VIN-ORT/ Hurricane Mk IIC LOTNIA 1/72

(24.01.2011-09.05.2011)

VIN-ORT/ Hurricane Mk IIC LOTNIA 1/72

Postprzez JGucwa » sobota, 30 lipca 2011, 10:30

Oczekując na dawcę oszklenia do Jaka, rozpoczynam nowy warsztat. Tym razem nieszczęsny Hurri z Lotni: chudy jak skalar i toporny niemiłosiernie, ale za to totalnie klimatyczny :mrgreen: . Chyba nie ma modelarza po 40-tce, który nie popełniłby tego modelu (o ile modelem to CÓŚ można nazwać). Jednakowoż ja zamierzam po latach znów popełnić ten model. Spróbuję z niego coś wycisnąć, a co? - zobaczymy.

Zaczynamy:

1. Zestaw wyjściowy:

Obrazek

Obrazek

2. Przymiarka kadłuba:

Obrazek

Obrazek

3. Pierwsze prace:

Obrazek

Spróbuję go nieco uplastycznić. Nie będę robił wnętrza, a jedynie chcę zaznaczyć, że coś takiego było :twisted: .
Pozdrawiam serdecznie - Jarosław Gucwa.
Avatar użytkownika
JGucwa
 
Posty: 677
Dołączył(a): wtorek, 12 maja 2009, 10:05
Lokalizacja: Kraków

Reklama

Re: VIN-ORT/ Hurricane Mk IIC LOTNIA 1/72

Postprzez JGucwa » niedziela, 31 lipca 2011, 09:50

Jakże ciężko powstrzymać się od przeróbek :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: .

Prawdę mówiąc, nie ma sensu postępować według instrukcji, bo dotyczy ona chyba innego modelu :twisted: :lol: :

Obrazek

Skrzydła sklejone:

Obrazek

Nie mogłem przetrawić profilu kadłuba, jaki "zaserwował" producent :mrgreen: :lol: . Uznałem, że aby Hurri przypominał Hurriego, niezbędne jest parę przeróbek, które nie powinny zmienić jego "walorów smakowych", a będą z korzyścią dla jego wizerunku. Przeróbki te nie są zresztą czymś, co byłoby nie do uzyskania w "tamtych" czasach.
A oto co mam na myśli:

Obrazek

Obrazek

Na zdjęciu nr 2 strzałkami zaznaczyłem kliny, jakie wkleiłem, by ciut poszerzyć kadłub. Dlaczego? - ponieważ oszklenie jest nieco szersze, niż kadłub po złączeniu obu połówek :lol: . W ten sposób powinno wszystko pasować, a powstałą po sklejeniu szczelinę zaszpachluję.

Edit: wśród "szpejów" odnalazłem airfix'owskiego "ludzika" z Dakoty :mrgreen: . Zaadaptuję go na potrzeby tego modelu.

Obrazek

Zdjęcie niezbyt dobrej jakości, ale ... jest :lol: .
Ostatnio edytowano niedziela, 31 lipca 2011, 10:25 przez JGucwa, łącznie edytowano 2 razy
Pozdrawiam serdecznie - Jarosław Gucwa.
Avatar użytkownika
JGucwa
 
Posty: 677
Dołączył(a): wtorek, 12 maja 2009, 10:05
Lokalizacja: Kraków

Re: VIN-ORT/ Hurricane Mk IIC LOTNIA 1/72

Postprzez Grzegorz2107 » niedziela, 31 lipca 2011, 10:06

Ależ śledziowo chudy kadłub :mrgreen: Oryginalny Matchbox ma też tę wadę. Przy kopiowaniu jeszcze się uwydatniła.
Zabawne jest, że instrukcja montażu, rysunki montażowe są skopiowane bez żadnych zmian, a forma została lekko zmodyfikowana w porównaniu do wzorca ( np. działka są odlane razem ze skrzydłem, inaczej zrobione śmigło, inny podział technologiczny chłodnicy).
Avatar użytkownika
Grzegorz2107
 
Posty: 3305
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:19

Re: VIN-ORT/ Hurricane Mk IIC LOTNIA 1/72

Postprzez pik » niedziela, 31 lipca 2011, 10:12

Te kliny chyba są za małe... Przymierzałeś do skrzydeł? Jak pamiętam (bo składałem ten model jakieś ćwierć wieku temu heh), to trzeba wkleić między połówki kadłuba ok 2-3mm paski z tworzywa w części silnikowej.
Pozdrawiam
Darek
Na warsztacie 1/72: Ar-234 (Dragon), Ju-88 (Revell), FW-190 (Revell+Hasegawa)
Portfolio: http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=207&t=17429
Avatar użytkownika
pik
 
Posty: 1377
Dołączył(a): piątek, 12 marca 2010, 19:32

Re: VIN-ORT/ Hurricane Mk IIC LOTNIA 1/72

Postprzez JGucwa » niedziela, 31 lipca 2011, 10:36

pik napisał(a):Te kliny chyba są za małe... Przymierzałeś do skrzydeł? Jak pamiętam (bo składałem ten model jakieś ćwierć wieku temu heh), to trzeba wkleić między połówki kadłuba ok 2-3mm paski z tworzywa w części silnikowej.


Wydaje mi się, że powinno być nieźle:

Obrazek

Przyznaję, że z tego co pamiętam, gdy pierwszy raz kleiłem tego syfa (bez żenady tak go określę), to rzeczywiście szpary były naprawdę solidne. Wstawienie klinów poprawiło jednak nieco jego geometrię :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: .
Pozdrawiam serdecznie - Jarosław Gucwa.
Avatar użytkownika
JGucwa
 
Posty: 677
Dołączył(a): wtorek, 12 maja 2009, 10:05
Lokalizacja: Kraków

Re: VIN-ORT/ Hurricane Mk IIC LOTNIA 1/72

Postprzez Jaho63 » niedziela, 31 lipca 2011, 13:55

JGucwa napisał(a):pierwszy raz kleiłem tego syfa

No tutaj muszę Ci przyznać rację. Miałem ten model, mało, pamiętam jak się ucieszyłem, że nareszcie coś nasi... (wtedy już można było kupić jakieś Matchboxy w Składnicach) ale nasi producenci jeszcze nic wcześniej CIEKAWEGO nie wydali. Pamiętam tez swoje ogromne rozczarowanie kiedy go rozpakowałem. Nie, nie skleiłem go.
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 01:39

Re: VIN-ORT/ Hurricane Mk IIC LOTNIA 1/72

Postprzez JGucwa » niedziela, 31 lipca 2011, 16:25

Jaho63 napisał(a):...Pamiętam tez swoje ogromne rozczarowanie kiedy go rozpakowałem. Nie, nie skleiłem go.


Ja go wówczas skleiłem i przypominał do złudzenia tego zrobionego obecnie przez Milosa (Sebastiana),
a prezentowanego w wątku: viewtopic.php?f=12&t=4817&start=210

Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam serdecznie - Jarosław Gucwa.
Avatar użytkownika
JGucwa
 
Posty: 677
Dołączył(a): wtorek, 12 maja 2009, 10:05
Lokalizacja: Kraków

Re: VIN-ORT/ Hurricane Mk IIC LOTNIA 1/72

Postprzez Milos Varak » wtorek, 2 sierpnia 2011, 12:26

Ten Hurri będzie się chyba snuł za mną aż do śmierci ;o). Chciałem go skleić właśnie takim, a mało co mnie nie zlinczowali na forum :mrgreen:. Dobrze że z Siemców tutaj jest tylko Jaho, chociaż nie znam Go osobiście, to z chęcią wypiłbym z nim browara i pogadał o dłubaniu w plastiku :).
Milos Varak
 

Re: VIN-ORT/ Hurricane Mk IIC LOTNIA 1/72

Postprzez JGucwa » wtorek, 2 sierpnia 2011, 14:50

Milos Varak napisał(a):Ten Hurri będzie się chyba snuł za mną aż do śmierci ;o). Chciałem go skleić właśnie takim, a mało co mnie nie zlinczowali na forum :mrgreen: ... .


Wiem, że taki miał być i ... taki mi się podoba! Niemniej, żeby nie dublować wykonania, a jednocześnie "coś" z niego wydobyć, podjąłem się pracy przy tym modelu.
Co do linczu: na tym Forum nie jesteś pierwszym Vintage'owcem, ani ostatnim.
To ja byłem bliski linczu m.in. za serię Mikro 144 oraz model Su-7 made in Spółdzielnia Pracy ESTETYKA.
Po tamtych moich prezentacjach reszta Vintage'owców ma duuuuuużo łatwiej :twisted: :twisted: :twisted: .

Co do browara (zwanego również "zupką chmielową"), to z przyjemnością bym wypił razem z całą ekipą VINTAGE, jak również z Januszem (Jaho63), Sebastianem (Spitonem) i jeszcze kilkoma innymi osobami, których nie wymieniam z imienia lub nicku, a które aktywnie wspierają ten projekt. Mam nadzieję, że spotkamy się osobiście podczas różnych konkursów.
Pozdrawiam serdecznie - Jarosław Gucwa.
Avatar użytkownika
JGucwa
 
Posty: 677
Dołączył(a): wtorek, 12 maja 2009, 10:05
Lokalizacja: Kraków

Re: VIN-ORT/ Hurricane Mk IIC LOTNIA 1/72

Postprzez Jaho63 » wtorek, 2 sierpnia 2011, 14:53

Na piwo powiadasz?... Wolałbym coś mocniejszego, ale uprzedzam, niezależnie ile we mnie wlejesz, do żadnej loży vintagowej się nie zapiszę! :lol:
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 01:39

Re: VIN-ORT/ Hurricane Mk IIC LOTNIA 1/72

Postprzez Pan_Cerny » wtorek, 2 sierpnia 2011, 15:33

JGucwa napisał(a):To ja byłem bliski linczu m.in. za serię Mikro 144 oraz model Su-7 made in Spółdzielnia Pracy ESTETYKA.
Po tamtych moich prezentacjach reszta Vintage'owców ma duuuuuużo łatwiej :twisted: :twisted: :twisted: .

Jarku, to się nazywa wyjściem z szafy lub też coming out'em. :) W środowisku modelarskim nawet bardziej by pasowało - wyjście z pawlacza :)
Tymcza!
Marek
Mam zmienne IP i się tego nie wstydzę.
Avatar użytkownika
Pan_Cerny
 
Posty: 563
Dołączył(a): niedziela, 27 stycznia 2008, 23:58
Lokalizacja: W-wa

Re: VIN-ORT/ Hurricane Mk IIC LOTNIA 1/72

Postprzez Grzegorz2107 » wtorek, 2 sierpnia 2011, 16:07

Pan_Cerny napisał(a):
JGucwa napisał(a):To ja byłem bliski linczu m.in. za serię Mikro 144 oraz model Su-7 made in Spółdzielnia Pracy ESTETYKA.
Po tamtych moich prezentacjach reszta Vintage'owców ma duuuuuużo łatwiej :twisted: :twisted: :twisted: .

Jarku, to się nazywa wyjściem z szafy lub też coming out'em. :) W środowisku modelarskim nawet bardziej by pasowało - wyjście z pawlacza :)



Ja bym powiedział, że wielu sobie uświadomiło dzięki Tobie, że są w istocie vintage. Niektórzy, vintagofoby jak Jaho63, bronią się przed tym, stosują cały arsenał mechanizmów obronnych, żeby nie dopuścić do siebie tej myśli, a prawda jest taka, że wszyscy byliśmy, jesteśmy, lub będziemy kiedyś Vintage. ;o)
Avatar użytkownika
Grzegorz2107
 
Posty: 3305
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:19

Re: VIN-ORT/ Hurricane Mk IIC LOTNIA 1/72

Postprzez Jaho63 » wtorek, 2 sierpnia 2011, 16:17

Grzegorz2107 napisał(a):lub będziemy kiedyś Vintag

:lol: Przyjmuję opcję, że jeszcze ze 40 lat i nawet nie będę dostrzegał co sklejam. Na razie jednak brrrrrrrr.
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 01:39

Re: VIN-ORT/ Hurricane Mk IIC LOTNIA 1/72

Postprzez pik » wtorek, 2 sierpnia 2011, 17:14

Vintage wcale nie musi się ciężko sklejać. Jest wiele starych modeli, których składanie nawet dzisiaj jest po prostu przyjemne, a efekt końcowy cieszy oko. Hurricane z Lotni na pewno nie należy do tej grupy. Owszem sklejało się go kiedyś, ale na zasadzie że i na bezrybiu to i rak ryba. Nie wiem czy osobę która obecnie zabiera się za ten produkt podziwiać czy uznać za masochistę... ;o) Popularyzowanie vintage przez sklejanie takich modeli jak Lotnia to trochę taki strzał w stopę.
Pozdrawiam
Darek
Na warsztacie 1/72: Ar-234 (Dragon), Ju-88 (Revell), FW-190 (Revell+Hasegawa)
Portfolio: http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=207&t=17429
Avatar użytkownika
pik
 
Posty: 1377
Dołączył(a): piątek, 12 marca 2010, 19:32

Re: VIN-ORT/ Hurricane Mk IIC LOTNIA 1/72

Postprzez Grzegorz2107 » wtorek, 2 sierpnia 2011, 17:19

pik napisał(a): Popularyzowanie vintage przez sklejanie takich modeli jak Lotnia to trochę taki strzał w stopę.


Zaraz popularyzować:) Ci których to bawi, będzie cieszyć dalej. Vintagofobów i tak nie zwintadżujesz. ;o)
Sądzę, że Jarek chce się zmierzyć z wyzwaniem. Wiesz to są takie negatywne Himalaje modelarstwa. :mrgreen:

Jest wiele starych modeli, których składanie nawet dzisiaj jest po prostu przyjemne, a efekt końcowy cieszy oko.

I tu jest pewnien problem, czy takie zestawy to ten prawdziwy VIntage. Ja stoję na stanowisku, że oprócz wieku, trzeba brać pod uwagę właśnie technologiczny prymitywizm i "poważne wady wrodzone" zestawu, żeby go do vintage klasyfikować.

W latach 80-tych pojawiły się już np. świetne formy, produkowane cyfrowymi obrabiarkami. Niektóre modele z tamtych lat są po prostu już na tym samym mniej więcej poziomie co wspólczesne. Przykład wielu japońskich modeli z tych lat, czy niedoścignionego do dziś Lightninga w 1/48 z Airfixa, który według znawców jest szczytowym osiągnięciem tej firmy, a pochodzi z 1988, mówi o niemożliwości ustalenia prostej cezury wieku dla modeli. Dla mnie jest ona gdzieś około 1980 roku z licznymi wyjątkami w następnych latach. Taka dyskusja jest konieczna w sytuacji, gdy Vintage wchodzi na salony konkursów modelarskich i w sytuacji braku ściśłych reguł zacznie dublować kategorię standard.
Ostatnio edytowano wtorek, 2 sierpnia 2011, 17:38 przez Grzegorz2107, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Grzegorz2107
 
Posty: 3305
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:19

Następna strona

Powrót do Vintage, czyli wspomnień czar

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości