lejgo_inc napisał(a):ta wystająca dysza silnika przywodzi na myśl Mirage 2000.
lejgo_inc napisał(a):Pytanie - te współczesne samoloty bojowe to są współczesne na który rok?
ROMAN napisał(a):Widzę, że bardzo unikacie tematu do czego w planach modelarskich przykładacie swój model by trzymał wymiar. No właśnie przykładacie wypraskę z danej firmy do planu drukowanego i wam się milimetry nie zgadzają bo forma może i tak. Jak to jest z Waszym ortodoksyjnym widzeniem modelarstwa w świetle planów modelarskich.
K.Y.Czart napisał(a):Zakładając, że plany są dokładnie narysowane
Jaho63 napisał(a):ale czegoś się trzymać trzeba.
K.Y.Czart napisał(a):ROMAN napisał(a):Widzę, że bardzo unikacie tematu do czego w planach modelarskich przykładacie swój model by trzymał wymiar. No właśnie przykładacie wypraskę z danej firmy do planu drukowanego i wam się milimetry nie zgadzają bo forma może i tak. Jak to jest z Waszym ortodoksyjnym widzeniem modelarstwa w świetle planów modelarskich.
moje uwagi do Twojego tekstu wyżej na czerwono
Po pierwsze, wymiary oryginałów na ogół są znane w formie cyfrowej.{ prawda Ci to} Po drugie, plany modelarskie mają podziałkę liniową. {pod warunkiem że weźmiemy do ręki w przymiarze dokładny przymiar liniowy a nie to co wydrukowane} Po trzecie, są skanery, którymi możemy zdigitalizować obrazek drukowany.{kompletny błąd w dokładnbość skanerów które są dużo bardziej niestabilne w obrazie niż papier.} wiary w dokładność Zakładając, że plany są dokładnie narysowane, a mają tylko zniekształcenie powstałe podczas druku {od czasów wojny plany są wielokrotnie przedrukowywane a na tych przedrukach tworzy się nowe plany uznane za zasadnicze}, mając te trzy rzeczy można je skorygować. I wydrukować na drukarce lub ploterze (prz dużych skalach) - choć te też miewają swoje błędy druku . I można porównać z wypraską. Tylko, że jest to zasadne w przypadku grubych zniekształceń.
Powrót do Vintage, czyli wspomnień czar
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości