Po sporym zastoju w modelarskiej zabawie (dużo roboty, troche nauki itp.), wreszcie udało mi się skończyć jedną z rozgrzebanych od dawna figurek - niemłody, niezbyt dostępny produkt Dragona, rok temu udało mi się w jednym ze sklepów złapać jakiś chyba pojedynczy egzemplarz.
Kolorowałem Talensami Rembrandt, przy pomocy Humbroli i ModelMasterów.
Drobne waloryzacje z grubszej folii aluminiowej.
Scenka z modeliny, włosia pędzla, chusteczki hig. i niegdyś zakupionych roślinek.







Dla porównania oryginał:

Źródło: antifascistencyclopedia.com

Źródło: wikimedia.org/wikipedia/Bundesarchiv_Bild









