Strona 1 z 4

VIN-ORT/ F-4C/D Phantom II Monogram 1/72

PostNapisane: niedziela, 23 stycznia 2011, 22:23
przez K.Y.Czart
Vintage? Jak już parę razy wspominałem, że dla mnie termin "vintage", to puste słowo. Nie uważam, że istnieje coś takiego jak styl "vintage". Mam w magazynie stare zestawy, ale kupując je kierowałem się ich jakością, ewentualnie wyjątkowością (tzn. brakiem innych), ale w żadnym razie sentymentem. W projekcie postanowiłem wziąć udział - z przekory. Monogramowski F-4C/D Phantom II łapie się w kryteriach wieku "w ostatniej minucie", ale nie jest to jeszcze "czas doliczony". Pierwsza edycja tego zestawu to 1985 r.

Obrazek

Pudełka już nie mam, ale to co w nim było od początku robiło dobre wrażenie.

Obrazek

Wprawdzie linie podziału i nity są wypukłe, ale model ma dużo detali, jest dobrze spasowany ...

Obrazek

Szklarnia w dwóch wariantach - odpadnie piłowanie...

Obrazek

Kalki tylko do jednego malowania, ale "klient" zasłużony - Janusz może być?

Obrazek

Obrazek

Zastanawiałem się początkowo jaką kategorię wybrać. Myślałem o FREE. Ale jak sobie obejrzałem zawartość zestawu, to stwierdziłem, że ORT zupełnie wystarczy. Nie zamierzam dokładać żadnych blach i żywic, maluję Humbrolami i tak. Do malowania, oprócz pędzelków, użyję aero - ale to wolno. Czyli "prosto z pudła" i wg instrukcji. Nie będę psuł powierzchni "ryciem", nie będę niczego poprawiał i korygował.

Zacząłem od kabiny. Instrukcja jest czytelna, nie powinno być problemów:

Obrazek

Dwie połówki kadłuba są:

Obrazek

Pomalowane burty są:

Obrazek

Wanna kokpitu, tablice przyrządów i fotele pomalowane. Tu mam wątpliwości regulaminowe - wspomagałem to malowanie kalkami z innego, równie starego zestawu. Nie są to blachy, ale jeśli złamałem regulamin ORT, to mogę przejść do FREE.

Obrazek

Po zmontowaniu - kokpit wygląda tak

Obrazek


Cdn.


Pozdrawiam

Krzysiek

Re: VIN-ORT/ F-4C/D Phantom II Monogram

PostNapisane: niedziela, 23 stycznia 2011, 22:35
przez Jaho63
K.Y.Czart napisał(a):Janusz może być

Steve Ritchie może być. Czy to jest malowanie z okresu walk? Bo pamiętam, że kiedyś go brałem pod uwagę (tym bardziej, że taki operator) ale już odpuszczam powoli (F-4 chyba tylko izraelski będzie), ale tam coś było z malowaniem po walkach, chyba te oznaczenia zwycięstw, potem było ich 6?

Re: VIN-ORT/ F-4C/D Phantom II Monogram

PostNapisane: niedziela, 23 stycznia 2011, 22:41
przez K.Y.Czart
Jaho63 napisał(a):Steve Ritchie może być. Czy to jest malowanie z okresu walk?


No to OK. :) Mam jedno kolorowe zdjęcie "D" Ritchiego z pięcioma gwiazdami, na pewno z Wietnamu. On potem przesiadł się na "E". Te z sześcioma są powojenne.

Re: VIN-ORT/ F-4C/D Phantom II Monogram

PostNapisane: niedziela, 23 stycznia 2011, 22:43
przez Jaho63
Model, jak na takiego staruszka, wygląda nieźle. W tytule powinieneś zostawić tą wersję jaką robisz, D! I dopisać proszę [S.Ritchie 5v & Ch.DeBellevue 6v] ;o)

Re: VIN-ORT/ F-4C/D Phantom II Monogram

PostNapisane: niedziela, 23 stycznia 2011, 23:09
przez Grzegorz2107
Krzysztofie, przekora czy nie, ale gdyby nie inicjatywa Jarka, to pewnie nie poskładałbyś go tak szybko :mrgreen:
"Każda zrelacjonowana budowa modelu na forum, naszym wspólnym dobrem" - to tak parafrazując hasła z minionej epoki :mrgreen:

Re: VIN-ORT/ F-4C/D Phantom II Monogram

PostNapisane: niedziela, 23 stycznia 2011, 23:22
przez JGucwa
K.Y.Czart napisał(a):Vintage? Jak już parę razy wspominałem, że dla mnie termin "vintage", to puste słowo. Nie uważam, że istnieje coś takiego jak styl "vintage". Mam w magazynie stare zestawy, ale kupując je kierowałem się ich jakością, ewentualnie wyjątkowością (tzn. brakiem innych), ale w żadnym razie sentymentem. W projekcie postanowiłem wziąć udział - z przekory... .


Krzysztofie - nie tłumacz się - od dawna wiedziałem, że ciągnie Cię do Vintage - tylko nie miałeś śmiałości ;o) :lol: .

Witaj w gronie "Debeściaków" ;o) :lol: :lol: :lol: .

Re: VIN-ORT/ F-4C/D Phantom II Monogram

PostNapisane: wtorek, 25 stycznia 2011, 13:20
przez Frosty
Phantom "C"/"D" zawsze mnie cieszy...

Jeżeli chodzi o malowanie to sam miałem podobny problem: maszyna byłą często przemalowywana, a sam układ "gwiazdek" zmieniał się jak w kalejdoskopie. A na "F" Ritche sie nie przesiadł, tylko latał na zmianę tym i tym. Jeżeli dobrze pamiętam do na "D" zbobył 1-sze i 5'te zwycięstwo (ale musiał bym wygrzebać moje Osprey'e żeby to sprawdzić).

Druga sprawa, że 6 gwiazdek nie oznacza okresu powojennego - w końcu z tą 6-tą gwiazdkę w Wietnamie jeszcze ponosił torchę...
Inna sprawa, że należałą do innej załogi.

A apropos samego warsztatu, to szkoda, że nie zdecydowałeś się go "przeryć", ale na szczęście Monogramowskie linie i nity są na tyle subtelne, że nie rażą. Jedynie mogłeś pomyśleć żeby zamienić te toporne cięgła przy fotelach na jakieś druciane... No chyba, zę wolisz zostać przy "vin-ont" :D

Re: VIN-ORT/ F-4C/D Phantom II Monogram

PostNapisane: wtorek, 25 stycznia 2011, 13:54
przez lejgo_inc
Ja tylko napomknę że modele Monogramu są niesamowicie plastyczne i dużo się na nich dzieje. Miałem kiedyś P-38J, na wypraskach była data 1976, model kipiał od detali, detalików, których na dużo późniejszych modelach Hasegawy czy Academy trudno by szukać.

Re: VIN-ORT/ F-4C/D Phantom II Monogram

PostNapisane: wtorek, 25 stycznia 2011, 14:35
przez K.Y.Czart
Frosty napisał(a):Phantom "C"/"D" zawsze mnie cieszy...


No ba... mnie też. Niewiele mam maszyn powojennych w planach, ale F-4 i Skyraidery są na pierwszych miejscach. ;o)

Frosty napisał(a):Jeżeli chodzi o malowanie to sam miałem podobny problem: maszyna byłą często przemalowywana, a sam układ "gwiazdek" zmieniał się jak w kalejdoskopie. A na "F" Ritche sie nie przesiadł, tylko latał na zmianę tym i tym. Jeżeli dobrze pamiętam do na "D" zbobył 1-sze i 5'te zwycięstwo (ale musiał bym wygrzebać moje Osprey'e żeby to sprawdzić).


Racja. Mówiąc o kolorowym zdjęciu, miałem na myśli to z SAM.

Obrazek


Frosty napisał(a):Druga sprawa, że 6 gwiazdek nie oznacza okresu powojennego - w końcu z tą 6-tą gwiazdkę w Wietnamie jeszcze ponosił torchę...Inna sprawa, że należałą do innej załogi.


Chodziło mi, że jest dużo różnych zdjęć z 6 gwiazdkami, ale właściwie tylko powojenne. Przynajmniej ja przy dość pobieżnych poszukiwaniach innych nie znalazłem.

Frosty napisał(a):No chyba, zę wolisz zostać przy "vin-ont" :D


Z tym zestawem wolę ;o) Mam w planie dwa duże Phantomy Tamki (D i E), to się wtedy pobawię w detale. Co do rycia, to tak do końca bez niego się nie da. Choćby na grzbiecie i "pod ogonem" :->

Re: VIN-ORT/ F-4C/D Phantom II Monogram

PostNapisane: wtorek, 25 stycznia 2011, 15:44
przez Jaho63
Eee, mnie się wydaje, że Krzyś założył Wam tutaj 5-tą kolumnę i jeszcze blitzkrieg zrobi. Model nawet z wypukłościami będzie się nadawał do "normaltage" a nie vintage! :lol:
Z resztą co już napisał Leszek, sam model prezentuje kosmicznie inny poziom... 5-ta kolumna, jak nic! :lol: :lol: ;o)
(co nie oznacza, że nie jestem ciekawy jak wyjdzie!)

Re: VIN-ORT/ F-4C/D Phantom II Monogram

PostNapisane: wtorek, 25 stycznia 2011, 16:06
przez JGucwa
Jaho63 napisał(a):... 5-ta kolumna, jak nic! :lol: :lol: ;o)
(co nie oznacza, że nie jestem ciekawy jak wyjdzie!)



Pożyjemy - zobaczymy :lol: .

Re: VIN-ORT/ F-4C/D Phantom II Monogram

PostNapisane: wtorek, 25 stycznia 2011, 18:04
przez K.Y.Czart
Jaho63 napisał(a):....5-ta kolumna, jak nic! :lol: :lol: ;o)
(co nie oznacza, że nie jestem ciekawy jak wyjdzie!)


Janusz, dobrze kombinujesz. Ale to tylko "mały sabotaż" ;o) "Blitzkrieg" będzie duuużo później, jako "normalny" model. Czekający na swoją kolej, duży revellowski Typhoon pochodzi z prehistorycznego 1970. A coś tam słyszłem o innej trwającej budowie modelu z tego samego roku. I nie żadne vintage ... no chyba że "super hiper mega free" ;o)

Re: VIN-ORT/ F-4C/D Phantom II Monogram

PostNapisane: wtorek, 25 stycznia 2011, 19:37
przez Frosty
K.Y.Czart napisał(a):Z tym zestawem wolę ;o) Mam w planie dwa duże Phantomy Tamki (D i E), to się wtedy pobawię w detale. Co do rycia, to tak do końca bez niego się nie da. Choćby na grzbiecie i "pod ogonem" :->


Ja mam C/D... i czekam aż Aires wypuści wreszcie kokpit od tej wersji. Pisałem kiedyś do nich i podobno mają w planach, aczkolwiek nie w najbliższej przyszłości... Ale mnie sie nie spieszy - planuję go zrobić jak już sie trochę "wyrobię" :)

Re: VIN-ORT/ F-4C/D Phantom II Monogram

PostNapisane: środa, 26 stycznia 2011, 13:38
przez K.Y.Czart
Z założenia miała to być szybka budowa. Następnym etapem więc, było wklejenie kokpitu i zamknięcie kadłuba. Z układu podwozia wynika, że nie powinno być problemu "ciężkim ogonem". Ale na wszelki wypadek doładowałem ołowiu tam, gdzie trzeba. Szklarnia jest przejrzysta, ale mimo wszystko zrobię kabinę otwartą. Prowizorycznie założona osłona zabezpiecza wnętrze przed uszkodzeniem i kurzem.

Obrazek

Producent zrobił zestaw z bardzo dobrego, twardego tworzywa. Bardzo dobrze się go tnie i szlifuje. Po sklejeniu połówek kadłuba wystarczyło szlifowanie "szwu". Szpachli użyłem tylko raz do wypełnienia jamki skurczowej w tylnej części. Po szlifowaniu, starte wypukłe linie i nity wymagają odtworzenia. Grzbietowe osłony wzierników wytrasuję później przy pomocy szablonów i igły.

Obrazek

Po sklejeniu głównych elementów skrzydeł - wstępne pasowanie do kadłuba. Pasuje jak u Tamiyi. Szpachla nie będzie potrzebna. Minimalne szpary na łączeniu skrzydło-kadłub zaleję CA.

Obrazek

Miałem nic nie poprawiać. Ale Monogram zapomniał zrobić otwory we wlotach powietrza. Nie wiem do czego służą te wloty, bo jeszcze nie poznałem w szczegółach budowy Phantoma, jednak bez otworów wyglądałyby głupio. Ale narzędzi używałem tradycyjnych. ;o)

Obrazek

Podobnie tradycyjną metodą przygotowałem rysunki do masek osłony kabiny. Wspominam o tym, bo takie "robótki" to żadne "vintage", tylko zwyczajne "normaltage".

Obrazek

Cdn.


Pozdrawiam

Krzysiek

Re: VIN-ORT/ F-4C/D Phantom II Monogram

PostNapisane: środa, 26 stycznia 2011, 17:08
przez Frosty
K.Y.Czart napisał(a):Miałem nic nie poprawiać. Ale Monogram zapomniał zrobić otwory we wlotach powietrza. Nie wiem do czego służą te wloty, bo jeszcze nie poznałem w szczegółach budowy Phantoma, jednak bez otworów wyglądałyby głupio. Ale narzędzi używałem tradycyjnych. ;o)


Jeżeli masz na myśli te małe wloty zaraz za osłoną radaru, to są to wloty powietrza od systemu wentylacji/klimatyzacji (tak gdzieś wyczytałem).


EDIT:

6 Gwiazdek i to chyba jeszcze w Wietnamie... Stanowisko parkingowe wygląda identyczenie jek to z twojego zdjęcia... Za to brakuje numeru "463" na pokrywie przedniego podwozia.

Obrazek