Strona 2 z 3

Re: Wasilij Zajcew /Alexandros Models/ 1:10

PostNapisane: poniedziałek, 13 listopada 2017, 12:30
przez Łukasz_K
Nie bądź taki skromny, efekt robi wielkie wrażenie, ale waciak moim zdaniem stracił po aktualizacji.

Re: Wasilij Zajcew /Alexandros Models/ 1:10

PostNapisane: poniedziałek, 13 listopada 2017, 16:19
przez ewpiga
Tamten to PS..nałożony filt, a skóra wypolerowana jest. :mrgreen: :mrgreen:
Humbrolem tak nie wyciągniesz nie ma bata, farba jest zbyt „sucha” i nie daje się tak wygłaskać jak farbkami artystycznymi. Poza tym przed malowaniem trzeba było dokładnie wypolerować twarz gościa, bo pigment wciska się w pory i potem przebarwia kolejne nakładane warstwy.
Waciak poprawię rozjaśnię, bo faktycznie stracił

Obrazek

Re: Wasilij Zajcew /Alexandros Models/ 1:10

PostNapisane: poniedziałek, 13 listopada 2017, 16:39
przez Łukasz_K
astarott napisał(a):Nie bądź taki skromny, efekt robi wielkie wrażenie...

Obrazek

Re: Wasilij Zajcew /Alexandros Models/ 1:10

PostNapisane: wtorek, 14 listopada 2017, 18:16
przez ewpiga
Zatkałem pory, względem sugestii..wylizałem. :mrgreen:

Obrazek

Re: Wasilij Zajcew /Alexandros Models/ 1:10

PostNapisane: czwartek, 16 listopada 2017, 00:06
przez ewpiga
Grunt /przesiany dwukrotnie/pod malowanie „Gesso” mieszany z białą farbką akrylową tamki, farbki artystyczne „Etude”…

Obrazek

Re: Wasilij Zajcew /Alexandros Models/ 1:10

PostNapisane: piątek, 1 grudnia 2017, 10:24
przez karolkonw
ojoj:(

Re: Wasilij Zajcew /Alexandros Models/ 1:10

PostNapisane: piątek, 1 grudnia 2017, 16:02
przez fragles
karolkonw napisał(a):ojoj:(


No i co? Że trzeba zmywać? Nawet najlepszemu się może zdarzyć. Gesso będzie ciężko zdjąć, ale da radę.
I po co tak zaraz histeryzować?

Re: Wasilij Zajcew /Alexandros Models/ 1:10

PostNapisane: piątek, 1 grudnia 2017, 17:17
przez Slash
W sumie przed myciem też wyglądał fajnie. Byłbyś w stanie normalnemu człowiekowi wyłożyć jak coś takiego z grubsza się uzyskuje?

Re: Wasilij Zajcew /Alexandros Models/ 1:10

PostNapisane: sobota, 2 grudnia 2017, 00:35
przez ewpiga
Sam niewiele wiem w tym temacie, bo to jest pierwsza moja figura w tej skali. Jak się naumiem to opowiem co i jak. :)

druga warstwa...

Obrazek

Re: Wasilij Zajcew /Alexandros Models/ 1:10

PostNapisane: piątek, 8 grudnia 2017, 10:26
przez Marcin_Matejko
Przed zmywaniem farby już mi się maega podobał. Teraz pewnie będzie jeszcze lepiej.

Fajnie wychodzi ci cieniowanie tej zielonej "kufajki", chciałbym pójść w podobnym kierunku przy malowaniu "Hulka", jak osiągasz taki efekt :?:

Re: Wasilij Zajcew /Alexandros Models/ 1:10

PostNapisane: piątek, 8 grudnia 2017, 21:25
przez ewpiga
Marcin_Matejko napisał(a):...cieniowanie tej zielonej "kufajki"...jak osiągasz taki efekt :?:

„Hulka” podglądam,.. wypacykować taką figurę to dopiero jest wyzwanie. Ja bym odpuścił. :D Trzymam kciuki aby się udało.
Szmaty, to nakładanie „chudych” warstw /tzw. laserunki/ barw zielono, brązowo, piaskowych, aby te przenikały przez siebie. Pierwsza warstwa zielonego nałożona w taki sposób, aby „tło”/jasna żywica/ i szara podmalówka przebijały przez ten zielony. To w sumie za jednym kolorem zielonym mam na kufajce już trzy odcienie zieleni. Po całkowitym wyschnięciu zielonego kolejne, brązy i piaskowe mieszane w różnym stopniu nasycenia. Po każdej nałożonej warstwie trzeba odczekać aż te wyschną aby położyć kolejne. Z każdą kolejną warstwą farba musi być coraz mocniej rozrzedzana. Coś podobnego do malowania filtrami. Kufajkę wymalowałem Humbrolami.
Twarz malowana w podobnym schemacie tyle, że tu już musiałem wykorzystać farbki artystyczne plus rozcieńczalnik zrobiony z oleju jadalnego, terpentyny i Wamodu do emalii. Próbowałem Humbrolem, niestety te farby są zbyt „suche” i za szybko wysychają aby można było dłużej pracować nad wygłaskaniem wszystkich cieni i półtonów na twarzy. Gdybym wiedział jak trudne i pracochłonne jest wymalować „skórę”..w życiu bym się nie zgodził na tą robotę.

Obrazek

Obrazek

Re: Wasilij Zajcew /Alexandros Models/ 1:10

PostNapisane: sobota, 9 grudnia 2017, 08:41
przez Marcin_Matejko
Dziękuje za informację, będę próbował, choć już w siebie wątpię :oops:

Twarz wymalowana perfekcyjnie, a oczy wręcz obłędnie. W moich figurkach 1/32 lub 1/16 malowanie oczu kończyło się na postawieniu niebieskich kropek i czasem w środku czarnych, jak się udało trafić :mrgreen:

Re: Wasilij Zajcew /Alexandros Models/ 1:10

PostNapisane: sobota, 9 grudnia 2017, 18:33
przez Łukasz_K
A te oczy to nie kalki?

Re: Wasilij Zajcew /Alexandros Models/ 1:10

PostNapisane: niedziela, 10 grudnia 2017, 23:03
przez Slash
Jako wał mówię łał! Instruktażu w sumie nie rozumiem, albo ja albo on za bardzo jest po łebkach ;o)

Re: Wasilij Zajcew /Alexandros Models/ 1:10

PostNapisane: poniedziałek, 11 grudnia 2017, 00:36
przez Paweł Leszczyński
Hehe, z oczami to przesadziłeś. Najlepsi figurowcy tak nie namalują a tu nagle... .