Kawalerzysta niemiecki ~1941 rok

Relacje z budowy, porady, zestawy, nowości dotyczące figurek - to właśnie tutaj.

Moderator: xenomorph

Kawalerzysta niemiecki ~1941 rok

Postprzez Mariusz 72 » sobota, 28 czerwca 2008, 13:11

Witam :o)
Kawalerzysta niemiecki ~1941 rok
Zestaw TAMIYA - Wermacht mounted infantry set 1:35
Waloryzowany częściami DRAGONa + różności...

Taka sobie figureczka pokracznego konika dla większości zapewne znajoma...
Obrazek

Poprawiłem te falujące sznurki mające imitować grzywę oraz kopyta i kilka innych drobiazgów.
Pytanie dla Was: Tamijka zrobiła bardzo małe torby (jak zwał tak zwał ;o) ).
Dla porównania u Dragona są one większe. Podobnie jest z ze zrolowanym materiałem mocowanym za siodłem.
I jeszcze ten bolec - jak garb wielbłąda... Co z tym zrobić? Zostawić czy przerobić na wzór Dargona?

Obrazek
Obrazek
Obrazek
War-sztat klik: Obrazek Obrazek Obrazek
Portfolio: klik
Avatar użytkownika
Mariusz 72
 
Posty: 1157
Dołączył(a): wtorek, 17 czerwca 2008, 00:33
Lokalizacja: Środa Wlkp.

Reklama

Re: Kawalerzysta niemiecki ~1941 rok

Postprzez Jendrass » sobota, 28 czerwca 2008, 17:29

Żeby nie było, ze wyciąg ze starego PWM :P
Tamyikowe sakwy (torby :)) faktycznie małe, ja bym wywalił. Z kocem to trochę łatwiej bo przecież można go zwinąć na 100 sposobów, ale nawet idąc za tym tokiem myślenia ten od Tamki musiałby być bardzo mocno zrolowany,
Ten "bolec" to tzw. łęk, mam oba koniki Dragona (zestaw 6046 ale polskimi ułanami:)) i tu tych łęków nie ma.
http://www.ecomodelismo.com/ECO_imgArt/ ... A-0151.jpg może gdzieś byś to dorwał ?!
http://www.dragonmodelsusa.com/dmlusa/p ... d=DRF70014 a ten pan rozwiewa wątpliwości - łęk od tamki jest do usunięcia:)
Pozdrawiam
http://www.whiteeagle.net.pl
Projekty "C2P "Goerz" "Przyczepy WP 1939"
Avatar użytkownika
Jendrass
 
Posty: 477
Dołączył(a): sobota, 17 maja 2008, 23:37
Lokalizacja: Polskie miasto Poznań

Re: Kawalerzysta niemiecki ~1941 rok

Postprzez Mariusz 72 » środa, 2 lipca 2008, 21:22

Popchnąłem trochę konika do przodu. Faciola też. Dorobiłem mu szelki i pasek karabinu (biały tworzywo).
Problemem okazało sie siodło. Jest rochę kopnięte. Musiałem dorobić nowy łęk. Trzeba dodać na nim kilka detali. Może macie jakiś pomysł co podczepić w wolnej przestrzeni pomiędzy sakwami, a kolanami jeźdźca? Brak mi pomysłu... może granaty? :o)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Mariusz 72
 
Posty: 1157
Dołączył(a): wtorek, 17 czerwca 2008, 00:33
Lokalizacja: Środa Wlkp.

Re: Kawalerzysta niemiecki ~1941 rok

Postprzez Jendrass » środa, 2 lipca 2008, 21:36

Nazista jak się patrzy ;o) wygląda bardzo ładnie.Z siodłem wiem co czujesz, z moimi też miałem problemy, a przerabiałem z niemieckich na polskie... Granaty lepiej upchnąć gdzieś w sakwie, tak "na wcisk". A wolna przestrzeń to może jaki zdobyczny płaszcz/kurtka skórzana, materiał na suknie dla żony czekającej w Rzeszy, jakaś makata, zdobyczny rodziecki sztandar/flaga ? To powinno być coś trochę z innej bajki, dopiero wtedy będzie wyglądał na przedsiębiorczego frontowca. No chyba że morderca, wtedy po prostu dodatkowa kabura z pistoletem :P

Zawsze przyklejasz cale oporządzenie do figurki i dopiero potem malujesz ? Łatwiej Ci tak ?
http://www.whiteeagle.net.pl
Projekty "C2P "Goerz" "Przyczepy WP 1939"
Avatar użytkownika
Jendrass
 
Posty: 477
Dołączył(a): sobota, 17 maja 2008, 23:37
Lokalizacja: Polskie miasto Poznań

Re: Kawalerzysta niemiecki ~1941 rok

Postprzez Mariusz 72 » środa, 2 lipca 2008, 23:32

Doszedłem do wniosku, że lepiej dobrze dopasować elementy kosztem wygody malowania. Fatalnie wyglądają odstające sprzęty, a zwłaszcza "ręce które nie trzymają" (ale to brzmi :o) ). Zwykle tylko karabiny robię luzem. Ma to jeszcze jeden plus - nic sią nie zgubi i nie pomiesza.
... hm... jak przedsiębiorczy to może worek z pyrami? :o)
... fajnie by wyglądał z jakąś ustrzeloną kurą - skojarzenie z myślistwem :o)
Avatar użytkownika
Mariusz 72
 
Posty: 1157
Dołączył(a): wtorek, 17 czerwca 2008, 00:33
Lokalizacja: Środa Wlkp.

Re: Kawalerzysta niemiecki ~1941 rok

Postprzez Jendrass » czwartek, 3 lipca 2008, 09:40

No mógłby mieć jakiegoś zajączka ustrzelonego albo kawałek prosiaczka w papier zawinięty :) Osprzęt rozumiem, ja maluje i dopiero później przyklejam. Czekam na efekt, kiedy malunki ?!
http://www.whiteeagle.net.pl
Projekty "C2P "Goerz" "Przyczepy WP 1939"
Avatar użytkownika
Jendrass
 
Posty: 477
Dołączył(a): sobota, 17 maja 2008, 23:37
Lokalizacja: Polskie miasto Poznań

Re: Kawalerzysta niemiecki ~1941 rok

Postprzez Mariusz 72 » niedziela, 27 lipca 2008, 19:08

Cześć :o)
No nie mogłem się oprzeć, żeby tego nie sfotografować. Z lewej oryginalna część Tamyia, z prawej dorobiona...
Niezła skala co? :o)

Obrazek

Dokończyłem "konika". Teraz poleżakuje trochę - do czasu zakupu aerografu.
Dorobiłem siodło na wzór dragonowskich, strzemiona, ostrogi, uzdę i paski (zwłaszcza ten pod brzuchem).
Lejce na samym końcu po pomalowaniu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Mariusz 72
 
Posty: 1157
Dołączył(a): wtorek, 17 czerwca 2008, 00:33
Lokalizacja: Środa Wlkp.

Re: Kawalerzysta niemiecki ~1941 rok

Postprzez subgrafik » niedziela, 27 lipca 2008, 21:40

Bardzo ladne detale ....
ciekaw jestem jak wyjdzie to po malowaniu.
You need nothing to be happy. You need something to be sad.
~ Mooji.
Avatar użytkownika
subgrafik
 
Posty: 1788
Dołączył(a): środa, 12 grudnia 2007, 16:46
Lokalizacja: Wolne Miasto Wroclaw

Re: Kawalerzysta niemiecki ~1941 rok

Postprzez Jendrass » niedziela, 27 lipca 2008, 21:53

Miodzio :) detale - sok szok :) a może w ramach równowagi polski kawalerzysta tak zdetalowany co ? Gratuluję roboty !
http://www.whiteeagle.net.pl
Projekty "C2P "Goerz" "Przyczepy WP 1939"
Avatar użytkownika
Jendrass
 
Posty: 477
Dołączył(a): sobota, 17 maja 2008, 23:37
Lokalizacja: Polskie miasto Poznań

Re: Kawalerzysta niemiecki ~1941 rok

Postprzez Mariusz 72 » niedziela, 27 lipca 2008, 22:04

Bardzo bym chciał zrobić polskiego ale to może być bardziej karkołomne niż TKS. Poza tym nie mam żadnej figurki ułana.
Myślałem żeby przerobić z jakiegoś kozaka premium edytion Dragona... (może mi coś podpowiecie w tej kwesti :o) ).
Prędzej zabiorę się za 2 kawalerzystów niemieckich z 1941 r. - najaktualniejszy zestaw Dragona.
Wracając do figurki Tamyiki to jestem z niej zadowolony pomimo pewnych niedoróbek. THX za doping :o)
War-sztat klik: Obrazek Obrazek Obrazek
Portfolio: klik
Avatar użytkownika
Mariusz 72
 
Posty: 1157
Dołączył(a): wtorek, 17 czerwca 2008, 00:33
Lokalizacja: Środa Wlkp.

Re: Kawalerzysta niemiecki ~1941 rok

Postprzez PiterATS » niedziela, 27 lipca 2008, 22:11

Dorób do puszki na gasmaskę pasy nośne. Ona nie była troczona do pasa, tylko wisiała na specjalnych pasach długim i krótkim. Jeśli nie wiesz za bardzo o co mi chodzi, mogę podesłać odpowiednie zdjęcie.
Avatar użytkownika
PiterATS
 
Posty: 789
Dołączył(a): piątek, 7 grudnia 2007, 16:01
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kawalerzysta niemiecki ~1941 rok

Postprzez Mariusz 72 » niedziela, 27 lipca 2008, 22:37

Wiem o co chodzi. Chciałem to dorobić ale główny pasek Tamyia jakoś dziwnie zrobiła i nie mogłem sobie z tym poradzić. Jeśli potrafisz to naszkicuj proszę jak to powinno (wiarygodnie) wyglądać przy takim ułożeniu puszki.
Avatar użytkownika
Mariusz 72
 
Posty: 1157
Dołączył(a): wtorek, 17 czerwca 2008, 00:33
Lokalizacja: Środa Wlkp.

Re: Kawalerzysta niemiecki ~1941 rok

Postprzez PiterATS » niedziela, 27 lipca 2008, 23:30

Powiem Ci, że praktycznie tak właśnie jest ułożona puszka po jej założeniu, więc jej położeniem nie musisz się przejmować- jest OK. Wszystko zależy od tego, jak wyregulowany jest długi pas. Im krócej ustawiony, tym puszka idzie bardziej do pionu, a im dłuższy, tym puszka wisi bardziej poziomo. Na jutro zrobię zdjęcia na przykładzie swojej puszki jak to powinno wyglądać i przeszukam jeszcze książkę o niemieckim umundurowaniu. Tam też może coś być na ten temat.
Avatar użytkownika
PiterATS
 
Posty: 789
Dołączył(a): piątek, 7 grudnia 2007, 16:01
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kawalerzysta niemiecki ~1941 rok

Postprzez PiterATS » poniedziałek, 28 lipca 2008, 12:48

Jeśli chodzi o pojemnik gasmaski, to wygląda to tak.
Tutaj masz zdjęcia mojego pojemnika, jedno normalne i drugie z zaznaczonym na zielono pasem długim oraz na czerwono krótkim paskiem:

Obrazek Obrazek

Długi pasek przewieszany był przez ramię prawe lub lewe- zależy jak komu było wygodniej. Natomiast krótki pasek był bezpośrednio mocowany do pasa głównego za pomocą wieszaka. Myślę, że na tych zdjęciach widać to wyraźnie:

Obrazek Obrazek


Na zielono pas długi, a na czerwono pas krótki. W tym przypadku puszka jest przewieszona przez lewe ramię, a u w Ciebie przez prawe, ale myślę, że nie będzie problemu z usytuowaniem pasów na Twojej figurce.
Avatar użytkownika
PiterATS
 
Posty: 789
Dołączył(a): piątek, 7 grudnia 2007, 16:01
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kawalerzysta niemiecki ~1941 rok

Postprzez Mariusz 72 » wtorek, 29 lipca 2008, 00:49

Dziękuję za wyczerpujące wyjaśnienie sprawy. Byłem całkiem blisko prawdy ale w poprawnym ułożeniu przeszkadzał mi chlebak,
który jest dość gruby. Wychodzi, że mam maskę do góry dnem, co jest jeszcze poprawne. Problem jest z tym małym paskiem.
Albo dać go po drugiej stronie na krzyż z długim (w stronę bagnetu), albo prawidłowo do tył (przy chlebaku).
Wówczas będzie prawie zasłonięty. Dlatego go nie wykonałem. Co radzisz?

Jeszcze mam wątpliwości dotyczące saperek.
Jest jakaś zasada związana z rokiem wprowadzenia do służby saperek łamanych (składanych)?
Avatar użytkownika
Mariusz 72
 
Posty: 1157
Dołączył(a): wtorek, 17 czerwca 2008, 00:33
Lokalizacja: Środa Wlkp.

Następna strona

Powrót do Figurki - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości