Sobie pomaluję coś innego, żeby nie było, że ciągle krasnoludki albo ogry.
Owad na precelku, w pilotce, ładnie odlany, z podstaweczką malutką. Nosek i skrzydełka trzeba dokleić.
Moderator: xenomorph
..bo zawsze są i głupsi w społeczności...
astarott napisał(a):Trochę to obleśne.
Mecenas napisał(a):Osobliwe, to fakt. Różne modele przerabiałem, od A-Modelu to Tamiyi, ale tak dosłownej rzeźby w g*** to jeszcze nie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości