Modelarstwo z pasją

Witam serdecznie.
Z wielką niecierpliwością rozpocząłem ten wątek, więc króciutko.......
Od kilku lat zajmuję się zawodowo rzeżbieniem figurek dla firm wydawniczych. Moją ulubioną skalą jest 28mm.
Teraz postaram się zamieścić kilka fotek....zobaczymy co z tego wyjdzie.
Jeśli jesteście zainteresowani zleceniem to piszcie.
Jeśli sami chcielibyście trochę popracować nad figurkami pomyślę o jakimś tutorialu.....jakieś sugestie?


pozdrawiam

aohna napisał(a):.....jakieś sugestie?

Gołe baby dawaj! A nie jakieś truposze. Sukces gwarantowany.

Mistrzu, turtorial! Pewnie tak będę jak zwykle początkujący , ale ucz mistrzu, ucz!

Też chętnie podpatrzę, bo czuję, że fajnie byłoby choć trochę uniezależnić się od tego co oferują producenci.
Podobnie jak Fragles chętnie obejrzę gołe baby ale nie tylko .

Golasów nie mam w dorobku. ale za to jakąś niewiastę mogę pokazać.
Zdjęcie koszmarne, ale w realu minaturka jest bardzo przyjemna w odbiorze.




Tutoriale obrazkowe nie sprawdziły się w moim przypadku. Mam tu coś, co oddaje mozół pracy nad ryjkiem. I w tym stylu piłuje się całą postać. Zobaczcie...
http://www.youtube.com/watch?v=GH5Eri5p ... re=related



.

Ehm... ale jest chyba różnica w robieniu łba circa 1:1 a lepieniu ludka w skali 28mm .

Tu nie chodzi o skalę i technikę ale o kolejność poszczególnych etapów. Można też polecieć na skróty i rzeźbić głowkę bez czekania ( z kolejną nakładką ) na utwardzenie masy. Jak kto woli. Poza tym, jeśli mamy problemy z zapamiętaniem anatomii twarzy, to wszystko jest jak na dłoni. Proporcje, zarys ust czy łuku brwiowego......nic tylko odtwarzać i coś tam zawsze wyjdzie.

aohna napisał(a):Poza tym, jeśli mamy problemy z zapamiętaniem anatomii twarzy, to wszystko jest jak na dłoni. Proporcje, zarys ust czy łuku brwiowego......nic tylko odtwarzać i coś tam zawsze wyjdzie.

troszkę mi się te słowa gryzą z tym co okazałeś na zdjęciach, ale to pewnie tylko jakieś humanoidalne rasy, wyimaginowane, zatem i z inną anatomią.