Strona 1 z 2
VIN-ORT Ryan PT-20/STM-S2, Testors 1/48

Napisane:
niedziela, 27 lutego 2011, 01:26
przez dewertus
Polubiłem tą wesołą gromadkę tak bardzo, że postanowiłem w jej towarzystwie zbudować jeszcze jeden model - mam nadzieję, że uda mi się go ukończyć przed majowym terminem.
Wznowiony przez Testorsa model Ryan'a PT-20 został wyprodukowany w połowie lat sześćdziesiątych poprzedniego wieku przez firmę Hawk Models CO. Ponieważ jest to model do wiszącej kolekcji edukacyjnej mojego szkraba (dołączy do swoich braci z Testors/Hawk: Travel Air Mystery Ship i Curtiss R3C Racer) wykonam go w standardzie PZP (może dodam tylko fotele).
Malowany będzie aerografem, gdyż doskonale się do tego nadaje, a ja chcę sobie dalej poćwiczyć zestaw aerograf+kolory metaliczne


Re: VIN-ORT Ryan PT-20/STM-S2, Testors 1/48

Napisane:
niedziela, 27 lutego 2011, 14:35
przez Mac Eyka
Będzie jeżdżący czy pływający.
Re: VIN-ORT Ryan PT-20/STM-S2, Testors 1/48

Napisane:
poniedziałek, 28 lutego 2011, 00:24
przez dewertus
Będzie hamerykański - na kółkach.
Re: VIN-ORT Ryan PT-20/STM-S2, Testors 1/48

Napisane:
poniedziałek, 28 lutego 2011, 00:27
przez spiton
Fajny, ale na pływakach, też nie byłby zły.
Re: VIN-ORT Ryan PT-20/STM-S2, Testors 1/48

Napisane:
poniedziałek, 28 lutego 2011, 00:34
przez dewertus
Wersja pływakowa ma jedną wadę (estetyczną). Po bokach pływaków zamontowane są dwa GIGANTYCZNE koła, które skutecznie psują wygląd.
Re: VIN-ORT Ryan PT-20/STM-S2, Testors 1/48

Napisane:
czwartek, 3 marca 2011, 11:36
przez dewertus
Prace ruszyły. Dobrze, że lubię sobie wcześniej poczytać toszkę na temat tego co sklejam (jeśli nabywam jakiś model pod wpływem chwili...)... Okazało się, że "olinowanie" przedstawione w instrukcji i na prezentowanym na pudełku modelu zawiera dość poważny błąd - naciągi pomiędzy skrzydałmi a podwoziem są porowadzaone w inny sposób.
Postęp prac:



Re: VIN-ORT Ryan PT-20/STM-S2, Testors 1/48

Napisane:
środa, 23 marca 2011, 08:59
przez dewertus
Powolutku do przodu, następny etap to pomalowanie: śmigiełka, "chodników" na skrzydłach i pasów przeciwodblaskowych; a następnie wykonanie naciągów.


Re: VIN-ORT Ryan PT-20/STM-S2, Testors 1/48

Napisane:
środa, 23 marca 2011, 10:53
przez piotr dmitruk
Może spróbujesz trochę podcieniować np. lotki, zanim założysz olinowanie?
Żeby uzyskać podobny efekt;

Re: VIN-ORT Ryan PT-20/STM-S2, Testors 1/48

Napisane:
środa, 23 marca 2011, 11:04
przez dewertus
Mam taki szczwany plan aby to robic przy pomocy zestawu pędzel + Neutral Wash MIG'a. Nadmiar i tak usuwam wacikiem, więc olinowanie nie powinno stanowić problemu. Powodem takiej kolejności jest konieczność zasklepienia i podmalowania otworów pod linki. Przy Air Travel Mistery Ship przekoanłem się, że lepiej to robić wcześniej (przed pracami wykończeniowymi).
I tak mam dylemat kiedy położyć kalki "US ARMY" na spodzie skrzydeł (praktycznie cała szerokość skrzydła). Wymyśliłem sobie, że najpierw przeciągnę linki przez skrzydło, zaleję otwory i je zamaluję, położę kalki i zrobię woszowanie, a na koniec naciągnę linki i obrobię otwory kadłubowe.
Re: VIN-ORT Ryan PT-20/STM-S2, Testors 1/48

Napisane:
środa, 23 marca 2011, 11:35
przez piotr dmitruk
Nie chodziło mi o położenie washa, tylko podcieniowanie przy pomocy aerografu i słabo kryjącej farby (np. Tamiya Smoke lub ciemniejszy odcień żółtego), czyli postshading. Wash owszem- później.
Z kalkami to plan dobry. Ponieważ to nie dwupłat, a w dodatku jest malowany w jednej barwie, można było też najpierw przewlec linki i obrobić otwory, a dopiero potem pomalować skrzydło i wkleić linki w kadłub. Jedna robota mniej.
Re: VIN-ORT Ryan PT-20/STM-S2, Testors 1/48

Napisane:
środa, 23 marca 2011, 11:43
przez dewertus
piotr dmitruk napisał(a):podcieniowanie przy pomocy aerografu i słabo kryjącej farby (np. Tamiya Smoke lub ciemniejszy odcień żółtego), czyli postshading
Za wysokie progi na moje umiejętności...
Re: VIN-ORT Ryan PT-20/STM-S2, Testors 1/48

Napisane:
środa, 23 marca 2011, 11:51
przez piotr dmitruk
No weź, skąd wiesz, jak nie spróbujesz? Rozcieńczony smok naprawdę wiele wybacza.
Re: VIN-ORT Ryan PT-20/STM-S2, Testors 1/48

Napisane:
środa, 23 marca 2011, 11:57
przez lejgo_inc
Etam, chyba jesteś zbyt krytyczny co do swoich umiejętności. Spróbuj popsikać rozrzedzonym smokiem, zobaczysz jak łatwo można kontrolować efekt. Właściwie jedyny trudny moment z tą techniką to zatrzymanie się w momencie kiedy jest już widoczny delikatny efekt, a nie wali on jeszcze po oczach. Walka jest raczej z własnym postrzeganiem rezultatu pracy niż ze sprzętem. Precyzja w operowaniu aerografem ze względu na duże rozrzedzenie farby ma mniejsze znaczenie.
Re: VIN-ORT Ryan PT-20/STM-S2, Testors 1/48

Napisane:
środa, 23 marca 2011, 13:01
przez dewertus
piotr dmitruk napisał(a):Tamiya Smoke
Jeśli dobrze poczytałem to ustrojstwo jest typu akrylowego? Polecacie jakiś "manual" w którym było by łopatologicznie (znaczy idiotoodpornie) wyjasnione jak tego użytwać?
lejgo_inc napisał(a):chyba jesteś zbyt krytyczny co do swoich umiejętności
Raczej jestem realistą - nie umiem jeszcze wypsikać podobno łatwych ciapek ala germaniec (przez co kilku faszytów czeka w pudłach), a Wy tu mnie namawiacie do cieniowania

Re: VIN-ORT Ryan PT-20/STM-S2, Testors 1/48

Napisane:
środa, 23 marca 2011, 13:42
przez piotr dmitruk
Akryl.
Ja mam rozcieńczonego na stałe w oddzielnym słoiczku do cieniowania i pinwasha. Dodałem rozcieńczalnika Tamiyi i wody pół na pół (woda po to aby nieco osłabić wysychanie, aby farba miała czas nieco się rozlać, a nie wysychać w kropeczkach), do tego dodałem kroplę płynu do mycia naczyń dla zmniejszenia napięcia powierzchniowego. Można też użyć Levelling thinnera czy jakiegoś retardera- wedle uznania.
Konsystencja ma być taka jak woda, w której Twój mały umył pędzel z czarnej akwarelki. Mały strumień, niskie ciśnienie, mała odległość i nakładanie powoli kilkoma cienkimi warstewkami, po każdej się przyglądając, czy już.