przez Marcin M. » piątek, 11 listopada 2016, 21:01
Miałem tę figurkę sprzedać, a że nikt nie chciał kupić, tom ją pomalował, coby sprawdzić czy umiem. Tym bardziej, że miałem zastój z innym projektem, do którego kalkomanie zamówione pół roku temu w słynnej firmie, ogłaszającej się na forach, dziwnym trafem ciągle nie mogą być wyprodukowane... Malowany pactrami i zestawem AK do rdzy.