Modelina Fimo - prośba o porady
Napisane: niedziela, 12 lipca 2020, 23:52Witajcie,
co jakiś czas robię figurki. Dotychczas korzystałem z modeliny Astra - jest świetna, ale niestety kolor reklamowany jako kolor skóry jest po prostu różowy - może chodzi o skórę prosiaka? W każdym razie teraz kupiłem modelinę Fimo w kolorze piaskowym - i to jest wreszcie kolor skóry, jakiego szukałem. Problem w tym, że kupiłem Fimo Professional, a ja chcę z tego robić ludzi wraz z twarzami - jest dość twarda. Podobno lepsza jest wersja soft, ale już za późno. Problem pojawia się zwłaszcza wtedy, gdy muszę połączyć ze sobą np 2 końce - wtedy na łączeniu pojawia się brzydka "blizna", którą nie tak łatwo zlikwidować. Macie na to jakiś sposób? Poza tym muszę się długo męczyć, żeby ta modelina zmiękła - Astrę można na parę sekund zanurzyć w gorącej wodzie i wtedy robi się idealnie miękka, ale na Fimo to nie działa - wcale nie mięknie, a jedynie robi się kleista i pękająca. Jedyny sposób to miętolenie jej w palcach, które po pewnym czasie po prostu bolą. Największym problemem są jednak te "blizny". Byłbym wdzięczny za jakieś porady.
co jakiś czas robię figurki. Dotychczas korzystałem z modeliny Astra - jest świetna, ale niestety kolor reklamowany jako kolor skóry jest po prostu różowy - może chodzi o skórę prosiaka? W każdym razie teraz kupiłem modelinę Fimo w kolorze piaskowym - i to jest wreszcie kolor skóry, jakiego szukałem. Problem w tym, że kupiłem Fimo Professional, a ja chcę z tego robić ludzi wraz z twarzami - jest dość twarda. Podobno lepsza jest wersja soft, ale już za późno. Problem pojawia się zwłaszcza wtedy, gdy muszę połączyć ze sobą np 2 końce - wtedy na łączeniu pojawia się brzydka "blizna", którą nie tak łatwo zlikwidować. Macie na to jakiś sposób? Poza tym muszę się długo męczyć, żeby ta modelina zmiękła - Astrę można na parę sekund zanurzyć w gorącej wodzie i wtedy robi się idealnie miękka, ale na Fimo to nie działa - wcale nie mięknie, a jedynie robi się kleista i pękająca. Jedyny sposób to miętolenie jej w palcach, które po pewnym czasie po prostu bolą. Największym problemem są jednak te "blizny". Byłbym wdzięczny za jakieś porady.