Strona 2 z 2

Re: Klaus Schuh - MG Gunner

PostNapisane: poniedziałek, 12 listopada 2012, 11:52
przez Radek Pituch
I szyja za długa ;)

Re: Klaus Schuh - MG Gunner

PostNapisane: poniedziałek, 12 listopada 2012, 21:42
przez wapel
Radek Pituch napisał(a):I szyja za długa ;)

tak, o tym oczywiście wiem - skróci się jak dojdą ręce, a co za tym idzie dostatnie trochę mięcha w barkach.

Re: Klaus Schuh - MG Gunner

PostNapisane: wtorek, 13 listopada 2012, 20:54
przez Radek Pituch
No ale w ten sposób zaburzą się proporcje.

Re: Klaus Schuh - MG Gunner

PostNapisane: wtorek, 4 grudnia 2012, 11:04
przez wapel
W tak zwanym międzyczasie udało mi się skończyć tą figurę. Mistrzostwo to nie jest, wiem, że powinienem jeszcze tu i ówdzie poprawić, ale to już przy następnej figurce - na pierwszy raz mi wystarczy :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Klaus Schuh - MG Gunner

PostNapisane: środa, 5 grudnia 2012, 18:26
przez Radek Pituch
Zaopatrz się w wełnę metaliczną najniższej gradacji (dostępna w marketach budowlanych). Te ślady linii papilarnych nie wyglądają elegancko. Dłonie i buty wyszabruj z zestawów żywicznych czy plastikowych, będzie Ci wygodniej pracować, te detale są dość trudne do realistycznego wykonania.
A szyja wciąż za długa ;)

Re: Klaus Schuh - MG Gunner

PostNapisane: środa, 5 grudnia 2012, 21:40
przez Paweł Leszczyński
Mimo niedostatków figurka jest nawet ok. Musisz nauczyć się pracować z MS - można go pięknie wygładzić. Dłonie produkuje Hornet i Verlinden, polecam te pierwsze.
Popracuj na detalami, sama poza figurki wydaje się poprawna, nie uniknąłeś zbyt długiej szyi :D

Re: Klaus Schuh - MG Gunner

PostNapisane: czwartek, 6 grudnia 2012, 09:57
przez wapel
Radek Pituch napisał(a):Zaopatrz się w wełnę metaliczną najniższej gradacji (dostępna w marketach budowlanych)

Radku co to za wełna? Taka jak była używana swego czasu do czyszczenia żelazek? Bo chyba nie wiem o co chodzi :-o Pewnie nią trzeba polerować MS'a? ale rozumiem, że po wyschnięciu?
Większość tych śladów zauważyłem dopiero po nałożeniu podkładu niestety. Teraz zabieram się za konia - wydaje mi się, że będzie łatwiejszy do wykonania.