Modelarstwo z pasją

Pomazałem coś takiego...







Pozdr

Bardzo fajny. Podobają mi się kolorki - zwłaszcza niebieski, no i tarcza elegancka.

Ciekawie też wyszły metaliki - surowo i realistycznie. Mogę podpytać czego w tej materii używałeś?

Dzięki Marcin.
Niestety z tarczą dałem trochę ciała...mogłem przerysować i podrzeźbić linie desek no ale zawsze może być podbita jakąś skórą

Na zdjęciach zauważyłem niedomalowany pokrowiec od sztyletu już poprawiony... surfacer bije po oczach na zdjęciu ale nie chciało mi się robić ponownie fotek.
Oczy też dziwnie wyszły na fotkach w rzeczywistości nie mam do nich zastrzeżeń.

Wracając do Twojego pytania o metaliki. Używam metalizerów Model Mastera. Mieszam je troszkę z farbami olejnymi głównie z czarną i białą ale też z umbrą i sieną ( np hełm ). Dodaję troszkę oleju lnianego chociaż nie zawsze zależy od tego jaki efekt chcę uzyskać. Jak skończę nanoszę z aero matowy bezbarwny Model Master. Jak wydaje mi się za bardzo matowe to psikam terpentyną tą śmierdzącą...bo bezzapachowa nie zdała egzaminu Wg mnie naniesienie tego specyfiku podnosi transparentność kolorów na całej figurce nie tylko na metalikach, ale trzeba samemu spróbować

Bardzo fajnie! Twój styl malowania pasuje do takiego mrocznego wojownika w zimowej scenerii, nie jest groteskowo kolorowy.