Strona 1 z 3

Miło jest spotkać frontowca `39

PostNapisane: wtorek, 20 maja 2008, 12:23
przez Jendrass
Kilka dni temu zacząłem dłubać. Figurki pochodzą z zestawu Master Box "German captives 1944" docelowo przerabiani na Polaków z września `39.
Trójka, którą widać na zdjęciu do sekcja ckm, stąd taśmy z nabojami u 2 panów, trzeci będzie niósł karabin (docelowo figurek "frontowców" jest ok 10).
Zaznaczam, że to dopiero początek prac, zdjęcia tradycyjnie wykazały masę niedociągnięć tego co jest więc już poprawiam. Przede mną malowanie skóry i cieniowanie mundurów. Mam też problem z przerobieniem niemieckich klamer od pasów na polskie - czy ktoś ma jakiś pomysł ? "Obwieszanie" oporządzeniem traktuję już jako czystą frajdę.
Mam prośbę do Was, czy ktoś wie jak wyglądało uzbrojenie sekcji ckm (oprócz samego ckm wz 30 oczywiście) ? Chodzi mi tu głownie o ilość pistoletów 1-2 ? oraz karabinów 1-3 ? Będę bardzo wdzięczny na pomoc.
Obrazek

Re: Miło jest spotkać frontowca `39

PostNapisane: wtorek, 20 maja 2008, 20:37
przez Kawalerzysta
Cześć,
Obiecująco się zapowiada - bardzo godny temat.
nie jestem jednak pewien co do ilości guzików - w polskich mundurach chya było ich więcej?
Pozdrawiam

Re: Miło jest spotkać frontowca `39

PostNapisane: wtorek, 20 maja 2008, 20:42
przez Jendrass
Racja, guzików powinno być w sumie 7. Jeśli założymy, że bluza jest rozpięta pod szyją (bo miała wysoki kołnierz) i że jeden guzik jest "schowany" pod paskiem, to brakuje jeszcze jednego, który zaraz dorobię :) dzięki za zuważkę.

Re: Miło jest spotkać frontowca `39

PostNapisane: wtorek, 17 czerwca 2008, 22:48
przez Jendrass
Czołem modelarze !

Przedstawiam Wam kilku "śmiercionośnych" z mojego przetrzebionego walką plutonu polskiej piechoty września 1939. Trzech panów poniżej to członkowie sekcji ckm (Browning wz. 30) jest jeszcze 4 pan ale się washuje u mojej dziewczyny :) Pozostali strzelcy-weterani są już w dużej mierze gotowi, ale też zabawiają moją lubą :) :) Fotki będę wrzucał w miarę postępów. Wiem, że widać niedoróbasy, spoko poprawie :) czekam na racjonalne i konstruktywne uwagi.
Obrazek
Wiem, że fotka kichowata, rano zrobię lepsze przy normalnym świetle.

Re: Miło jest spotkać frontowca `39

PostNapisane: środa, 18 czerwca 2008, 01:19
przez Sherman
A ja się zapytam czemu oni mają zielone kurtki/bluzy( jak kto tam to zwał)? Powinny być chyba w podobnym kolorze jak spodnie, oliwkowe mundury mogli mieć oficerowie, ale też ci wyżsi rangą.
Jakie oni mają hełmy? Wyglądają bardziej jak amerykańskie M1 niż nasze wz.31 ( fakt podobne były, ale polskie miały szerszy u podstawy dzwon i pozbawione były wywiniętych rantów na bokach ). I jeszcze wojak z CKMem... jaką on ma kabure? Wygląda jakby paradował z Lugerem albo innym hitlerwynalazkiem. Figurant z taśma i zapiętą koszulą ma ładownice do karabinu i kaburę od Visa, albo rybki albo akwarium - odklej kaburę albo ładownicę ( uzbrojenie zależało od stopnia celowniczego, niższy rangą hasał z karabinem, podoficer z pistoletem ).

Re: Miło jest spotkać frontowca `39

PostNapisane: środa, 18 czerwca 2008, 08:27
przez Jendrass
Dlaczego mają zielone kurtki ? Kolorem bazowym kurtek jest Pactra 69, najbardziej zbliżona do koloru, jaki przyjmowały polskie mundury, zwłaszcza bo długim użyciu. Kolor ten powszechnie jest używany, również przez kolegę Widd`a, który jest w moim odczuciu bardzo dużym znawcą tematyki i tworzy wierne i pomysłowe dioramy z września. Spodnie są ciemne (ciemniejsze od bluz) zdecydowałem sie na taki krok głównie po analizie stron grup rekonstrukcyjnych - nie wyssałem sobie tego z palca. Oczywiście, spodnie można rozjaśnić (zastanawiam się). Dzięki za potwierdzenie wątpliwości.
Hełmy są produkcji firmy S Model, z tego co czytałem dość powszechnie uznane za godne akceptacji. Na dioramach Widd`a figurki też w nich występują.
http://odkrywca.pl/forum_pics/picsforum ... mandra.jpg Jak widać na zdjęciu delikatny rant jest dookoła hełmu.
Wojak z ckm - kabura faktycznie od P08 "Luger" - dobrze widzisz. Proszę jednak o zapoznanie się z tym wątkiem, daje dużo do myślenia. Do wybuchu wojny duża część pistoletów oficerów i podoficerów zawodowych kupowana była na własną rękę, za za własne pieniądze i wedle uznania. http://odkrywca.pl/luger-p-08-w-wp-1938 ... tml#422346
Prefabrykując figurki wiele informacji czerpię ze strony http://www.konsola.com.pl/wp39/piekompckmplut-b.php, która okazuje się niezwykle pomocna. Etatowo sekcja to 8 ludzi, w mojej będzie 5-6 stąd nieco inny rozdział obowiązków i co za tym idzie broni. Figurka z ViSem to może być celowniczy, który ładownice nosi i trzyma tam swoje "szpargały", za to nie szło się pod sąd polowy i nikt w czasie wojny zapewne uwagi na to nie zwracał.
Analizując zdjęcie z tematu o P08 na odkrywca.pl widać, że jeden z żołnierzy oprócz wspomnianego przez Ciebie "hitlerowskiego wynalazku" ma na pasie jeszcze coś, nie jest to jednak ładownica do mausera.

Na koniec rzecz najważniejsza, którą chciałbym, żeby wszyscy wzięli sobie do serca. Diorama ma pokazywać sytuację pod Tomaszowem Lub. już w 3 tygodniu września, czyli w sytuacji kiedy od dłuższego już czasu trwa wojna i powszechne są wszelkie związane z nią niedogodności. Zanim wziąłem się do pracy przyjąłem następujące założenia:
- możliwa zmiana odcieni mundurów ze względu na zużycie, brud, słońce, pot, krew itp (pod koniec wojny niemieckie tkaniny maskujące też co rusz miały inny odcień, chociazby ze względu na słabą ich jakość - tu http://wilk.wpk.p.lodz.pl/~whatfor, CD mam doczytałem wszystko :) )
- nieregulaminowe czasem sposoby noszenia broni (niezgodne z doktrynalnie bronionym przez wielu etatem)
- zaniedbanie żołnierzy wynikające z braku higieny itp
- stany etatowe są już przetrzebione, a rozdział funkcji i stopni zachwiany

Pozdrawiam i dzięki bardzo za wpisik
PS Czy ktoś wie jak była noszona podstawa do ckm wz. 30 ?! nadal nie mam info na ten temat :(

Re: Miło jest spotkać frontowca `39

PostNapisane: środa, 18 czerwca 2008, 08:43
przez badger
Jendrass nie siedzię za bardzo w tym temacie, ale na pierwszy rzut oka, jakbym zobaczył te figurki to powiedziałbym że to Vietnam i marines. Wykonania się nie czepiam.
Takie skojarzenie mi sie nasunęło.

Re: Miło jest spotkać frontowca `39

PostNapisane: środa, 18 czerwca 2008, 09:03
przez Jendrass
Polish Okinawa Heavy Maschine Gun Team :) Zdejmę im te paski bo wyglądają aktorsko-dziadowsko, może znormalnieją.
Foty z rana jak śmietana Obrazek
Obrazek

Re: Miło jest spotkać frontowca `39

PostNapisane: czwartek, 19 czerwca 2008, 10:17
przez Jendrass
Dowódca sekcji ckm, zgorzkniały, brudny,zmęczony, znękany...
Obrazek

Dowódce wyposażymy w lornetkę, a resztę gratów będzie taszczyć wierna mu i oddana w boju sekcja ckm ("w wolnym czasie kosząca Szkopów z maszynówki").

Re: Miło jest spotkać frontowca `39

PostNapisane: czwartek, 19 czerwca 2008, 14:38
przez Kawalerzysta
No pan siwowłosy zdecydowanie najlepszy!
Jakie firmy to produkt?

Re: Miło jest spotkać frontowca `39

PostNapisane: czwartek, 19 czerwca 2008, 19:27
przez Jendrass
Całą czwórka to figury z zestawu Master Box "German Captives, 1944" ( w zestawie 5 Szkopów i 1 Rosjanin). Co prawda są trochę wyżsi i masywniejsi od figurek DML czy SModela ale prezentują się ładnie.
Pozdro !!

Re: Miło jest spotkać frontowca `39

PostNapisane: niedziela, 22 czerwca 2008, 11:13
przez Aleksander
Nie chciałbym zawracać głowy :lol: , figurki to nie mój temat, ale nie pamietam zdjęć żołnierzy z września z rozpiętymi paskami od hełmów (być może się nie mam racji - ale to mi się rzuciło w oczy na tzw. "dzieńdobry"). Miałem taka "donicę" w domu i pamietam, że nie trzymała się za dobrze na głowie bez paska :lol: . Chyba że Twoja uwaga wyżej o zdjęciu pasków dotyczy właśnie tych od hełmów - to przepraszam.

Re: Miło jest spotkać frontowca `39

PostNapisane: niedziela, 22 czerwca 2008, 18:21
przez Jendrass
Następna fala frontowców :) kolejny na warsztacie, to mieszanka żołnierzy w mundurach wz. 36 oraz żołnierzy ON lekko dozbrojonych :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Aleksander, chodziło o paski od hełmów, zgodnie z tym co napisałem już je zdjąłem. Jeśli chodzi o fotki z rozpiętymi paskami od hełmów to z września nie widziałem (też ich jest niewiele) ale polecam kilka kadrów z "Kampfgeschwadera..." chociaż to już Niemcy i rok 1941 to warto spojrzeć na jeżdżace 7TP, zaprzęgi z Boforsami i mrowie piechoty.

Re: Miło jest spotkać frontowca `39

PostNapisane: poniedziałek, 23 czerwca 2008, 20:02
przez Jendrass
Dziś kolejna porcja, tym razem mamy 3 oficerów ( w tym 2 pancerniaków), tankkiller`a z kb Ur, strzelca rkm i pana, który ma zespół downa (taką ma głowę dziwną i wyraz twarzy korasa:P).
Obrazek
Obrazek
Obrazek

aahaaa drugi pancerniak nie jest jeszcze wycieniowany i nie ma jeszcze twarzy :)

Re: Miło jest spotkać frontowca `39

PostNapisane: poniedziałek, 23 czerwca 2008, 21:53
przez badger
Ostatnie zdjęcie, prawy dolny róg - gość jest "zakiepisty" :mrgreen: