Modelarstwo z pasją

Otworzyłem nowy wątek aby było czytelniej - myślę że nikt się nie obrazi.
Włodzimierz twórca figur, nie wyrobi się z kurami i innym inwentarzem do końca maja i zdecydowałem się poświęcić więcej czasu mojemu aparatowi i samemu wypstrykać galerię filmową. Udałem się dziś z rodzinką do mojego wujka, miłosnika wędkarstwa a jednocześnie właściciela kilku stawów. Znalazłem miejsce osłonięte od wiatru i zbyt intensywnego słońca.



A takie są efekty -specjalnie dla Spitonka starałem się oddać kadry filmowe. Może jeszcze nie umiem ale pierwsze koty za płoty.















Zakochałem się w zdjęciach plenerowych i oznajmiam, że Roman, Siara i Łukasz mają u mnie śliwkę za inspirację.
Wszystkie barwy są prawdziwe i miałem nosa, że pomalowałem ciało tak a nie inaczej. Co z tego że na zdjęciach ostro żarowych wyszło nie do końca tak jak powinno - refleksy z białego tła. Zdjęcia plenerowe ukazały barwy jak należy. Jestem z siebie dumny

Zupełnie inna jakość. To jest jeden z powodów dla, których warto robić modele.
Woda w tle daje dodatkowy duży plus. Minus to typowo polska linia lasów iglastych w tle.
Mam też "lekkie" wrażenie, że balans bieli poszedł Ci delikatnie w stronę niebieskiego.
W fotografowaniu zrobiłeś parę wielkich kroków do przodu.
Oprócz tego, że w plenerze, drugi to brak widocznej ramki (brzegu) dioramki,
dalej przestrzeń i kadrowanie.
Najbardziej podobają mi się: ostatnie i 4 od końca.

Poza tym zazdroszczę wuja ze stawami,
pewnie byłbym częstym gościem (aż by mnie wuj pogonił).

Pozdrawiam,

Jerzy

Ładny obszar wybrałeś(to gdzieś koło Kielc?)Efekt filmowy nawet nieźle wyszedł.Jak zwykle figurki świetne, myślę, że zdjęcia upiększyły pracę, dodały jej realistyki.Dobra nie będę taki poważny
G E N I A L N I E

Fajnie że poszedłeś w plener. Dla mnie to była prawdziwa frajda.
Zdjęcia dobre ale chyba powinieneś pomyśleć o lepszym sprzęcie do plenerów -twoje prace tylko na tym zyskają!
Jedyne dwa minusy to linia lasu o której wspomniał Shivadog no i to o czym sam mówiłeś czyli problem z ostrością - poza tym reszta podoba mi się a praca złapała inny wymiar. Plener to jest to!

Miejscowość to Wilków - malownicza wieś w sercu Gór Świętokrzyskich.

uki761 napisał(a):Zdjęcia dobre ale chyba powinieneś pomyśleć o lepszym sprzęcie do plenerów -twoje prace tylko na tym zyskają

Aparat muszę wymienić koniecznie ale to nie w tym roku, męska decyzja podjęta w sylwestra to maksymalne zwiększenie stanu konta w tym roku

Minusy czyli linia lasu - no tu się Panowie mylicie - linia lasu tropikalnego w Wietnamie specjalnie się nie różni wizualnie z takiej odległości. Przejrzyjcie zdjęcia. Wiem co mówię bo obecnie jestem całkowicie wchłonięty w Wietnam i moja biblioteka zdjęć zajmuje już coraz więcej miejsca.
Ostrośc to faktyczny problem - muszę popróbować dalej. Błędem było nie zabranie laptopa. Wtedy można by skorygować na bieżąco ustawienia - a tak to przywiozłem tylko gotowe foty do domu. Ale pierwsze koty za płoty.
Moja żona mówi, że do wietnamskich filmowych klimatów to i dobrze, że brak jest takiej ostrości - zdjęcia mają wiekszy realizm. Ja jednak jestem purystą modelarskim i uważam jednak podobnie jak Wy.

Hej polecam ci fujifilm aparaty są dobre, a tańsze na pewno niz sony.Ale od Ciebie zależy.Jest tam taka seria "s" która Cię powinna zadowolić.Nie wiem jaki teraz masz aparat ale jeszcze Cannon ma dobre opinie.

Cześć Sebastian,

Wygląda bardzo przekonywująco. Ostatnie ujęcie jest moim ulubionym. Co prawda rzuciło mi się w oczy coś na nim, co wcześniej umknęło mojej uwadze. Mianowice spojrzenie Bruns'a. Można zauważyć, że zwraca wzrok ku widzowi, jakby ewidentnie miał parcie na szkło, gdzie w moim odczuciu powinien spoglądać bardziej w lewo, w miejsce które wskazuje.

Mimo, że wybrałem ostatni kadr jako mój ulubiony, troszeczkę bym go jednak przekadrował. Z racji, że linia horyzontu przebiega mniej więcej przez środek zdjęcia. Technicznie zaleca się umieszczanie linii horyzontu na wysokości 2/3 lub 1/3 kadru. Co wcale nie znaczy, że środek jest kategorycznym błędem.

Pozwoliłem sobie przerobić to zdjęcie, zmieniając kadr i balans bieli. Dodałem też kinową ramkę. Gdybyś był zainteresowany z chęcią Ci je prześlę.

P.S. Proszę, nie odbierz tego postu jako złośliwości czy uszczypliwości od kogoś nic nie pokazującego na forum, a od czasu do czasu coś tam dziamgającego. Z mojej strony to jedynie koleżeńska rada, w żadnym stopniu krytyka.

Lubię jak ktoś potrafi bawić się swoim hobby. To bardzo inspirujące. Seba, podoba mi się Twoje podejście. Dioramka jak dla mnie zyskała dodatkowy plus. Plener dodaje powietrza do każdej treści dioramy. Całkiem dobre ujęcia. Wbrew pozorom fotografowanie w plenerze nie jest takie łatwe. Trzeba zgrać kolorystykę, temat i głębie między dwoma różnymi światami. Ciałko faktycznie w naturalnym świetle ma odpowiedni odcień. Linia lasu nie stanowi problemu bo Wietnam to pion na globusie i różna tam roślinność występuje. Czegoś mi tu jeszcze brakuje ale myślę że to nie ostatnia odsłona. No i w galerii filmowej powinna być filmowa panorama, znaczy czarne kadrowanie jak i nadana kolorystyka z urzędu jak w filmach co nie ma nic wspólnego z balansem bieli. Dioramki z filmów to świetny pomysł. Dla uzmysłowienia sobie jak Sebastian się postarał odnośnik do filmu.

http://www.filmweb.pl/Pluton#picture-13

pozdrawiam serdecznie i gratuluje świetnej dioramki.

Dużo nauki mnie czeka, ale to fajnie, lubię taką zabawę.
Piotr - wstawiaj zdjęcie do wątku -pewnie że chcę. jesli mogę się czegoś nauczyć to cudownie.

Dużo lepiej - dzięki

Wymiotłeś mnie z butów. Czekam na następny. Może by jakaś zbiorowa galeria na te wszystkie wietnamy?

btw.
przez twoje Wietnamy, nawet umalowałem i ulepiłem jakiegoś niemca, ale to pożal się boże... a na wietnam niestety mnie nie stać

Mam nadzieję, że złapałeś bakcyla plenerowych zdjęć. Wygląda to bardzo fajnie.
Ja bym jeszcze powtórzył ta sesje w pełnym świetle. Takim bardziej tropikalnym. Fotografia to światło.
A podczas tej sesji światło było takie sobie.

Faktycznie zdjęcia w plenerze są fantastyczne. Dużą sztuka jest tu operowanie głębią ostrości. Na niektóych zdjęciach wychodzi bardzo ostro krawędź doiramy względem tła, wygląda to jak wycięte w Photoshopie. W tym przypadku faktycznie przydaje się laptop tu zawsze lepiej widać szczegóły.
W planach mam zbudowanie małej scenki z moim Oeffagiem twoja praca zarysowała mi berecik w tym temacie, zwłaszcza, że miałym gdzie to zrobić.
Jeszcze raz gratuluję.
Adam

Zastanawiam się jaki wpływ na zdjęcia ma serwer na jakim są umieszczone - w moim przypadku to był photobucket. Obserwując galerię Łukasza( uki)zauważyłem że zdjęcia pomimo zmniejszenia do wielkości forum, cały czas są ładne i ostre a kompresja nie jest taka jak na buckecie.
Zalogowałem się tam i oczywiście - super sprawa









http://imgur.com/