Z mgly wylania sie helm.
Wystruganie z masy dobrze wygladajacego i trzymajacego rozmiary helmu graniczy z cudem, wiec jako bazy uzylem helmu M 1935 jaki zalegal u mnie w gratach.
Przecialem go wzdluz osi poziomej i dodalem pasek 3 mm w celu podwyzszenia go.
Nastepnie wydluzylem daszek, oraz rant wkolo szyi.
Zalalem CA.
Zeszlifowalem troszke gore, aby nie byla taka owalna.
Etap pierwszy zakonczony- przyblizylem ksztalty do orginalu.