Modelarstwo z pasją

Gorące lato 1980...
..."Kupiłeś trampki na wuef?". "Tak Mamo"-odpowiada pacholę,pokazując co zrobiło ze złotówkami w Składnicy Harcerskiej. Trach...trach...zaświstał pasek na miękkiej części poniżej pleców :mrgreen:

. Wszak to nie jego wina,że akurat rzucili do sklepu modele z Czechosłowacji

.Nie mógł oprzeć się przecież przepięknym rysunkom Pana Velca. Pacholę kupiło Avię CS-199,S-199 i Avię B-35.
Po latach kupiłem ową Avie,aby wystartować z nią w konkursie vintage. I faktycznie...wspomnienia odżyły :lol:

. Tylko wtedy wydawała się ona jakby większa. Ozyrysie,skąd ja wezmę teraz mikroskop :mrgreen:

.

Kiedyś szczyt odwzorowania powierzchni skrzydeł i kadłuba. Dziś widzę same "kwiatki".
Obrazek

No nic...czas na start ;o)

Mogę poprosić któregoś z Szanownych Modów o pomoc we wklejaniu zdjęć? :oops:

Piękny początek. Zaczynam nabierać ochoty na vintage ,-)).

Pafko napisał(a):Gorące lato 1980...
..."Kupiłeś trampki na wuef?". "Tak Mamo"-odpowiada pacholę,pokazując co zrobiło ze złotówkami w Składnicy Harcerskiej. Trach...trach...zaświstał pasek na miękkiej części poniżej pleców ... .

- Piękne wprowadzenie do tematu! Czekam niecierpliwie na ciąg dalszy :mrgreen:

.

spiton napisał(a):... Zaczynam nabierać ochoty na vintage ,-)).

Sebastianie - zapraszam !!! - Skuś się!

spiton napisał(a):Zaczynam nabierać ochoty

Spitonie nie daj się skusić ciemnej stronie. Droga łatwa nie jest drogą światła. Zostań obrońcą prawdy i sumienności modelarskiej! :lol:

P.S. Pafko. Zagaiłeś fajnie!

Takie miałem początki :mrgreen:

. Zapomniałem...kupiłem jeszcze wtedy 3 buteleczki kleju "Lepidlo-M". Do jednego modelu można było kupić jeden :lol:

.

Jaho63 napisał(a):
spiton napisał(a):Zaczynam nabierać ochoty

Spitonie nie daj się skusić ciemnej stronie. Droga łatwa nie jest drogą światła. Zostań obrońcą prawdy i sumienności modelarskiej!

Mój vintage, ograniczyłby się do sięgania do modeli, z którymi mam nostalgiczne wspomnienia. A są to przede wszystkim modele KP. Myślałem o Avii B-534. Wykonanie byłoby już normalne (open ,-)).

Pafko napisał(a): 3 buteleczki kleju "Lepidlo-M". Do jednego modelu można było kupić jeden .

Za to w kiosku bez ograniczeń (jeśli była dostawa) można było kupić "Klejnot". Równie dobry.

Jak widzę te pudełka KP to aż mnie korci coś kupić z tych staroci. Ła 7 to chyba ze 6 miałem podobnie Ła5FN. Przerobiłem większość tych modeli, boxarty do teraz mi się libią

Ja łatwiej miałem 17km do modelarskiego w Czeskim Cieszynie koło rynku, ach to były czasy

Boxarty Velca trzeba przyznać profesjonalne.

A najładniejszy był ten z MiGiem-15UTI ;o)

Była chyba też "przeróbka" w Skrzydlatej Polsce Ła-7 na Fw-190...coś mi tak świta w starej głowie....Ozyrysie dopomóż

. Dzisiaj spać...jutro kolejna porcja fotek. Nie dość,że nauczyłem się je wklejać na forum,to złapałem "cug".... kolejna porcja już jutro :mrgreen:

.

I ponad 130 odsłon w ciągu kilku godzin...z wrażenia machnę chyba jakiś napój :mrgreen:

.

Pafko napisał(a):Była chyba też "przeróbka" w Skrzydlatej Polsce Ła-7 na Fw-190...coś mi tak świta w starej głowie....Ozyrysie dopomóż . .

Przesadziłeś. Skrzydlata Polska była ostoją betonu i nie propagowała w taki sposób niemieckich maszyn. Była seria "Samoloty z którymi walczyli Polacy" w początku lat 70-tych lub nawet wcześniej, gdzie obok mikroskopijnego rysunku podawano podstawowe dane techniczne i krótki opis historii konstrukcji. potem w "Samoloty 1939-45" zdarzały się opisy niemieckich konstrukcji, a w czasach mojej znajomości z "SP" pojawiło się ledwie kilka ilustracji J.T. Kowalskiego przedstawiającego niemieckie samoloty jako przykłady kamuflażu.
Ła-7 z KP przerabiano z pomocą "SP" na ŁaGi i Ła wcześniejszych wersji.

Przesadziłeś. Skrzydlata Polska była ostoją betonu i nie propagowała w taki sposób niemieckich maszyn. Była seria "Samoloty z którymi walczyli Polacy" w początku lat 70-tych lub nawet wcześniej, gdzie obok mikroskopijnego rysunku podawano podstawowe dane techniczne i krótki opis historii konstrukcji. potem w "Samoloty 1939-45" zdarzały się opisy niemieckich konstrukcji, a w czasach mojej znajomości z "SP" pojawiło się ledwie kilka ilustracji J.T. Kowalskiego przedstawiającego niemieckie samoloty jako przykłady kamuflażu.
Ła-7 z KP przerabiano z pomocą "SP" na ŁaGi i Ła wcześniejszych wersji.

Grzegorzu...dałbym sobie rękę obciąć,że to było w SP

. Ktoś podawał sposób na konwersję z Ła-7 na Fw-190 i jeszcze na jakiś japoński myśliwiec. Widziałem to na własne oczy u mojego kuzyna,który to mnie młodziaka zaraził pasją modelarstwa :mrgreen:

. A że nie było wtedy dostępu do takich planów jak teraz,to każdy sposób,aby "wzbogacić" swoją półkę był dobry. Bez względu na wymiary ;o)

. Tak to było....Ale ale...widocznie przyda mi się ta ręka ;o)

.

No dobrze. Jak śpiewał kiedyś zespół Klincz, "im dalej w las,tym rośnie więcej drzew" :mrgreen:

,pora przedstawić swoje wypociny. Skrzydła sklejone,pocienione gondole podwozia głównego. Im dalej,tym apetyt na udoskonalenie bryły modelu rośnie. Chciałem tego uniknąć...no cóż. Nie da się ;). Przyznam szczerze,że to białe tworzywo doprowadza mnie do pasji. Odbija światło i nic nie widać co się robi :lol:

.
Do tego fatalne przesunięcie form kółek podwozia głównego zmusiło mnie do zaadoptowania tychże części z jakiegoś modelu,który skończył w czeluściach szafy.Jeśli spowoduje to zmianę z kategorii ORT na FREE,to poprawię opis

.