Modelarstwo z pasją

Witam

Na razie wrzucam temat a po uporaniu się Photobucketem lub Fotosikiem rozpocznę relację ( proszę o cierpliwość jestem tu nowy).



Po przebrnięciu przez Photobucketa, rozpoczynam moją relację z budowy modelu AERO MB200 , Kopro, 1:72 prosto z pudełka i trochę inwencji własnej.

Do modelarstwa wracam po dłuuugiej przerwie a skłoniło mnie do tego znalezienie podczas porządków w piwnicy tego modelu.
Podczas wyjmowania go z piwnicy pewnie tylko przestraszyłem i zestresowałem pająki , które tam bytują, ale po wyjęciu modelu dałem im spokój.
Może ta relacja nie będzie idealna ale próbuję.
Relacją tą chciałbym zapoczątkować opisy budowy modeli starszych i nie tylko ( teraz nazywa się to z ang. vintage) , które wprowadziły mnie w tego bakcyla.
Chciałbym dodać, że rozpoczynając tą relację, cześć prac z modelem AERO MB 200 już wykonałem tj. skleiłem go w całość i już wstępnie pomalowałem z pędzla farbą Vallejo ( i tu mała dygresja, czy ktoś miał do czynienia z odpadaniem farby akrylowej Vallejo z elementów modelu, zaznaczam, że model dobrze odtłuściłem).

Poniżej kilka zdjęć złożonego i wstępnie pomalowanego modelu AERO MB 200, KOPRO, 1:72.





Pozdrawiam

Maćko, te farby lubią podkład. Może to byc jakiś profesjonalny podkład z puszki lub inna farba, która lepiej się trzyma powierzchni. Kiedyś używałem do malowania pędzlem Pactry i nie miałem problemu z odpadaniem farby. Ale tak czy siak, najlepiej najpierw jakiś podkład położyć.

Maćko z Kujaw napisał(a):Relacją tą chciałbym zapoczątkować opisy budowy modeli starszych i nie tylko ( teraz nazywa się to z ang. vintage) , które wprowadziły mnie w tego bakcyla.

Masz do tego nawet grupę w projektach grupowych

Co do modelu, nie pomalowałeś wewnętrznych części gondol. Reszta jak na mastera pro100 spudła to ładnie.

A gdzie szukać tej grupy

Maćko z Kujaw napisał(a):A gdzie szukać tej grupy

Na stronie głównej forum jest odpowiedni dział podlinkowany. TUTAJ

Jeśli chcesz budować swój model w ramach tzw. projektu grupowego to przeniosę tam Twój wątek.

To proszę przenieś tą relację do projektu grupowego - vintage. W grupie raźniej.

Maćko z Kujaw napisał(a):To proszę przenieś tą relację do projektu grupowego - vintage. W grupie raźniej.

Proszę bardzo, przeniesione.

Dominik napisał(a):Maćko, te farby lubią podkład. Może to byc jakiś profesjonalny podkład z puszki lub inna farba, która lepiej się trzyma powierzchni. Kiedyś używałem do malowania pędzlem Pactry i nie miałem problemu z odpadaniem farby. Ale tak czy siak, najlepiej najpierw jakiś podkład położyć.

Witaj Dominik, a możesz powiedzieć jaka farba Pactra najlepiej nadaje się na podkład (kolor mat czy bł.)

Żadna, akryl źle się trzyma plastiku, kiedyś popełniłem ten błąd i szkoda gadać. Polecono mi olejną farbę, nie narzekam.

Hej.Farby Tamiya dosc mocno trzymaja sie bez podkladu.

Fajny pterodaktyl. Zrób mu więcej zdjęć, zwłaszcza takich z perspektywy człowieka.

Systematyzując porady

mnak24 napisał(a):Żadna, akryl źle się trzyma plastiku, kiedyś popełniłem ten błąd i szkoda gadać. Polecono mi olejną farbę, nie narzekam.

Generalnie farby na osnowie olejnej ( innej niż akrylowa ) lepiej trzymają się podłoża niż farby akrylowe.

wojtasw napisał(a):Hej.Farby Tamiya dosc mocno trzymaja sie bez podkladu.

Chciałoby się powiedzieć. Tak masz rację , ale :
- farby Tamiya nie za bardzo nadają się do malowania pędzlem. Vallejo do pędzla to znacznie lepsza alternatywa. Oba typy farb lubią podkład.
- farby Tamiya wystepują w postaci sprayu i one faktycznie całkiem dobrze przywierają do plastiku.
- farby Tamiya rozcieńczane rozcieńczalnikem Gunze mają lepszą przyczepność niż farby rozcieńczane firmowym rozcieńczalnikiem, to czy zawszebędą się dobrze trzymały plastiku to już jest dla mnie dyskusyjne. Dlaczego ?
Kilka miesięcy temu tytułem eksperymentu zerwałem z kładzeniem podkładu ( używam chaos black do pancerki ) położyłem na model ( umyty, odtłuszczony wysuszony ) Tamiyę rozcieńczoną Gunze. Efekt - tam gdzie plastik był zmatowiony, nosił slady szlifowania, pokryty nawet delikatnie surfacerem lub szpachlówką. Innymi słowy nie był gładki tam farba trzymała sie mocno. Niestety na bokach, gdzie wypraska była gładka , nie obrabiana/szlifowana, Tamiya nawet 24 h po wyschnięciu schodziła płatami po dość lekkim ruszeniu pędzlem,albo wykałaczką. W efekcie model poszedł do zwmywacza wamodu , a ja wróciłem do podkładu . I jużproblemów nie było.

Dlatego mimo wszystko zaleciłbym zaopatrzenie się w jakiś podkład.

Mecenas napisał(a):

Maćko z Kujaw napisał(a):A gdzie szukać tej grupy

Na stronie głównej forum jest odpowiedni dział podlinkowany. TUTAJ

Jeśli chcesz budować swój model w ramach tzw. projektu grupowego to przeniosę tam Twój wątek.

Mecenasie, to prośba o przeniesienie również mojej relacji modelu SEA VENOM , 1:72 intech (ex FROG) do projektu grupowego - vintage.
Pozdrawiam z przytupem Kujawiaczka

C.D.relacji

Przedstawiam Wam ciąg dalszy relacji z budowy MB200, Kopro.

Model uzupełniłem o uzbrojenie tj. bomby dużego i małego wagomiaru pod skrzydłami, karabiny w wieżyczce dolnej, antena, drabina itp.







wieżyczka i dziób samolotu wymagają jeszcze dopracowania dlatego użyłem szpachli



następne prace ; wykonanie anteny wzdłuż skrzydeł samolotu z cienkiego drutu







A tutaj przedstawiam Wam moją impresję fotograficzną pt.,, AREO MB200 o zachodzie Słońca"





Pozdrawiam

Zakończenie relacji

No i udało mi się skończyć ten model. Sukces !
Model został wykonany w typowym vintage z drobnymi przeróbkami. Jeżeli ktoś będzie wykonywał ten model to chciałbym szczególnie uczulić na wykonanie gondoli ze śmigłami,będzie to wymagało dosyć dużo pracy.
Poniżej kilka zdjęć z ukończonego modelu.
AERO MB200 jest w malowaniu czeskiego 83 -go ciężkiego dywizjonu bombowców, 5-tego powietrznego regimentu,Brno.



















więcej w Galerii

Pozdrawiam