Modelarstwo z pasją

Zamieszczam już gotową figurkę z pytaniem o poprawność malowania oznaczeń, poprawną kolorystykę ekwipunku itd. Wytykajcie błędy które należało by poprawić.














I jeszcze mech po kąpieli w glicerynie który wkrótce wykorzystam przy jakieś podstawce

No i co sądzicie? Jest to jakiś dopuszczający poziom?


Na pewno błędy ortograficzne
xenomorph

Przede wszystkim, jeśli chcesz poprawiać błędy, to popraw pisownię, stosując również
interpunkcję.
Po drugie, popraw zdjęcia, bo co można powiedzieć, skoro się nic nie widzi. Pytasz o oczy,
a gdzie one są ?? Kolor ? no właśnie koloru także nie widać...

Czepiasz się.. pokaż swoją..

Z tego co widać, a widać nie za dużo, niestety, to figurka jest złożona i pomalowana czysto i dość starannie. Oczu nie widać? w sumie dobrze, bo typowym dla 'nowicjuszy' jest malowanie jajek sadzonych w ich miejscu :>
A kolorystyce nie pisnę słowa, nie znam się kompletnie

xenomorph napisał(a):Przede wszystkim, jeśli chcesz poprawiać błędy, to popraw pisownię, stosując również
interpunkcję.
Po drugie, popraw zdjęcia, bo co można powiedzieć, skoro się nic nie widzi. Pytasz o oczy,
a gdzie one są ?? Kolor ? no właśnie koloru także nie widać...

Uperdliwiec... Ostatnio robi się tu forum ortograficzno - filozoficzne...

Parę fotek w lepszej jakości, wiem już co poprawię. Na pewno będzie to
- Powiększenie oznaczeń na hełmie na większe
- Usunięcie zgrubienia na saperce
- I cienie na rękawiczkach ( Myślę że się przydadzą)

bo typowym dla 'nowicjuszy' jest malowanie jajek sadzonych w ich miejscu :>

Nie wiem czy jajka sadzone przytrafiły mi się w tej figurce ale za to myślę że na pewno popełniłem inny częsty błąd nowicjusza.. Ta ciemna kreska pod okiem aż boli, ale chyba nie jestem w stanie tego naprawić nie psując tego jeszcze bardziej

Poprawiłem zgrubienie na saperce dodałem cienie w wielu miejscach (rękawiczki ,szalik) i powiększyłem oznaczenia

Pomijam fakt, że zdjęcia są marnej jakości - usta pomalowane tylko po co? Znak 506 Pułku Piechoty Spadochronowej 101 Dywizji Powietrzno-Desantowej był raczej większy niż ten w pierwszej wersji i mniejszy niż ten który pomalowałeś w poprawce Wystarczy pogooglować 506th PIR 101st Airborne helmet / grafika i finito Poza tym popracuj na kolorystyką - polecam włączyć sobie "Kompanie Braci" i klatka po klatce próbować dobrać kolory, a nawet poszukc w internecie ajkiejs grupy rekonstrukcyjnej lub nawet sklepu ze sprzętem z II WŚ - osobiście mieszam różne odcienie aż do uzyskania zadowalającego efektu Powodzenia

Idzie mi lepiej nieco np. Ostatni z zestawu prezentuje się już tak(ale nie jest skończony została mi podstawka, ubrudzenie i parę szczegółów. Zrobić też coś muszę z tą szyją):

Pomijam fakt, że zdjęcia są marnej jakości - usta pomalowane tylko po co?

Nie wiem jak kto woli ,bo są różne gusta co do malowania ust w skali 1:35. Wiele figurek z ustami w tej skali widziałem i naprawdę mi się podobały.
A co do googlowania to zazwyczaj fotki są czarno-białe.

A kompanie braci oglądałem ;]

MarchewaNH napisał(a):Nie wiem jak kto woli ,bo są różne gusta co do malowania ust w skali 1:35. Wiele figurek z ustami w tej skali widziałem i naprawdę mi się podobały.

Wiadome - kwestia gustu Dla mnie wygląda to troszkę sztucznie... Jeśli chodzi o samego ludka to czy kolor kurtki mundurowej nie jest za jasny? Może przydałby się jakiś filtr na nią?

A mi się właśnie zdawało że ciemniejszy byłby nieodpowiedni. Pudełko Dragona i kompania braci - jednak w kompani wpadało to bardziej w zieleń. Gdy skończę podstawkę to wrzucę więcej fotek

MarchewaNH napisał(a):A mi się właśnie zdawało że ciemniejszy byłby nieodpowiedni. Pudełko Dragona i kompania braci - jednak w kompani wpadało to bardziej w zieleń. Gdy skończę podstawkę to wrzucę więcej fotek

Zależy czy mówimy o mundurze M41 czy M43
M_41
M_43
Czekamy na efekty

A jak zrobiłeś pasek do karabinu?
I jeszcze paski przy hełmach. W tej chwili nie mam wglądu do mojego zestawu,
ale z tego co pamiętam w jednym tylko hełmie jest pasek zapięty nad czołem,
reszta jest goła, można by chłopakom paski luźne dorobić, niezapięte. Bardzo po jankesku będzie.

Pasek do karabinu - chyba takim oryginalnym sposobem bo najpierw z puszki wycinam taki paseczek ,później go sobie tak układam jak powinien wisieć, jeszcze jak się uda to staram się końcówki zrobić okrągłe żeby to jakoś wyglądało i maluje na jakiś brąz. Ten ostatni którego zdjęcia wrzuciłem doczekał się już podstawki (także z puszki-ciekawe co na to powiecie) ,i zastanawiam się co mu tam wsadzić obok nogi żeby za pusto nie miał przy tym śniegu. Myślę o trzech rzeczach Mp44, Niemieckie pudło czy może jakiś rodzaj ekwipunku (manierka, hełm). Zdjęcia zrobię jak zupełnie skończę te figurkę. Nie wiem też z czego zrobić napis "ARDENY 1944" bo te drukowane i naklejane nawet najładniejszą czcionką już mi się znudziły.