Snajper i jego obserwator /samo robota w 1:16/
Nigdy nie zrobiłem postaci w większej skali, choć mam kilka dużych figur. To figurka niemieckiego żołnierza, której brakuje głowy, korpus i resztę szkoda było wyrzucać. Nie mam zamiaru reanimować delikwenta a zrobię z niego zupełnie innego wojaka wykorzystując to co po tej figurce zostało. Ma się rozumieć postać, postacie w klimacie sci-fi.
Wczoraj zrobiłem sobie do korpusu mechaniczną nogę. Na początek okręciłem nogę cieniuchnym drucikiem /wyprułem go z przewodu głośnikowego/ Papierowym paskiem owinąłem kolano nitką zaś piszczel - wszystko po to, aby faktura portek nie była wszędzie identyczna. Stabilizator kolana jak widać pochodzi z fragmentu zawieszenia pojazdu.. zdaje się Opla. Nakolannik to dwie blaszki od mocowań kół zapasowych, w Pz IV. Dodałem kilka metalowych detali po niewykorzystanych blaszkach od innych modeli i tak oto została zrobiona noga.




Wczoraj zrobiłem sobie do korpusu mechaniczną nogę. Na początek okręciłem nogę cieniuchnym drucikiem /wyprułem go z przewodu głośnikowego/ Papierowym paskiem owinąłem kolano nitką zaś piszczel - wszystko po to, aby faktura portek nie była wszędzie identyczna. Stabilizator kolana jak widać pochodzi z fragmentu zawieszenia pojazdu.. zdaje się Opla. Nakolannik to dwie blaszki od mocowań kół zapasowych, w Pz IV. Dodałem kilka metalowych detali po niewykorzystanych blaszkach od innych modeli i tak oto została zrobiona noga.
















