Strona 1 z 2

Totenkopf - ICM - 1:35

PostNapisane: wtorek, 11 września 2012, 15:11
przez Kosynier
Pierwsze moje podejście do malowania figurek. Jako poligon doświadczalny padły figurki sklejone około 12 lat temu. Na razie pokryłem je podkładem Chaos Black.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Totenkopf - ICM - 1:35

PostNapisane: wtorek, 6 listopada 2012, 00:01
przez Kosynier
Podczas malowania wyszło kilka miejsc które wymagają szpachli i szlifowania. Dodatkowo płyn do maskowania którego użyłem uszkodził w niektórych miejscach powłokę na twarzach figurek. Na koniec odniosłem wrażenie że figurki są pomalowane za grubą warstwą farby i kolor munduru nie do końca odpowiada rzeczywistemu. Według mnie figurki posiadają bluzy Feldbluse M40. Na stronie z replikami znalazłem takie zdjęcia (źródło http://nestof.pl/)
Obrazek
Z powyższego zdjęcia wynika że bluza powinna być w koloru szarego z lekkim odcieniem zieleni. Proszę o poradę jakiego koloru Vallejo użyć, pomalowanie tym co sugerowała instrukcja wydaje mnie się kolorem nie do końca trafionym (po przelicznikach Pactra A77)
Poniżej koszmar który trafi do zmywania:
Obrazek
Obrazek

Re: Totenkopf - ICM - 1:35

PostNapisane: środa, 7 listopada 2012, 19:03
przez Radek Pituch
Skąd możesz wiedzieć że kolor kurtki na zdjęciu jest właściwy skoro na pierwszy rzut oka już widać, że jest ono nieco przepalone (dużo bieli na ubiorze). Nie rozumiem za bardzo tej wiecznej mitręgi z dobieraniem koloru, ważne jest to żeby nie odbiegał w miarę od rzeczywistości, nie był za jaskrawy itd., reszta to kwestia cieniowania. Niestety figurki wybrałeś nienajlepsze, słaba rzeźba, płytkie detale, o patelastych twarzach nie wspomnę. Łatwiej się zniechęcić niż zapałać pasją malarską. Clue dobrej figury to taka rzeźba, która malowanie ułatwia. Lepiej zakup sobie jakieś dragonowskie gen 2, tam przynajmniej detale są dobrze odwzorowane.
No i te oczy... wymagają jeszcze duuużo ćwiczeń.

Re: Totenkopf - ICM - 1:35

PostNapisane: środa, 7 listopada 2012, 19:44
przez uki761
Posłuchaj Radka bo dobrze radzi - wywal te bałwany i kup sobie coś porządnego, na tym tylko się zniechęcisz i nic nie nauczysz ;o)

Re: Totenkopf - ICM - 1:35

PostNapisane: środa, 7 listopada 2012, 20:10
przez KFS-miniatures
Radek Pituch napisał(a): Lepiej zakup sobie jakieś dragonowskie gen 2,


radek, nie zgodzę się. lepiej zamiast gen2 kupic jedną dobrą żywicę (cena przecież porównywalna) i na niej poćwiczyć. dragon które by generacji nie był, jest sztywny jak manekiny z domu handlowego na prowincji.
inna sprawa, ze i we wtrysku mozna znaleźć rewelacyjne pod względem rzeźby figurki. takie miniarty przeciez na kilometr widać, ze przez tego samego rzeźbiarza robione co TANKi. i gdyby nie ryje, wszystkie jednakowe, bez względu na zestaw czy płeć, oraz wciaz jeszcze mydlane detale, to naprawde są swietne pod względem dynamiki i ekspresji. ok, nie wszystkie, ale w sporej częsci.

Re: Totenkopf - ICM - 1:35

PostNapisane: środa, 7 listopada 2012, 20:22
przez siara1939
Te figurki wyzej sa swietne. :D
Widzialem wiecej zycia w karpiu wigilijnym lezacym juz na stole.

Re: Totenkopf - ICM - 1:35

PostNapisane: środa, 7 listopada 2012, 21:12
przez Radek Pituch
Feliks, są zestawy Gen 2 które wyglądają ładnie:
Obrazek
Obrazek
Fotografie: Volker Bembennek

Niestety nie mogę namierzyć zdjęć pomalowanych.

Re: Totenkopf - ICM - 1:35

PostNapisane: środa, 7 listopada 2012, 21:25
przez KFS-miniatures
uwazam, ze o ile w detalach szybują pod sufitem jakoścowo, to jednak do pięt nie dostaratają miniartom, jeśli chodzi o rzeźbę.
te dragony to mają, owszem, dużo fałd, ale czy one ładne? nieszczególnie..

Re: Totenkopf - ICM - 1:35

PostNapisane: środa, 7 listopada 2012, 21:45
przez Mecenas
KFS-miniatures napisał(a): nie dostaratają miniartom

Że co robią tym MiniArtom?

Re: Totenkopf - ICM - 1:35

PostNapisane: środa, 7 listopada 2012, 21:51
przez KFS-miniatures
żebyś ty przy tablicy był taki rezolutny..

nie dorastają. teraz lepiej?

Re: Totenkopf - ICM - 1:35

PostNapisane: środa, 7 listopada 2012, 21:52
przez Soris000
Radek Pituch napisał(a):
Obrazek



Muzykalny taki- dłonie pianisty, twarz śpiewaka :D .

Re: Totenkopf - ICM - 1:35

PostNapisane: środa, 7 listopada 2012, 21:59
przez Mecenas
Radek Pituch napisał(a):Niestety nie mogę namierzyć zdjęć pomalowanych.


A nie jest to ten koleś? Link do zdjęć pod obrazkiem.

Obrazek

KFS-miniatures napisał(a):nie dorastają. teraz lepiej?

Może być. Siadaj, trója.

Re: Totenkopf - ICM - 1:35

PostNapisane: czwartek, 8 listopada 2012, 10:08
przez Kosynier
Wiem że te figurki są marnej jakości traktuje je jako poligon doświadczalny. Leżały sklejone to chciałem poćwiczyć malowanie i na pewno nie zniechęcą mnie do pasji modelarskiej. Przy pierwszej próbie malowania zauważyłem co robię źle, zobaczymy czy czegoś się nauczyłem i jak pójdzie podejście numer 2. Wiem że malowanie figurek nie jest łatwe i jakość figurek też ma znaczenie.
Figurki czekają na kąpiel w cleanluxie.

Re: Totenkopf - ICM - 1:35

PostNapisane: czwartek, 8 listopada 2012, 10:11
przez Radek Pituch
Mecenas napisał(a):
Radek Pituch napisał(a):Niestety nie mogę namierzyć zdjęć pomalowanych.


A nie jest to ten koleś? Link do zdjęć pod obrazkiem.

Obrazek


Jest. To figurki do dioramy ze stugowej książki od Canfory.

Re: Totenkopf - ICM - 1:35

PostNapisane: czwartek, 8 listopada 2012, 10:15
przez Radek Pituch
KFS-miniatures napisał(a):radek, nie zgodzę się. lepiej zamiast gen2 kupic jedną dobrą żywicę


No niby tak, ale cena jednej żywicznej figurki porównywalna do ceny czterech wtryskowych, a czasem nawet wyższa, może być skuteczną barierą psychologiczną.
Kosynierze, to dobrze słyszeć, że się nie zrażasz. Może jeszcze taka sugestia, nie maluj wszystkich figur hurtem, skup się na jednej, dopracuj w miarę możliwości. Potem kolejne.