Modelarstwo z pasją

Witam.Wykonałem kolejny ulepek,tym razem to Generał Japoński z okresu II wojny.Niestety nie wyszedł mi łepek za bardzo.Zalałem go lakierem i się rozmazała twarz.



Uploaded with ImageShack.us

Szczerze powiedziawszy, wstyd by mi bylo pokazac sie na forum z taka kaszana...
P.S. Pisze na zagramanicznym kompie i nie mam polskich liter.

No chyba, ze z uwaga, ze Japoniec w tym momencie cierpial na ostry atak swinki ( takiej choroby, a nie zwierzatka )

Zbyszku, spójrz jednak na tą figurkę biorąc pod uwagę jej skalę i materiał wykonania.

Faktycznie to Twoja słabsza praca

No patrze, patrze i slabo mi to patrzenie idzie... Szczegolnie jak sie popatrzy na wysilki kolegow ze wszystkich "branz" modelarstwa. Kazdy stara sie by jego dzielo wypadlo jak najlepiej... No a plastelina jako material tworczy to zadne usprawiedliwienie - istnieje przeciez szeroko wspominany na forum Magic Sculp...

Właśnie, od pierwszej figurki się dziwię- dlaczego plastelina? Duży potencjał marnowany w kiepskim materiale.

piotr dmitruk napisał(a):dlaczego plastelina?

No właśnie.
Ja trochę to rozumiem, jako takie wyzwanie, jak budowle z zapałek, czy rzeźby z mydła.
Ile da się wyciągnąć z takiego tworzywa?

shivadog napisał(a):Ja trochę to rozumiem, jako takie wyzwanie

Nie zapominajmy wszakże o tym, że osobliwe formy wyrazu zawsze przyciągają rzesze ciekawskich.

Witam.Wziąłem sobie do serca krytykę i komentarze na forum, generał otrzymal nowy łepek/nie ma juz świnki i twarz jest bardziej wyrazista/.Plastelina jest na tyle wdzięcznym materiałem ze można było to zrobić bez problemu /.Fotkę wstawie przy okazji. Pozdrawiam