Modelarstwo z pasją

Postanowiłem przystąpić do konkursu. Figurek w takiej skali jeszcze nie wykonywałem. Być może coś z tego wyjdzie. Poniżej kilka zdjęć pudełka i zawartości:



I zbliżenie na naklejkę tytułową w języku czeskim:



Zawartość pudełka:



Zbliżenia:





Ten wyraz twarzy mnie powalił...



Troszkę mi zejdzie z obróbką nadlewek i niedolewek. A przy szlifowaniu ta żywica strasznie śmierdzi...

Zmień nieco nazwę, bo to nie jest zwykły piechur tylko członek SEAL's-ów, owszem Wietnamczyk, Jak dla mnie figura fajna(jeden z moich ulubionych okresów), ale jak by nie patrzeć jest toporna. A przede wszystkim zmień ładownice... Tu ewidentnie są do M16, a w łapach jest Trenchgun'a.... Jako ładownic do śrutówki najczęściej używano pokrowców na miny claymore(z racji pojemności naboi) raczej rzadko dedykowanych ładownic do trench'a bo były za mało pojemne...

Nazwę zmienię. Co do tych ładownic. Można prosić o jakąś fotkę? Z góry dzięki.

Narazie nie mogłem znaleźć lepszego zdjęcia, to tak na szybko, jeszcze jedno, błagam nie maluj na nim tego woodlanda jak na pudełku, zrobisz karygodny błąd, namaluj pięknego ERDL'a.

Musisz wrzucić zdjęcie na swoje konto, bo teraz się nie wyświetla.
xenomorph

Ironkamil napisał(a):Tu ewidentnie są do M16, a w łapach jest Trenchgun'a...

Przepraszam, ale nie mogę się zgodzić. I na obrazku, i w żywicy widać coś, co nosiło dokładną nazwę M-56 Universal Small Arms Ammunition Pouch. Były więc to ładownice uniwersalne: dedykowane od M-14, przez M-16, do śrutówki M870. Jako że podstawową bronią w Wietnamie był M-16, przyjęło się kojarzyć te ładownice z nim, a niesłusznie...
No i bronią nie jest M1897 Trenchgun a Remington M870 Wingmaster

Ironkamil napisał(a):Jako ładownic do śrutówki najczęściej używano pokrowców na miny claymore(z racji pojemności naboi) raczej rzadko dedykowanych ładownic do trench'a bo były za mało pojemne...

W oporządzeniu M-56 nie było wcale dedykowanych ładownic do śrutówki - ich rolę pełniły właśnie ładownice uniwersalne. Specjalne ładownice do śrutówki były na wyposażeniu USMC w II Wojnie Światowej - późniejsze to już "fu**ing commercial"...

Ironkamil napisał(a):nie maluj na nim tego woodlanda jak na pudełku, zrobisz karygodny błąd, namaluj pięknego ERDL'a.

To prawda - musi być ERDL i to "green dominant". To nie jest zwykła bluza, tylko specjalny "Navy Seals Rifleman Jacket", dedykowany wyłącznie dla tych jednostek.

Po dosyć długiej przerwie ruszyłem troszkę z pracą nad figurką. Oto efekty:









Co do barw munduru, nie mam pewności czy są poprawne. Na chwilę obecną zrobiłem wstępne cieniowanie skóry. Cieniowanie całej reszty dopiero mnie czeka. Tak samo jak malowanie detali.

Xar napisał(a):Co do barw munduru, nie mam pewności czy są poprawne.

Kolory mundurów ERDL były bardzo różne i dodatkowo łatwo płowiały w wietnamskim klimacie. Trochę zły jest kształt plam; powinien wygladać następująco:

Z tymi plamami miałem nieco kłopotu. Wzorowałem się na schemacie z instrukcji (głównie jeśli chodzi o czarne plamki). Podmaluję jakieś zawijasy małym pędzelkiem... Wtedy powinno być ok...

Dziękuję za zdjęcie.

Przemalowałem mundur i domalowałem kilka szczegółów. Jeszcze trochę zabawy i może coś z tego wyjdzie...

Figurka skończona. Oto efekty prac:



Reszta zdjęć w galerii