Uczta (Tamiya 1:35)

Relacje z budowy, porady, zestawy, nowości dotyczące figurek - to właśnie tutaj.

Moderator: xenomorph

Uczta (Tamiya 1:35)

Postprzez Xar » niedziela, 1 czerwca 2008, 00:45

Wpadł mi kiedyś pomysł na dioramkę. Wystąpią dwaj Niemcy przy ognisku w trakcie uczty. Czas akcji, to początek wojny.

Figurki pochodzą z zestawu Tamiya (ci stojący):
Obrazek

Na obecną chwilę wygląda to tak:
Obrazek
Obrazek

Części wycięte z ramek, zeszlifowane nierówności i nadlewki, całość pryśnięta podkładem.
Avatar użytkownika
Xar
 
Posty: 225
Dołączył(a): czwartek, 1 listopada 2007, 00:44
Lokalizacja: Nowy Sącz/Mystków

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Uczta

Postprzez Kawalerzysta » czwartek, 5 czerwca 2008, 20:59

cześć,
Mógłbym prosić kolegę o zbliżenia dłoni figurek? bo same wyglądają w miare ciekawie.
Kawalerzysta
 

Re: Uczta

Postprzez Xar » piątek, 6 czerwca 2008, 10:10

Rączki:

Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Xar
 
Posty: 225
Dołączył(a): czwartek, 1 listopada 2007, 00:44
Lokalizacja: Nowy Sącz/Mystków

Re: Uczta

Postprzez Xar » środa, 6 sierpnia 2008, 14:52

Prace nareszcie ruszyły trochę do przodu. Pomalowałem podstawowymi kolorami:
Obrazek
Obrazek
A to już jest prawie gotowe:
Obrazek
Pozdrawiam
Jarek Słaby
Avatar użytkownika
Xar
 
Posty: 225
Dołączył(a): czwartek, 1 listopada 2007, 00:44
Lokalizacja: Nowy Sącz/Mystków

Re: Uczta

Postprzez Xar » czwartek, 18 września 2008, 21:23

Pomalowałem części cieliste figurek farbami olejnymi dla plastyków. Pierwszy raz używałem tej techniki. Może za jakiś czas dojdę do wprawy. :D Teraz muszę poprawić cienie i pomalować oczy i usta. Mundury pomaluję jeszcze raz, bo się troszkę zapaćkały:

Obrazek

Obrazek

Na zdjęciach nie widać do końca zróżnicowania kolorów na twarzy. Troszkę za mocno oświetliłem. Jak skończę malowanie twarzy, to postaram się zrobić zdjęcia w świetle dziennym. Może wyjdzie z tego coś...
Pozdrawiam
Jarek Słaby
Avatar użytkownika
Xar
 
Posty: 225
Dołączył(a): czwartek, 1 listopada 2007, 00:44
Lokalizacja: Nowy Sącz/Mystków

Re: Uczta

Postprzez Maciek » czwartek, 18 września 2008, 22:15

Za to widać że im ręce odpadają.;) Trochę nie dokładnie do tułowia przyklejone.
Maciek
 

Re: Uczta

Postprzez Timi » czwartek, 18 września 2008, 22:18

I coś chropowate to wszytsko
pozdrawiam
Tomasz Modłasiak
(a) Bułki (i tak) nie pikają!!

http://timimodelfactory.blogspot.com/
Avatar użytkownika
Timi
 
Posty: 1614
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 15:49
Lokalizacja: Częstochowa[K.M. Rozbitek:]

Re: Uczta

Postprzez Xar » czwartek, 18 września 2008, 22:29

Ręce przyklejałem po wstępnym malowaniu. Przy ponownym malowaniu munduru farba powinna pozalewać łączenia. Ogólnie czekają mnie jeszcze drobne poprawki. Chropowatość zniweluję po skończeniu malowania twarzy. Teraz farba jeszcze jest mokra. Lakier powinien wygładzić całość.
Pozdrawiam
Jarek Słaby
Avatar użytkownika
Xar
 
Posty: 225
Dołączył(a): czwartek, 1 listopada 2007, 00:44
Lokalizacja: Nowy Sącz/Mystków

Re: Uczta

Postprzez Kamil Feliks Sztarbała » czwartek, 18 września 2008, 22:36

Xar napisał(a):Lakier powinien wygładzić całość.

znaczy się zalać? interesująca technika. myślałes, zeby iśc na całość i werniksować poprzez zanurzenie w wiadrze z lakierem? wyrówna wszystko
Kamil Feliks Sztarbała
 

Re: Uczta

Postprzez Xar » czwartek, 18 września 2008, 22:41

Nie chodzi mi o zalanie. Lakier pójdzie po zakończeniu malowania na znacznie gładszą powierzchnię, w celu zabezpieczenia farby. To co na zdjęciach, to dopiero połowa malowania. Myślę, że jutro będzie dało się już dalej malować... :D
Pozdrawiam
Jarek Słaby
Avatar użytkownika
Xar
 
Posty: 225
Dołączył(a): czwartek, 1 listopada 2007, 00:44
Lokalizacja: Nowy Sącz/Mystków

Re: Uczta

Postprzez Kamil Feliks Sztarbała » czwartek, 18 września 2008, 22:57

no cóż.. z tego co piszesz, to z każdym zdjęciem będzie tylko gorzej, ale to twoja frajda, nie moja, więc rób jak ci rozum i serce podpowiada
Kamil Feliks Sztarbała
 

Re: Uczta

Postprzez Adam Obrębski » czwartek, 18 września 2008, 23:30

Malowałeś twarz olejami? Odradzam póki nie kupisz sobie bardzo dobrych farb... przy tych gorszych, podczas mieszania właśnie taka kaszka potrafi się zrobić... Bardzo ciekawe efekty można uzyskać cielistymi akrylami i mocno rozcieńczonymi olejami. Całkiem przyzwoicie i w łatwo :)
Pozdrawiam,
Adam
Obrazek
Avatar użytkownika
Adam Obrębski
 
Posty: 1746
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 20:29
Lokalizacja: Łódź

Re: Uczta

Postprzez Xar » piątek, 19 września 2008, 18:19

Ta farba to Van Gogh Talensa. Nie rozcieńczałem ich przed malowaniem. To nowa technika jak dla mnie. Na tych figurkach farba jest nadal mokra. Malowałem trzy dni temu. Raczej ją zmyję i pomaluję jeszcze raz.
Pozdrawiam
Jarek Słaby
Avatar użytkownika
Xar
 
Posty: 225
Dołączył(a): czwartek, 1 listopada 2007, 00:44
Lokalizacja: Nowy Sącz/Mystków

Re: Uczta

Postprzez Adam Obrębski » piątek, 19 września 2008, 19:38

Jeśli decydujesz się na malowanie olejami to niestety nie doczekasz się aż Ci to wszystko wyschnie :) Pryśnij lakierem, najlepiej akrylowym, wtedy będziesz mógł kontynuować pracę jak najszybciej :)
Jak mówiłem też nie maluję twarzy olejami. Jest tam za mało miejsca na mozolne "wklepywanie" farby... za bardzo mi się łapy trzęsą :mrgreen:
Pozdrawiam,
Adam
Obrazek
Avatar użytkownika
Adam Obrębski
 
Posty: 1746
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 20:29
Lokalizacja: Łódź

Re: Uczta

Postprzez Xar » piątek, 19 września 2008, 20:10

Być może zainwestuję w farby akrylowe. Które lepiej kupić. Kostki, czy w tubkach?
Pozdrawiam
Jarek Słaby
Avatar użytkownika
Xar
 
Posty: 225
Dołączył(a): czwartek, 1 listopada 2007, 00:44
Lokalizacja: Nowy Sącz/Mystków

Następna strona

Powrót do Figurki - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości