Strona 1 z 1

VIN-ORT Spitfire UTI LOTNIA 1/72

PostNapisane: sobota, 15 października 2011, 00:24
przez Milos Varak
Skończony. O dziwo sklejało mi się go całkiem przyjemnie. Prawie w ogóle nie kląłem nad nim, co zdarza mi się przy bardziej sklejalnych modelach :). Zdjęcia robione przy sztucznym świetle, jakoś nie potrafię się wyrobić za dnia. Malowany Pactrami, na koniec zielona zrobiła mi psikusa, co widać na obramowaniu oszklenia. Kalki położyły się bardzo dobrze, biorąc pod uwagę ich wiek, jedynie z 5 minut musiało upłynąć po zamoczeniu, aby zaczęły się przesuwać po papierku.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
EDIT: Zdjęcia w świetle dziennym, chyba więcej z mojego idiot-aparatu nie wycisnę :-|
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Tak się prezentował w Jaworznie.
Obrazek
Źródło:http://zawody.sielata.com.pl/galeria/2011/index.html

A na koniec się muszę pochwalić :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

Re: VIN-ORT Spitfire UTI LOTNIA 1/72

PostNapisane: sobota, 15 października 2011, 17:34
przez pik
Milos, gratuluję wyróżnienia, ale jakby tu powiedzieć... Hmmmm, nie chciałbym nikogo urazić (szczególnie jury konkursu heh)... Vintage nie vintage, ale model jest masakrycznie pomalowany! :? Pamijając ramki kabiny, jakieś śmieci na łopatach śmigła, smugi na zieleni (zapewne od lakieru bezbarwnego), opony koł nierówno pomalowane (a felgi chyba wcale nie malowane?).

Jestem wielkim zwolennikiem vintage, sam buduję uproszczone i stare modele, ale w tym przypadku chyba przesadziłeś ze stylizacją. Także tematyka ciekawa, model trudny i rzadko obecnie robiony, ale modelarsko... niestety tak sobie!

Re: VIN-ORT Spitfire UTI LOTNIA 1/72

PostNapisane: sobota, 15 października 2011, 23:21
przez erkamo
pik napisał(a):Jestem wielkim zwolennikiem vintage, sam buduję uproszczone i stare modele, ale w tym przypadku chyba przesadziłeś ze stylizacją. Także tematyka ciekawa, model trudny i rzadko obecnie robiony, ale modelarsko... niestety tak sobie!


Nic dodać, nic ująć. :evil:

Re: VIN-ORT Spitfire UTI LOTNIA 1/72

PostNapisane: niedziela, 16 października 2011, 00:08
przez Jaho63
Myślałem, że mój ziomal się wygłupia, ale skoro poszedł na wystawę, to znaczy, że nie (tego, że dostał wyróżnienie nawet nie komentuję). Niestety, własnie to mnie w Vintage osłabia. Model wygląda jak malowany przez przyłożenie go do ściany i poproszenie o przysługę malarza pokojowego. Jak zrobiony w jeden wieczór, co z resztą nie jest karalne, ale z modelarstwem ma tyle wspólnego co lot odrzutowcem z odrzucaniem lotki. Rozumiem, że jest grupa ludzi, której to sprawia przyjemność (chociaż podejrzewam, że większą sprawia podjudzanie środowiska), ale jest też grupa ludzi której to sprawia przykrość. Liczna, czy nie, należę do tej grupy.
Ziomal, nie obrażaj się! Jeżeli masz ochotę popełnić normalniejszy model, to pomogę. Oczywiście szansa na nagrodę w konkursie mniejsza, ale wierz mi satysfakcja większa. ;o)

Re: VIN-ORT Spitfire UTI LOTNIA 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 17 października 2011, 10:49
przez Grzegorz2107
pik napisał(a): jakieś śmieci na łopatach śmigła, !


Te śmieci, to na pewno są nierówności na częściach plastikowych. Ja zawsze podejrzewałem, że producent form wykonał je w gipsie :)

Model jaki jest każdy widzi. Tak mógł wyglądać przed ćwierć wiekiem złożony przez szczęśliwca, który miał dostęp do lakierów modelarskich.

Nie pamiętam innych Twoich modeli poza tym pokracznym Hurricane z Lotni, więc muszę stwierdzić, że jest duży postęp. :)

Re: VIN-ORT Spitfire UTI LOTNIA 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 17 października 2011, 20:11
przez JGucwa
Jaho63 napisał(a):...ale jest też grupa ludzi której to sprawia przykrość... .


I ta właśnie grupa ludzi rzadko tutaj zagląda :lol: ;o) .

Zbliżenia i oświetlenie powodują to, że wiele rzeczy staje się bardziej wyraziste, niż jest w rzeczywistości. Tak naprawdę model jest wykonany nieźle i spełnia wszelkie wymagania kategorii. Nie będę się wypowiadał o konkurencji w tej dziedzinie.
Uważam, że łatwo jest krytykować, ale ... nie widziałem jakoś wystawionych modeli osób krytykujących :lol: :lol: :lol: .

Moim zdaniem, model dobrze odzwierciedla zarówno czasy, w których powstały jego formy , jak też ukazuje pewien charakterystyczny sposób wykonania.
Pragnę też zaznaczyć, że vintage dla każdego z nas oznacza coś trochę innego.
W trakcie oceniania szukaliśmy "złotego środka", by znaleźć modele, które mają to "coś". Fakt - nie było zbyt dużej konkurencji, ale udało się wybrać i nagrodzić parę interesujących modeli w tym stylu.

A krytyka? ... trzeba było wziąć udział :twisted: :!:

Re: VIN-ORT Spitfire UTI LOTNIA 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 17 października 2011, 21:43
przez Milos Varak
Jak powiem, że na żywo tego tak nie widać, chyba nic nie da.
Zresztą cały czas mówię że ze mnie modelarz jak koziej doopy rajsentasza. Obok Spitfire`a wystawiłem także Hurricane`a z Lotni (właśnie tego niepomalowanego) i bardzo się zdziwiłem że odbiór tych modeli był bardzo pozytywny, zwłaszcza przez grono starszych modelarzy. Na wystawę nie pojechałem po to by dostać jakąkolwiek nagrodę, nagrodą samą w sobie dla mnie było już wzięcie udziału w tego typu imprezie i poznanie kilku fajnych ludzi :).
Były momenty, kiedy stolik z tymi starociami, cieszył się większym wzięciem, niż reszta wystawy.

Janusz, a powiedz o co mam się obrazić? Mam świadomość że nie dorównam większości tutaj. Warunki warsztatowe mam takie, że nie mam wcale miejsca na warsztat, muszę go rozkładać i składać, i przez czasem nie chce mi się sklejać, zresztą drabik był i widział. Sam model jest gniotem i to takim, że na żadnym forum nie widziałem aby ktoś za niego wziął. Sam zestaw był odlany z tragicznego tworzywa, bardzo łamliwego i kruchego dlatego łopaty tak wyglądają, bo istniała obawa, że przy większej obróbce nie będzie ich wcale. Kadłub był taki że jak się popatrzyło przez niego pod światło, to wygladał jak vacuforma.

Grzegorz2107 napisał(a):Nie pamiętam innych Twoich modeli poza tym pokracznym Hurricane z Lotni, więc muszę stwierdzić, że jest duży postęp. :)


Grzegorz, pokazałem parę modeli na sPWMie, jakoś nie chciałem tutaj dublować tematów.
Jak mam trochę wolnego czasu, to wykorzystuje go na dłubanie w modelach, a to że większości nie pokazuję na forum, wynika z tego, że daleko im do większości tutaj prezentowanej.

Kilka modeli, które były już pokazywane

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

... i kilka które nie były (zdjęcia robione na szybko)


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Mustang czeka na wykończenie

Re: VIN-ORT Spitfire UTI LOTNIA 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 17 października 2011, 22:21
przez Jaho63
Sebastian, masz u mnie szacunek za racjonalne podejście. A z nieprezentowanych modeli chcę obejrzeć przynajmniej tą "N-kę". Sam planuję w tym malowaniu kiedyś zrobić. Pilot Wang Kung-Fu? Kalki bodaj z Techmodu? Pokaż go.

Re: VIN-ORT Spitfire UTI LOTNIA 1/72

PostNapisane: wtorek, 18 października 2011, 09:40
przez Milos Varak
Janusz, ta N-ka to zestaw HobbyBoss`a, kalki także zestawowe. Jak się dzisiaj nie zećmię to postaram się zrobić zdjęcia. Ale muszę ostrzec że skopałem washa i model wygląda al`a spiton.

Re: VIN-ORT Spitfire UTI LOTNIA 1/72

PostNapisane: wtorek, 18 października 2011, 10:18
przez pik
Moim zdaniem, model dobrze odzwierciedla zarówno czasy, w których powstały jego formy , jak też ukazuje pewien charakterystyczny sposób wykonania.
Ja nie jestem w tej kwestii czepliwy, dla mnie model może nawet nie być malowany. Jesli akurat taka była wizja autora, to OK. Ważne jest to, aby modelarz wykonał poprawnie te elementy składowe, które założył sobie do wykonania. Np, jesli nie maluje ramek kabiny, OK sprawa do przyjęcia, ale jeśli już maluje te ramki to powinny być wymalowane równo. Jeśli nie maluje modelu, to powinien być odpowiednio czysto i schludnie sklejony, bez wycieków kleju, odcisków palców. Jeśli nakłada oznaczenia, to powinny byc we właściwych miejscach itp itd.

No, ale całe szczęście, nie tylko nie uczestniczę w konkursach, ale przede wszystkim na nich nie sędziuję! ;o)

Zresztą cały czas mówię że ze mnie modelarz jak ...
Milos, pozwoliłem sobie na drobne "comments" nie po to abyś posypywał głowę popiołkiem, tylko abyś przy kolejnych modelach spróbował poprawić mankamenty. I aby takie wyróżnienie, rodzaj poklepania po pleckach, nie uśpiło twojej modelarskiej czujności, że jest świetnie i tak trzymać... :)

Re: VIN-ORT Spitfire UTI LOTNIA 1/72

PostNapisane: wtorek, 18 października 2011, 22:10
przez JGucwa
pik napisał(a):...No, ale całe szczęście, nie tylko nie uczestniczę w konkursach, ale przede wszystkim na nich nie sędziuję! ;o)...


I tu trafiłeś - sędziowanie nie jest takie proste, jakby się wydawało :-/ .
Druga rzecz, to wieeeelka szkoda Darku, że nie wystartowałeś, bo vintage, który prezentujesz na forum jest wart prezentacji !!!