Witam
Ostatnio wydłubałem troszkę większą podstawkę do Ungrima i dołożyłem kilka zielonoskórych trupów, w większości były gotowe troszkę pouzupełniałem je poxiliną. Malowane akrylami Valejo plus Cytadel. Wypróbowałem nową (przynajmniej dla mnie) roślinkę, mech akwariowy. Leży już sobie jakiś czas poza wodą, i nie stracił koloru jest w miarę sztywny chyba widzę dla niego przyszłość. Na razie skromnie, ale jak będzie okazja to sobie poszaleję.
Pozdrawiam
Marcin