Strona 1 z 1
German Infantry in Wachtmantel Leningrad 1943

Napisane:
środa, 2 stycznia 2013, 22:56
przez michel
Re: German Infantry in Wachtmantel Leningrad 1943

Napisane:
środa, 2 stycznia 2013, 23:04
przez Korowiow
Witaj na forum.
Moim zdaniem jak na "czwarte figurki" to jest więcej niż dobrze. Kożuchy wymalowane fajnie ale zamiast robić washa staraj się cieniować ciemniejszym odcieniem farby. W dwóch ostatnich figurach oczy są zbyt duże i wilcze. Postaraj się "ukryć część źrenicy pod górną powieką. Dzięki temu oczy będą bardziej naturalne .
Podsumowując - jesteś na dobrej drodze.
PS. Załóż warsztat dla tej diroamy. Koledzy chętnie zobaczą i coś może podpowiedzą, pomogą.
Re: German Infantry in Wachtmantel Leningrad 1943

Napisane:
środa, 2 stycznia 2013, 23:23
przez michel
Korowiow napisał(a):Witaj na forum.
Moim zdaniem jak na "czwarte figurki" to jest więcej niż dobrze. Kożuchy wymalowane fajnie ale zamiast robić washa staraj się cieniować ciemniejszym odcieniem farby. W dwóch ostatnich figurach oczy są zbyt duże i wilcze. Postaraj się "ukryć część źrenicy pod górną powieką. Dzięki temu oczy będą bardziej naturalne .
Podsumowując - jesteś na dobrej drodze.
PS. Załóż warsztat dla tej diroamy. Koledzy chętnie zobaczą i coś może podpowiedzą, pomogą.
Dzięki za słowa otuchy

może trochę z oczami przesadziłem , a do dioramki mogę założyć warsztat bo robiłem zdjęcia od początku

prawie jak nie zapomniałem, Pozdawiam
Re: German Infantry in Wachtmantel Leningrad 1943

Napisane:
czwartek, 3 stycznia 2013, 10:01
przez Ave
Nie jest źle - zgadzam się z tym, co napisał Korowiow. Na początek lepszy wash niż nic, ale nie nastawiaj się na dłuższe praktykowanie tego w figurkach, bo nie tędy droga.
Z tego co, widać, może Ci wyjść całkiem fajna dioramka.
Przy następnej okazji wstawiaj zdjęcia bezpośrednio na forum - jest znacznie wygodniej i bardziej zachęcająco.
Re: German Infantry in Wachtmantel Leningrad 1943

Napisane:
czwartek, 3 stycznia 2013, 12:02
przez robert.bednarczyk
Mnie się te figurki bardzo podobają, choć wolałbym zobaczyć zdecydowanie większe zbliżenia. Fotografowanie figurek i modeli w sporym zoomie, jak to określam na własny użytek - bez znieczulenia, służy doskonaleniu warsztatu bo pozwala zauważyć ewentualne błędy, których gołym okiem, a i nawet przez szkło powiekszające często nie widzimy. Zastosowanie washa jest natomiast błędem, a w przypadku dość jasnego kożucha tradycyjnie wyprawionego (nie na t.zw. lico) to błąd niejako podwójny. Taki tradycyjny kożuch jest ciemniejszy (bo brudny) nie w zagłębieniach fałd ale na ich szczycie, co jest widoczne we wszystkich miejscach gdzie skóra się fałduje. Wiem bo dawno temu sam taki miałem. Dotyczy to szczególnie warunków bojowych gdzie w subtelności i czyszczenie takiego (zapewne przechodniego) wdzianka się nie bawiono. Tak więc w przypadku kożucha jego cieniowanie powinno się wg mnie odbyć odworotnie niż tradycyjnego uniformu - kolor podstawowy na całość, lekkie cienie w zagłębieniach i zabrudzenia na szczytach. Twarze mi się podobają, nie widzę nic do poprawki jeśli chodzi o oczy ale być może na moim kompie nie widzę tego co dostrzegł Kolega Korowiow. Niewatpliwie natomiast ma on rację - by uninąć elementu "wytrzeszczu" gałki powinny być w ok. 1/4 przysłonięte górną powieką. Generalnie jednak bardzo fajnie i gratulacje. Pozdrawiam. RB.
Re: German Infantry in Wachtmantel Leningrad 1943

Napisane:
czwartek, 3 stycznia 2013, 12:24
przez michel
robert.bednarczyk napisał(a):Mnie się te figurki bardzo podobają, choć wolałbym zobaczyć zdecydowanie większe zbliżenia. Fotografowanie figurek i modeli w sporym zoomie, jak to określam na własny użytek - bez znieczulenia, służy doskonaleniu warsztatu bo pozwala zauważyć ewentualne błędy, których gołym okiem, a i nawet przez szkło powiekszające często nie widzimy. Zastosowanie washa jest natomiast błędem, a w przypadku dość jasnego kożucha tradycyjnie wyprawionego (nie na t.zw. lico) to błąd niejako podwójny. Taki tradycyjny kożuch jest ciemniejszy (bo brudny) nie w zagłębieniach fałd ale na ich szczycie, co jest widoczne we wszystkich miejscach gdzie skóra się fałduje. Wiem bo dawno temu sam taki miałem. Dotyczy to szczególnie warunków bojowych gdzie w subtelności i czyszczenie takiego (zapewne przechodniego) wdzianka się nie bawiono. Tak więc w przypadku kożucha jego cieniowanie powinno się wg mnie odbyć odworotnie niż tradycyjnego uniformu - kolor podstawowy na całość, lekkie cienie w zagłębieniach i zabrudzenia na szczytach. Twarze mi się podobają, nie widzę nic do poprawki jeśli chodzi o oczy ale być może na moim kompie nie widzę tego co dostrzegł Kolega Korowiow. Niewatpliwie natomiast ma on rację - by uninąć elementu "wytrzeszczu" gałki powinny być w ok. 1/4 przysłonięte górną powieką. Generalnie jednak bardzo fajnie i gratulacje. Pozdrawiam. RB.
Dzięki za opinie

Myslę, że następnym razem będzie lepiej , jeszcze nie mam takiej wprawy jak Ci co zajmują się modelarstwem kilka lub kilkanaście lat . Ale chyba nie jest aż tak źle jak na początkującego

Re: German Infantry in Wachtmantel Leningrad 1943

Napisane:
czwartek, 3 stycznia 2013, 12:43
przez robert.bednarczyk
Bez kokieterii Michel - nie tylko nie jest źle ale jest więcej niż dobrze - widać, że masz rękę do pędzla. Za rok - dwa to ja się będę uczył od Ciebie jak malować figurki.

RB.
Re: German Infantry in Wachtmantel Leningrad 1943

Napisane:
czwartek, 3 stycznia 2013, 13:15
przez michel
robert.bednarczyk napisał(a):Bez kokieterii Michel - nie tylko nie jest źle ale jest więcej niż dobrze - widać, że masz rękę do pędzla. Za rok - dwa to ja się będę uczył od Ciebie jak malować figurki.

RB.
Nie przesadzaj ,że ode mnie będziesz się uczył

za cienki jestem
Re: German Infantry in Wachtmantel Leningrad 1943

Napisane:
czwartek, 3 stycznia 2013, 16:06
przez michel
Jeżeli Was interesuje bunkier to zamieściłem fotki na warsztacie dioram jak powstawał

pozdrawiam