Modelarstwo z pasją

Zestawu nie pamietam, wiem ze jak go malowalem to grzebalem bardzo duzo w tych tematach i mieszalem glowki, rece, doklejalem i dorabialem jakies duperele. Chyba Verlinden, ale czy napewno? Glowka? Samorobka? Mialem ich pare wystruganych, i malowanych, potem wybieralem co najlepsze i doklejalem do co ciekawszych figurek. Ale czy ten jegomosc taka dostal?

Wiem natomiast dlaczego go pomalowalem. Znalazlem kiedys zdjecie Shermana z jakiejs polskiej dywizji z namalowana krowa na boku pancerza i bardzo chcialem go zbudowac. A znajac siebie jakbym zbudowal czolg najpierw, to potem bym juz nie dorobil figurki. A tak mialem figurke, i wystarczylo dorobic czolg... Nogdy nie zbudowalem go jednak i tak pan jest sm jak palec. Moze kiedys mu dorobie tego nieszczesnego Shermana... Niech ma.

Bardzo fajny,trochę ma zacięty wyraz twarzy-jakby był wk...zły że jeszcze nie ma swojego czołgu
Ale malowanie podoba mi się.Co to za roślinki te długie z "pędzelkiem"?Jakiś mech?Ciekawie się prezentują.

Tak, to jakies mchy. Rosnie wiosna na "normalnym, krotkim" mchu. Odcinalem pojedynczo i kleilem wikolem na koniec budowania.

Fajne te roślinki. Czołgista jak czołgista. Fajny ma kubek ,-)).

Moze wlasnie patrzy w niebo wypatrujac samolotow ,ktore zniszczyly mu slicznego opiekacza Jankesow ?Co do mchow w jaki sposob utrzymujesz ich kolor ? Moje zasychaja i wygladaja mizernie.Czy malujesz je jeszcze jakims kolorkiem ?

Czołg, o którym mówisz to "latająca krowa".
Twój czołgista jednak nie będzie do niego pasował. To jest Amerykaniec i dokładnie taki ma kombinezon oraz kurtkę.

Mchy sa wysuszone. Nie wiem jak sie "utrzymal" kolor, nigdy nie mialem z tym problemu, a i niemam przepisu na suszenie. Zbieram, przyklejam, jest.

A Robspad masz moze wiecej info do tego Shermana? Zdjecia? Jak powinien wygladac Porucznik? Cokolwiek? Fajnie by bylo poczytac troche o tym gracie.