Modelarstwo z pasją

Przepraszam z góry za foty ale dopiero organizuje studio do fotografii.
Malowanie farbami Gunze z zestawu dedykowanego do tego egzemplarza, Clear również Gunze półmat, Linie podziału - czerwone vallejo, czarne pisakiem do linii podziału.

Wygląda jakby uciekł ze stacji benzynowej z końcówką od dystrybutora
Jednak wolę to co pod ostatnią fotką czyli samochody...

Hm... tak w ogóle, to co to za cudak?
Pomalowałeś go ładnie, ale musi być taki kolorowy,czyściutki i nawoskowany?
Bo jakby był brudny, zalany smarem, obtłuczony i zardzewiały, pewnie podobałby się nie tylko miłośnikom... kreskówek, czy czegoś tam, skąd pochodzi.

Jakbyś wiedział co to jest, to byś ostatniego zdania nie pisał Dla Ciebie i pozostałym niewtajemniczonych - to jest jeden z wielu "mechów" - czyt. na polski - robot ( ale nie do końca - bo one nie są tak jak każdy sobie to wyobraża - brudny, osmarowany i zardzewiały ) - ten akurat to "robot" do którego wkładana jest kapsuła z pilotem, który się łączy poprzez układ nerwowy z tym oto wielgachnym cudakiem. Ogólnie dużo bardziej złożona sprawa, ale to już trzeba by było się wciągnąć w tą historię, japońskie filmy anime i ogólnie mangę. Oczywiście, jeśli bym go robił po bitwie, mógłbym zrobić jakieś otarcia, itp. Jednak jest to wersja "przed"
Proponuje pooglądać tutoriale jak nasi skośnoocy koledzy wykonują takie "robociki". Super sprawa

koksik750 napisał(a):który się łączy poprzez DNA

coś ci się pomerdało odrobinkę..

Kamil Feliks Sztarbała napisał(a):

koksik750 napisał(a):który się łączy poprzez DNA

coś ci się pomerdało odrobinkę..

Ups.... miało być układ nerwowy