VIN-FREE/AN-2 PLL LOT
Napisane: poniedziałek, 10 sierpnia 2015, 15:13
Witam w galerii lotowskiego Antka
Nareszcie po kilku latach bojów dotarłem do końca. Ogólnie rzecz biorąc to ten model powstałby szybciej, ale przestoje powodowane były różnymi mniej lub bardziej ważnymi wydarzeniami w moim życiu. Czasami trzeba było sobie odpocząć od niego wracając do innych starszych projektów lub rozpocząć coś nowego. Z założenia nie miał to być jakiś "wodotrysk", tylko troszkę ulepszony stary dziadyga cieszący oko na półce. Czy cieszy? Tak w 90% bo mogłem kilka rzeczy zrobić w nim lepiej, a wygrała chęć szybkiego zakończenia już tego tematu. Ale to nie pierwszy i nie ostatni Antek jeszcze...
Model przedstawia maszynę o znakach SP-LMA. Był to prawdopodobnie pierwszy AN-2 użyty w polskim lotnictwie cywilnym i jedyny we flocie LOTu. Samolot wypożyczony został z radzieckiego Aerofłotu w 1955 roku i przez pół roku wykorzystywany był do badań geofizycznych i poszukiwań rud metali po czym zwrócono go do ZSRR. Spotkałem się z informacją że poszukiwano rud uranu, a załogę stanowili Rosjanie. Niestety człowiek z LOTu, który wiedział coś więcej na ten temat nie chciał nic powiedzieć. Teraz, niestety, już nie żyje. Jedyne dostępne zdjęcia do jakich dotarłem to właśnie te:
Surowca jakiego wykorzystałem przedstawiać nie trzeba zwłaszcza miłośnikom i modelarzom starszego pokolenia. Stary Antkopodobny wyrób VEB Plasticart w skali 1/75 po dobrym przypudrowaniu może wyglądać nawet fajnie. Z sentymentu do starych modeli uważam że model ten pasuje z duchem czasu do tego egzemplarza którego wykonałem. Modyfikacje jakich dokonałem to: zmiana kształtu okienek, odcięcie klap i lotek, trasowanie na skrzydle zbiorników i slotów, przesunięcie zastrzałów, usunięcie fabrycznego nitowania, trasowanie osłony i dodanie żywicznego silnika, dodanie wnętrza kabiny pilotów, obrotowe tylne koło, dorobione reflektory w skrzydłach dolnych, naciągi wykonałem z rozciągniętej na ciepło ramki wtryskowej. Kalkomanie wykonane przez kolegę Alberta.
Zapraszam do zdjęć gotowego Antka. Na razie zdjęcia robione przy sztucznym oświetleniu. Plenerowe dołączę niebawem
Dziękuję za uwagę
Nareszcie po kilku latach bojów dotarłem do końca. Ogólnie rzecz biorąc to ten model powstałby szybciej, ale przestoje powodowane były różnymi mniej lub bardziej ważnymi wydarzeniami w moim życiu. Czasami trzeba było sobie odpocząć od niego wracając do innych starszych projektów lub rozpocząć coś nowego. Z założenia nie miał to być jakiś "wodotrysk", tylko troszkę ulepszony stary dziadyga cieszący oko na półce. Czy cieszy? Tak w 90% bo mogłem kilka rzeczy zrobić w nim lepiej, a wygrała chęć szybkiego zakończenia już tego tematu. Ale to nie pierwszy i nie ostatni Antek jeszcze...
Model przedstawia maszynę o znakach SP-LMA. Był to prawdopodobnie pierwszy AN-2 użyty w polskim lotnictwie cywilnym i jedyny we flocie LOTu. Samolot wypożyczony został z radzieckiego Aerofłotu w 1955 roku i przez pół roku wykorzystywany był do badań geofizycznych i poszukiwań rud metali po czym zwrócono go do ZSRR. Spotkałem się z informacją że poszukiwano rud uranu, a załogę stanowili Rosjanie. Niestety człowiek z LOTu, który wiedział coś więcej na ten temat nie chciał nic powiedzieć. Teraz, niestety, już nie żyje. Jedyne dostępne zdjęcia do jakich dotarłem to właśnie te:
Surowca jakiego wykorzystałem przedstawiać nie trzeba zwłaszcza miłośnikom i modelarzom starszego pokolenia. Stary Antkopodobny wyrób VEB Plasticart w skali 1/75 po dobrym przypudrowaniu może wyglądać nawet fajnie. Z sentymentu do starych modeli uważam że model ten pasuje z duchem czasu do tego egzemplarza którego wykonałem. Modyfikacje jakich dokonałem to: zmiana kształtu okienek, odcięcie klap i lotek, trasowanie na skrzydle zbiorników i slotów, przesunięcie zastrzałów, usunięcie fabrycznego nitowania, trasowanie osłony i dodanie żywicznego silnika, dodanie wnętrza kabiny pilotów, obrotowe tylne koło, dorobione reflektory w skrzydłach dolnych, naciągi wykonałem z rozciągniętej na ciepło ramki wtryskowej. Kalkomanie wykonane przez kolegę Alberta.
Zapraszam do zdjęć gotowego Antka. Na razie zdjęcia robione przy sztucznym oświetleniu. Plenerowe dołączę niebawem
Dziękuję za uwagę