, a w zasadzie zsatynował. Okładziny rewolweru z masy perłowej "jak żywe". Na fotach nie widać zbyt dobrze rewolweru na prawym biodrze ale przy Twojej dbałości o realia, a także znakomitej jakości zestawu Legenda jestem pewien, że wszystko tam ok. Po stokroć gratuluję - piękny ksenofobiczny, równie genialny co stuknięty George Patton. RB.