ROMAN napisał(a):Mac Eyka napisał(a):Miało być tak pięknie, a wyszło jak zwykle..
I jest pięknie. O dawna czekałem na taki temat jak i moi ludzie z poligraficznego zakładu by zgadnąć podejśącie Was modelarzy do planów względem modeli. Oni drukują to na codzień i czytają modelarskie fora i jak czytają to zastanawiają się jakie przełożenie ma ich praca nad doskonałość Waszych prac, bo często mając w pamięci wykształcenie poligraficzne nie mogą uwierzyć, że ktoś pisze filozofię wymiarów opierając się o fizykę papieru lub druku.
Ja się bardzo cieszę, że forum modelarskie jest obserwowane przez tak różne grupy zawodowe.
Nie końca, jednak, rozumiem, skąd takie założenie, że modelarze są również ekspertami w dziedzinie "pływania offsetu", rozciągania i kurczenia papieru, itp. Umiejętność weryfikacji materiałów na których się opieramy to bardzo cenna cecha, ale z drugiej strony nie należy chyba oczekiwać, że będziemy robili badania składu żywic, analizy chemicznej farbek czy też fizyko-chemicznej materiałów foto trawionych, zakładając po prostu, że producenci dołożyli wszelkich starań, żeby ich materiały na których się opieramy są najwyższej jakości.
Jeżeli plany drukowane na papierze rzeczywiście się zmieniają w zależności od techniki druku i rodzaju papieru to wystarczy taką informację umieścić na danej pozycji. Na wzornikach farbek jest informacja, że producent wzorników się starał, ale kolory próbek mogą się nieco zmieniać z upływem czasu i że mogą być różne ze względu na partie producenta.
Wszyscy wtedy będą zadowoleni, a poligrafowie przestaną się dziwić.