Modelarstwo z pasją

Temat oklepany jak nie wiem co ale nazbierało mi się kilkadziesiąt figurek i czas coś z tym zrobić.
Na pierwszy ogień idzie tytułowy zestaw.

Na razie zacząłem jednego pana.



Zostało do zrobienia: dłoń, "deszczyk" na kamo, poprawić sznurówki, metalowe kółeczka na chlebaku i sprzączki na szelkach oraz poprawić kilka innych rzeczy.
Czekam na główki z Horneta bo zestawowe mnie przerosły.

Szczyt finezji to to nie jest ale jestem w miarę zadowolony - widzę jakiś progres i to mnie cieszy. Może za te kilkadziesiąt figsów będzie jeszcze lepiej

Fajna ,pisz jak malowałeś te ostre plamki

Pędzelkiem na wyczucie ;) potem poprawiałem...i poprawiałem, a jak wydawało się że już jest ok to poprawiałem...i pewnie jeszcze będę poprawiał ;)

witam ,mnie się podoba tym bardziej ,że jeszcze nie malowałem kamuflaży , ciekawy jestem jak wyjdzie Tobie malowanie twarzy ,bo ja mam zawsze zasiepy . Ostatnio prysnąłem swoich ludków matowym lakierem bezbarwnym a oni mi się błyszczeć zaczęli Pozdrawiam

Wygląda bardzo dobrze. Z oczywistych względów będę się przyglądał. Żeby jeszcze fotki były ostrzejsze i większe to już by bajka była.

Dzięki, wiesz co z fotkami to wina mojego netu, zauważyłem dziś że uploadowało mi jakoś dziwnie skompresowane. Postaram się to poprawić jak wrócę bo fotki są ostre w realu.

Niewielkie postępy. Niestety zdjęcia robione przy jednej słabej żarówce więc tradycyjnie bez szału



Oczywiście przede mną jeszcze wiele poprawek.
Główki nadal do mnie nie dotarły

"deszczyk" można robić kredką o zbliżonym kolorze, wychodzi cieńsza linia.

Andrzej Wasilewski napisał(a):Niewielkie postępy. Niestety zdjęcia robione przy jednej słabej żarówce więc tradycyjnie bez szału

Na tych zdjęciach widać strasznie dużo grudek pod farbą, brzydko to wygląda. Spróbuj na kolejnych figurkach oczyścić je, albo sam pędzel, bo na nim też osadza się sucha farba.

Bigi napisał(a):"deszczyk" można robić kredką o zbliżonym kolorze, wychodzi cieńsza linia.

Ciekawe, muszę poeksperymentować. Tylko czy kredka nie zmyje się przy dalszych zabiegach? Zabezpieczyć zwykłym lakierem?

Alex976 napisał(a):Na tych zdjęciach widać strasznie dużo grudek pod farbą, brzydko to wygląda. Spróbuj na kolejnych figurkach oczyścić je, albo sam pędzel, bo na nim też osadza się sucha farba.

Faktycznie, teraz zauważyłem. Na tych już zostanie, nie chcę niechcący zetrzeć za dużo, a gołym okiem ich nie widać. Jak widać jedyna metoda to robić co kilkanaście ruchów pędzlem zdjęcie i na nim sprawdzać jak to wygląda...tylko pytanie czy to o to chodzi w tej zabawie?

Bigi napisał(a):"deszczyk" można robić kredką o zbliżonym kolorze, wychodzi cieńsza linia.

Można i robić mocno zaostrzonym grafitem od ołówka automatycznego 0,5 mm. Po zawerniksowaniu całości na mat z aerografu, wychodzi całkiem fajny szary.

Niewielkie postępy.

Zdjęcia słabe bo rozstałem się ze statywem a nowy dopiero do mnie zmierza, tła też nie miałem innego pod ręką - jestem po przeprowadzce.

Pięknie wyszedł. Wspaniałe cieniowanie. Gratulacje.

Dziękuję

Nie jestem w 100% zadowolony ale uważam że nie jest źle. Przede mną jeszcze 2 i 1/2 z tego zestawu i czterech z 2 części.

I trzeba będzie pomyśleć nad jakimś Tygryskiem na podstawkę.

Pięknie to wygląda! Skąd główki z hełmami spadochroniarskimi? Ostatnio sam oglądałem fotki z Ardenów ze spadochroniarzami i się zastanawiałem czy by się za taki temat nie zabrać, ale widzę, że mnie ubiegłeś.