Figurki ze starego Dragona 1/35

Właśnie skończyłeś figurkę, chciałbyś ją zaprezentować - poddaj ją tutaj surowej krytyce Użytkowników.

Moderator: xenomorph

Figurki ze starego Dragona 1/35

Postprzez robert.bednarczyk » środa, 2 stycznia 2013, 00:44

Zgodnie z obietnicą zlożoną Marcinowi (Ave) i Marcinowi Łukawskiemu zamieszczam swoje figurki. Na początek dwóch prawie pełnoletnich spadochroniarzy ze 101 dywizji z Normandii. Zrobiłem ich około 1995/1996 r. jeszcze w epoce malowania Humbrolami bez okularów i szkła powiększającego.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kiedyś z tego z irokezem na glowie byłem bardzo dumny - dziś ..... hm... troszkę się postarzał. No ale własnej historii modelarskiej wypierać się nie wypada.

Żeby nie mnożyć bez sensu tematów teraz strzelec wyborowy z 2 dywizji pancernej, także z Normandii - zrobiony około 2000/2001 - nie pamiętam dokładnie.
Obrazek

Obrazek

Obrazek








Na koniec Dragonów moja ulubiona (przed laty) figurka spadochroniarz ze 101-ej z Bastogne.

Obrazek

[img]htt[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/145/spadochroniarz101dywizjp.jpg/][IMG]http://

Obrazek

Obrazek

Wszystki przedstawione figurki pochodzą z okresu gdy jeszcze tkwiłem w skali 1/35, malowałem Humbrolami i bez wspomagania w postaci szkła powiększającego i okolarów. To co pokazuję to taka mocno skrócona historia mojego "figurkarstwa" sprzed lat. Obiecuję także inne starsze i młodsze prace. Pozdrawiam. Robert Bednarczyk.
Ostatnio edytowano środa, 2 stycznia 2013, 13:09 przez robert.bednarczyk, łącznie edytowano 1 raz
robert.bednarczyk
 
Posty: 628
Dołączył(a): czwartek, 24 listopada 2011, 13:05

Reklama

Re: Figurki ze starego Dragona 1/35

Postprzez Ave » środa, 2 stycznia 2013, 11:23

No wreszcie obrazki ;o)

Pierwsi dwaj zrobieni przyzwoicie, ale wyglądają już na swoje lata - w tym okresie, o którym piszesz, mi właśnie mijało "młodzieńcze" zainteresowanie modelami, ale pamiętam, że figurki mniej więcej tak wtedy się malowało - moje były podobne.

Natomiast dwaj kolejni (a zwłaszcza ostatni) bardzo przyjemnie się prezentują - może jako samodzielne obiekty szału nie wzbudzają, bo figurki wiekowe i nie przeznaczone do takiej prezentacji, ale detale, paski i ogólnie malowanie (mimo, że cieniowanie minimalne) ładne. Jak na dioramki - super.

Przy okazji jest to przykład, że i stary Dragon może dobrze wyglądać - a denerwują mnie zazwyczaj spotykane teksty, z których wynika, że to się do niczego nie nadaje, a diorama będzie fajna tylko z Alpinami czy inymi żywicami...
Obrazek
Marcin
Avatar użytkownika
Ave
 
Posty: 504
Dołączył(a): piątek, 3 października 2008, 01:58

Re: Figurki ze starego Dragona 1/35

Postprzez TGMJ » środa, 2 stycznia 2013, 12:35

Ave napisał(a):Przy okazji jest to przykład, że i stary Dragon może dobrze wyglądać - a denerwują mnie zazwyczaj spotykane teksty, z których wynika, że to się do niczego nie nadaje, a diorama będzie fajna tylko z Alpinami czy inymi żywicami...

Mimo wszystko widać subtelną różnicę w jakości rzeźby pomiędzy pierwszymi figurkami z tego wątku, a ostatnią.
Nie mówiąc o tym, że IMO gdy ktoś chce postawić jednego/dwa ludki to zdecydowanie wygodniej dobrać jakichś chłopków z żywicy niż bawić się w tryb: dragon + poprawka rzeźby + wymiana główki na horneta.
eternal jihad
Avatar użytkownika
TGMJ
 
Posty: 283
Dołączył(a): wtorek, 2 czerwca 2009, 20:56

Re: Figurki ze starego Dragona 1/35

Postprzez Ave » środa, 2 stycznia 2013, 13:09

Może i wygodniej - zwłaszcza, jak ktoś z Dragona nic wyciągnąć nie potrafi, tylko potem w co drugiej dioramie/winietce te same figurki stoją...

Dragony czy Miniarty też się mogą powtarzać, bo ilość zestawów jest ograniczona, ale zawsze jest tego co najmniej kilkaset sztuk, a nie kilkadziesiąt - jak dostępnych u nas żywic (zwłaszcza "tych" z allegro).
Obrazek
Marcin
Avatar użytkownika
Ave
 
Posty: 504
Dołączył(a): piątek, 3 października 2008, 01:58

Re: Figurki ze starego Dragona 1/35

Postprzez robert.bednarczyk » środa, 2 stycznia 2013, 14:18

Panowie dzięki za opinie, a teraz w ramach mediacji moje spostrzeżenia. Marcin (Ave) ma całkowitą rację, że dyskredydowanie starego Dragona, że niby z tych figurek nic nie da się zrobić, jest nieporozumieniem. Da się i to całkiem sporo. Cała rzecz polega na posiadaniu jakichś tam umiejętności i gotowości poświęcenia odpowiedniego nakładu (czasu) pracy. Figurki z pierwszych fotek były "drewniane" i miały zbyt długie nogi, więc wymagało to ich cięcia, odpowiedniego układania, szpachlowania itp, itd. Miały też, jak wiele ówczesnych Dragonów, bardzo kiepsko odlane pasy i szelki - no wiec trzeba je było dorobić. Ostatnia figurka to w sumie też stary Dragon, tyle, że już znacznie lepszy i wymagał mniej nakładu pracy dla osiągnięcia lepszego efektu - inna sprawa, że modelarz też przez lata czegoś tam więcej się nauczył ;o). Reasumując z Dragona dało i da się wyciągnąć całkiem sporo. Bez watpienia natomiast dobra żywica typu Alpnine Miniatures, Evolution Miniatures, Ultracast i wiele, wiele innych jest znacznie lepsza, więc znacznie łatwiej i szybciej można zrobić dobrą figurkę. Tyle tylko, że ich oferta w skalach 1/72, 1/48 (tu bardzo kiepsko), 1/35 (nieco lepiej), 1/32 i większych jest faktycznie bardzo uboga. Ja od lat szukam dobrych figurek żywicznych w 1/48 i kupiłem wszystko co gdziekolwiek na świecie było oferowane. Raptem jest tego z 50-60. W związku z tym wszedłem na nowy etap - na bazie słabych figurek wtryskowych - np Tamiyi - rzeźbię i kształtuję przy użyciu magicznej masy Andrei - całkiem nowe i niepowtarzalne. Daje to sporo radości i satysfakcji. RB.
robert.bednarczyk
 
Posty: 628
Dołączył(a): czwartek, 24 listopada 2011, 13:05

Re: Figurki ze starego Dragona 1/35

Postprzez Marcin Łukawski » sobota, 5 stycznia 2013, 18:53

Figurki jak na tamte lata fajne. Chociaż te z 2000 i 2001 mogłyby już mieć lepsze cieniowanie ;)

Najfajniejsze z Twoich prac to jednak 48-ki, ja jednak osobiście podkreśliłbym w nich cieniowanie aby uwidocznić więcej detali ;). Najgorszą figurką jest niestety ułan jak na taką skalę :)

Nie należy dyskredytować figurek plastikowych, przy odrobinie samozaparcia można naprawdę coś z nich wyciągnąć.Wymiana główek na żywiczne to w większości przypadków niestety konieczność:) Osobiście teżnie przepadam za plastikami bo sporo roboty z nimi ale jak nie ma wyjścia to się robi :)
Tutaj przykłady starszych i nowszych moich figur plastikowych:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Marcin Łukawski
 
Posty: 383
Dołączył(a): niedziela, 7 października 2007, 20:59
Lokalizacja: Łódź

Re: Figurki ze starego Dragona 1/35

Postprzez robert.bednarczyk » sobota, 5 stycznia 2013, 22:25

No Marcin - ładnie to tak ? To ja zmotywowany przez Ciebie i Marcina (Ave) plenerową sesję fotograficzną robię na mrozie, po nocach siedzę i na forum zamieszczam swoją robotę, przez co w pracy pół dnia siedzię nieprzytomny, a Ty dopiero po trzech dniach się odzywasz :!: :!: ;o). A nie dość tego to jeszcze masakrujesz mnie swoimi świetnymi figurkami. :twisted: A teraz poważnie - ułan jak piszesz, a w zasadzie huzar - powiem krótko :oops: - ale to też jakaś informacja o moim modelarstwie z okresu kryzysu twórczego. Plastikowych Dragonów mam znacznie więcej ale już Was nie będę zanudzał, zwłaszcza, że skala 1/35 to dla mnie zamierzchła przeszłość. Z Twoich plastikowych figurek najbardziej podobają mi się "Brytole" z pustyni - a dlaczego to już pewnie sie domyślasz - bo ładnie wykonani (no tam jakieś uwagi można mieć do trzymania broni) i subtelnie cieniowani. Najsłabszy Niemiec z pierwszej fotki - dlaczego ? - też się domyślasz - cieniowanie totalnie przegięte. Szkoda, że nie dokończyłeś tego polskiego partyzanta na koniu - to Hubalczyk ? Cieszę, się, że akcepujesz moje 48-ki bo to mnie aktualnie najbardziej zajmuje i fascynuje, zacząłem też sporo w tym tamecie rzeźbić. Co do potrzeby pogłębionego w nich cieniowania absolutnie się nie zgadzam - co zrobić - w tej materii chyba każdy z nas pójdzie swoją drogą :D. A mojej modelarskiej próżności (każdy z nas trochę jej ma) już Ci się nie chciało zaspokoić i piszesz mi o 48-kach w temacie o starych Dragonach 1/35.....Żarcik ;o) . Pozdrawiam serdecznie. RB.
robert.bednarczyk
 
Posty: 628
Dołączył(a): czwartek, 24 listopada 2011, 13:05

Re: Figurki ze starego Dragona 1/35

Postprzez Marcin Łukawski » wtorek, 8 stycznia 2013, 21:35

Niestety w tygodniu zawalony byłem robotą. Wybacz Robercie ten jeden post to z czystego lenistwa :lol: :mrgreen:

Tak ten ułan to hubalczyk kiedyś miałem plan by zrobić winietkę z 3 hubalczykami, ale pomalowałem w całości tylko samego "Szefa". Tą figurę z szabelką gdzieś mam jeszcze:)

Obrazek
Avatar użytkownika
Marcin Łukawski
 
Posty: 383
Dołączył(a): niedziela, 7 października 2007, 20:59
Lokalizacja: Łódź

Re: Figurki ze starego Dragona 1/35

Postprzez robert.bednarczyk » środa, 9 stycznia 2013, 09:31

Piękny "Szalony Major". RB.
robert.bednarczyk
 
Posty: 628
Dołączył(a): czwartek, 24 listopada 2011, 13:05

Re: Figurki ze starego Dragona 1/35

Postprzez Radek Pituch » środa, 9 stycznia 2013, 21:05

Marcinie, te figury z 8 Armii to jednak z Twoich najfajniejszych prac jak dla mnie.
Avatar użytkownika
Radek Pituch
 
Posty: 2152
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:48
Lokalizacja: Warszawa


Powrót do Figurki - galeria ukończonych figurek

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości