No cóż prace nad Chieftainem przerwane a mały Fiacik już zbliża się do malowanka. Więc pomyślałem sobie nad jeszcze jednym modelem wintażowym.
Dzięki uprzejmości kolegi Danielowi vel Pokątny wszedłem w posiadania pewnego zestawu. Bardzo mu dziękuje.
Model jest hardcore vintageowy.
Choć nie jestem pewien czy mieści się w ramach czasowych.
Trudno go jednak chyba zakwalifikować do którejś z kategorii. No bo z pudła to go się nie da zbudować, bo pudełka nie ma.
A jeśli chodzi o jakieś wzbogacanie modelu no to cóż. Zainteresowani wiedzą, że sama próba zbudowania go to już wielkie wyzwanie.
Ale do konkretów.
Oto ten zestaw
Zdjęcie słabe bo z komórki a i zestaw wykonany z plastiku któremu bliżej do mydelniczki niż Tamigawy