Modelarstwo z pasją

Witam jestem Paweł to jest mój pierwszy post na tym forum.
Planuje kupić figurki w skali 1/35 ,ale nie wiem jaka firma ma najlepsze figurki.
Chcę obecnie kupić te z Dragona ale nie wiem czy ta firma ma dobre jakościowo figurki myślałem też nad Tamiya.
Nie wiem co wybrać nakierujcie mnie trochę :mrgreen:

PZDR

Czołem

Orientacyjnie podaj jaka epoka Cie interesuje. Może któraś z konkretnych stron konfliktu czy też jednostka? Może jakieś inne wymagania, np. tancerka, bo takowe też są ;o)

Co do figsów Dragona - wcześniejsze wypusty wymagały dłubania. Druga generacja moim skromnym zdaniem troszkę przeskoczyła klasę - mimo wszystko wolę 1-częściowe główki, bo jak tak dalej pójdzie to do główki trzeba będzie uszy doklejać ;o)

Więc poleciłbym Ci Special Edition Dragona, propozycje MiniArtu czy też MasterBox'a - te ostatnie są tanimi zestawami a mimo wszystko ładnie zrobionymi. Tamiyi bym się nie podejmował - to nie jest ich domena

Wielkie dzięki,jeśli chodzi o epokę to II wojna światowa,głównie Niemcy i Japończycy jakby co Amerykanie.Co do MiniArtu i Masterboxa chodziło ci o figurki Masterboxa czy obydwuch firm? A i również widziałem figurki Zvezdy ale nic o nich nie wiem :-/

podobnie z ICM ale tą firme moge chyba odpuścić :mrgreen:

a wiesz coś może na temat tego zestawu Dragona? http://mojehobby.pl/szczegoly.php?grupa ... teg=288497 z góry wielkie dzięki

Edit:
Ale przeież Tamiye na obrazku wyglądają ładnie :lol:

MB, MiniArt i Dragony to niezłe figurki jeśli chodzi o stosunek jakość/cena. Jeśli jesteśmy "malowaczami", którym nadal figurki wychodzą jako dodatek do pojazdu (czasem i zbędnymi, ale na upartego...) to będzie ok.

Pawlos napisał(a):http://mojehobby.pl/szczegoly.php?grupa ... edm=705419 (bo Polak i z jaką miną )

"To" nawet nie jest podobne do Polaka...

Jednak jeśli chodzi o figurki wtryskowe zdecydowanie polecałbym "Dragony" i to Gen2.
Mimo wszystko "MasterBox" i "MiniArt" mają gorsze odwzorowanie szczegółów i gorszą składalność...

Pawlos napisał(a):Wielkie dzięki,jeśli chodzi o epokę to II wojna światowa,głównie Niemcy i Japończycy jakby co Amerykanie.Co do MiniArtu i Masterboxa chodziło ci o figurki Masterboxa czy obydwuch firm?

To wymienione firmy myślę, że usatysfakcjonuja Cię biorąc pod uwagę kryterium jakość/cena. A chodziło mi zarówno o MasterBox'a jak i MiniArt.

Pawlos napisał(a):Ale przeież Tamiye na obrazku wyglądają ładnie

Dlatego dobrze mieć wtyki w modelarskim sklepie gdzie możesz otworzyć pudełko i ewentualnie zdecydować się na kupno :mrgreen:

Jak nie to lepiej pytaj ;o)

Pawlos napisał(a):http://mojehobby.pl/szczegoly.php?grupa ... edm=705419 (bo Polak i z jaką miną )

Jaki Polak :?:

Tomasz najlepiej Ci to opisał:

Tomasz Mańkowski napisał(a):"To" nawet nie jest podobne do Polaka...

Tomasz Dzieciątkowski napisał(a):Jednak jeśli chodzi o figurki wtryskowe zdecydowanie polecałbym "Dragony" i to Gen2.
Mimo wszystko "MasterBox" i "MiniArt" mają gorsze odwzorowanie szczegółów i gorszą składalność...

Polecić to i ja polecam ale jeżeli ma wydać 40-50 za komplet figurek, potem coś mu nie wyjdzie i będzie sobie pluł w brodę a nam nawymyśla, że mu poradziliśmy to mimo wszystko MB czy MiniArt są dobre na początek ;o)

In-Box zestawu MasterBox nr 3539

nie wrzucajcie miniartu i masterboxa do jednego wora
masterboksy sa faktycznie kiepsko spasowane, detal mają ubogi, a kwesti wyglądu samych fogurek maja tn sam problem co dragon- niby pomysł na pozy dynamiczne, boxart bardzo zachęcający, po złożeniu jednak figurki wyglądają sztucznie.
miniart nie ma powyższych wad- mają bardzo dobrego rzeźbiarza, figurki z zestawu na zestaw są coraz lepsze. fakt, detale pozostawiają pewien niedosyt, choć w tej materii dogonili juz stare wypusty dragona. pozy ekspresyjne i dynamiczne, rewelacyjnie poprowadzone fałdy- w tym przegonili dragona, a i niejednego producenta żywic. moim zdaniem największa ich wadą jest to, ze wszystkie, bez względu na zestaw wyglądają jak z jednego miotu- ryje wszystkie są nazbyt podobne.
powyższe 'w zdecydowanej większośc'- bo stare miniarty takie rewelacyjne nie są, a z kolei MB też podciągnął jakość, jeśli oceniać zestaw motocyklistów.
mnie natomiats zvezda niedawno zaskoczyła. kiedyś, trochę w ciemno, kupiłem zestaw pionierów- boxart jak boxart- zdjęcia poskładanych i pomalowanych figurek na tylnej części pudełka odstraszały, ale zawartośc wyglądała obiecująco; tydzień temu jedną z tych fogurek poskładałem, i muszę powiedzieć, ze pomijając wygląd chlebaka i manierki, całość prezentuje się lepiej niż wypusty dragona

Kamilu - tylko radzimy co na początek ;o)

Przynajmniej Kolega Pawlos może swoja opinię wyrobić i na coś się zdecydować

teraz myślę, że będzie mu łatwiej...

no to nie doradzajcie na poczatek masterboxa, bo to nie są samoskładalne i miłe w malowaniu figurki.
bo otwarcie pudełka dość brytalnie weryfikuje atrakcyjnośc boxartu..
dla przypomnienia:
http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=174&t=6992