Strona 1 z 2

Pin-up girl 1/16 Legend

PostNapisane: poniedziałek, 3 grudnia 2012, 20:11
przez MUREKJ
Okazyjne nabyłem na znanym portalu taką oto figurkę.Dziewczyna będzie musiała przejść kuracje odmładzającą: zmiana koloru włosów, sukienki,butów.Straci też rajstopy :) Na razie czekają ja kąpiel w zmywaczu i zabiegi debonderem.
Obrazek
Obrazek

Na chwilę obecną kobieta nie wygląda atrakcyjnie (jak prawie każda bez makijażu ;o) ) Nogę musiałem odciąć żeby zlikwidować szparę między kolanem a łokciem.
Obrazek

Re: Pin-up girl 1/16 Legend

PostNapisane: sobota, 8 grudnia 2012, 05:04
przez spartan-painting
Witam kolegow na forum
Na poczatku myslalem ze to polski klon którejś z lasek PegasoM ale nie...
Powodzenia kolego w odmladzaniu :]
Skora bedzie robiona olejami?
I dodaj jakas ladna podstawke - kawalek sceny bylby git :D

Re: Pin-up girl 1/16 Legend

PostNapisane: sobota, 8 grudnia 2012, 15:52
przez MUREKJ
spartan-painting napisał(a):Skora bedzie robiona olejami?

Skóra będzie malowana akrylami Vallejo.Figurka jest już po kąpieli w krecie i zmywaczu wamodu.Prawa ręka uzupełniona milliput-em.
Obrazek
Obrazek

Re: Pin-up girl 1/16 Legend

PostNapisane: sobota, 8 grudnia 2012, 16:15
przez spartan-painting
w krecie?
to z czego ten figurasek? bo zywica + kret = obcy (nie mowiac juz o plastiku)

Re: Pin-up girl 1/16 Legend

PostNapisane: sobota, 8 grudnia 2012, 16:18
przez KFS-miniatures
spartan-painting napisał(a): zywica + kret = obcy (nie mowiac juz o plastiku)


a kto ci takich bzdur nagadał?

Re: Pin-up girl 1/16 Legend

PostNapisane: sobota, 8 grudnia 2012, 17:34
przez Tomasz Dzieciątkowski
Właśnie :shock:
Używałem i używam NaOH (czystszy składnik Kreta) od lat i nigdy mi nie zrobił kuku z żywicą. Z polistyrenem trzeba być ostrożnym i nie włożyć modelu do świeżego roztworu, który jest dość ciepły.
Bardziej trzeba uważać w połączeniu żywice/zmywacz do akryli Wamodu. Niektóre z nich po dłuższym siedzeniu lubią tracić plastyfikator i mięknąć (np. oryginalny Jaguar).

Re: Pin-up girl 1/16 Legend

PostNapisane: sobota, 8 grudnia 2012, 18:34
przez spartan-painting
KFS-miniatures napisał(a):
spartan-painting napisał(a): zywica + kret = obcy (nie mowiac juz o plastiku)


a kto ci takich bzdur nagadał?

Nikt - organoleptycznie....
o ile figurki do wh przeżyje o tyle o dosc drogiej lalki z titan forge ciezko mi odżałować, "zasniedzialego" wikinga z pegaso tez...
Dla tego tzlko DOT.

Re: Pin-up girl 1/16 Legend

PostNapisane: sobota, 8 grudnia 2012, 18:58
przez KFS-miniatures
spartan-painting napisał(a):o ile figurki do wh przeżyje o tyle o dosc drogiej lalki z titan forge ciezko mi odżałować, "zasniedzialego" wikinga z pegaso tez...


a to one z zywicy czy polistyrenu były?

Re: Pin-up girl 1/16 Legend

PostNapisane: sobota, 8 grudnia 2012, 19:42
przez Tomasz Dzieciątkowski
spartan-painting napisał(a):o ile figurki do wh przeżyje o tyle o dosc drogiej lalki z titan forge ciezko mi odżałować

Rozumiem, że wypust Titan Forge to żywica?
W takim razie dziwna jakaś - moczyłem w 10% NaOH żywiczne wyroby Verlindena, Warriorsa, Airesa, Horneta czy Jaguara - nigdy nie było z tym problemów. Rzadko zostawało przebarwione tworzywo, gdy farba olejna była rozcieńczana Nitro.
spartan-painting napisał(a): "zasniedzialego" wikinga z pegaso tez...

A co to za problem?
Mosiężna szczotka w Dremela i wio - cała warstwa po pasywacji znika...

Re: Pin-up girl 1/16 Legend

PostNapisane: sobota, 9 marca 2013, 17:25
przez MUREKJ
W związku z zakupem w Bytomiu farb Life Color nastąpiła zmiana koloru skóry.Przed mną najgorszy el.montażu- dopasowanie nóg i dorobienie sukienki.
Obrazek

Re: Pin-up girl 1/16 Legend

PostNapisane: niedziela, 10 marca 2013, 03:06
przez Andrzej Wasilewski
Tomasz Dzieciątkowski napisał(a):Właśnie :shock:
Używałem i używam NaOH (czystszy składnik Kreta) od lat i nigdy mi nie zrobił kuku z żywicą. Z polistyrenem trzeba być ostrożnym i nie włożyć modelu do świeżego roztworu, który jest dość ciepły.
Bardziej trzeba uważać w połączeniu żywice/zmywacz do akryli Wamodu. Niektóre z nich po dłuższym siedzeniu lubią tracić plastyfikator i mięknąć (np. oryginalny Jaguar).


A nie prościej kupić w markecie zmywacz do powłok akrylowych? Taki do podłogi - kosztuje 5 zeta za 0,5l, ładnie pachnie, nie szkodzi plastikowi ani blaszkom, zmywa akryle, emalie i oleje natychmiast bez moczenia (zostawia tylko Surfacera - co jest kolejnym plusem jak dla mnie). ;)

Re: Pin-up girl 1/16 Legend

PostNapisane: niedziela, 10 marca 2013, 09:04
przez Patryk
Jak już mowa o preparatach do zmywania farb to należy uważać na cleanluxa i elementy żywiczne. KIlka godzin spokojnie można moczyć i nic się nie stanie, ale ja zapomniałem o kilku drobiazgach na kilka dni. Po wyjęciu ich z preparatu były strasznie miękkie/plastyczne. Można było je wyginać we wszystkie strony i nie pękły. To tak na marginesie. :->

Re: Pin-up girl 1/16 Legend

PostNapisane: niedziela, 10 marca 2013, 22:31
przez Sherman
Ale ten nagi cyc to jej zakryjesz? Bo jak nie to to żaden pin-up :P

Re: Pin-up girl 1/16 Legend

PostNapisane: sobota, 16 marca 2013, 12:23
przez MUREKJ
Cyc będzie zakrywany przez ręką.

Re: Pin-up girl 1/16 Legend

PostNapisane: sobota, 16 marca 2013, 14:23
przez spiton
Myślę, że najdurniejsza sprawa to namalowanie ponętnej skóry. Masz na to jakiś pomysł ??
Fajnie wyglądała po kąpieli w rozpuszczalniku. Jej ciało nabrało głębi.