Dzięki,
Paweł jest kilka figur aliantów, które wg mnie zasługują na uwagę, a kierując się wyborem zawsze idę w kryterium "podoba się , nie podoba się". Jak dla mnie mundur jankeski spadochroniarski jest chyba najfajniejszy... ale to kwestia gustu. Chciałbym zobaczyć kiedyś jeszcze Twoje figurki, bo malowałeś je dobrze, poza tym zajmują mniej miejsca niż modele...więc mógłbyś się o coś pokusić
Kuba ruiny to wypust producenta, nie są jakieś doskonałe, ale poprawiać nie chciałem, wyciągnąłem malowaniem.
Malowanie zacząłem od naniesienia koloru piaskowego, później cieniowałem aerografem różnymi kolorami i odcieniami, piaskowego, szarego ,ceglanego...wszystko na oko.
Następny etap to już tylko farby olejne i wszystko też na oko... washe, filtry, przecierki. Na końcu dający głęboki mat lakier bezbarwny matowy gunze bądź testorsa.
Przed naniesieniem matu dzień wcześniej nanoszę na całą pracę aerografem czystą terpentynę (śmierdzącą, jest chyba bardziej tłusta), na moje oko podnosi transparentność kolorów - tym bardziej, że figurki maluję olejami. Po odparowaniu nanoszę mat tak aby większą głębię matu miał sam budynek aniżeli figura.
Marcin coś nowego dłubiesz?
Pozdrawiam i czekam na jakieś Wasze malunki