Strona 1 z 1

"Blutiger Kreuzzug" (Rycerz krzyżacki, XIVw., 90mm)

PostNapisane: wtorek, 19 listopada 2013, 11:29
przez PiterATS
Witam

Nieczęsto robię figurki, ale ostatnio skończyłem malować taką oto figurkę, jak w tytule. Zestaw firmy Pegaso w skali 90mm, bardzo znany i świetnie się prezentujący.
Jeśli idzie o malowanie, to w moim przypadku był to standard. Baza z farb Gunze H, drobne detale malowane Vallejo i na to cieniowanie oraz brudzenie olejami. Elementy metalowe maźnięte metalizerami Model Mastera.
Istnieje pogląd, że cieniowanie białego koloru, to jedna z trudniejszych rzeczy i muszę przyznać tu rację. Miałem z tym sporo zabawy i mimo to nie wyszło mi wszystko tak jak bym chciał. Ale biorąc pod uwagę, że była to moja pierwsza tego typu figurka i do tego pierwsza z taką ilością białego koloru do wycieniowania, z efektu końcowego jestem w miarę zadowolony. Pierwsze koty za płoty :D

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

I jeszcze takie dwa fotomontaże :)

Obrazek Obrazek

Pzdr

Re: "Blutiger Kreuzzug" (Rycerz krzyżacki, XIVw., 90mm)

PostNapisane: wtorek, 19 listopada 2013, 11:58
przez Ave
Figurka sama w sobie oczywiście genialna, a malowanie może się podobać - jak dla mnie najfajniej (tzn. bardzo fajnie) wyszły blachy, ale z białym sobie też nieźle poradziłeś. Żółte elementy krzyża na klacie dość mocno dają po oczach - można by je jakimś filtrem przygasić. Inna sprawa, że podobno takie zdobne krzyże mógł nosić tylko wielki mistrz, ale akurat ja jakimś ortodoksyjnym fanem zgodności z historią nie jestem.

Natomiast nad podstawką zdecydowanie jeszcze bym przysiadł, bo teraz (milusia zielona trawka w połączeniu z ociekającymi krwią kreskówkowymi schodkami do nikąd) to jakaś totalna groteska. Rozbryzgi są fajne, pasują do figurki i jak najbardziej powinny zostać. Schodki będą ok, ale po urealnieniu kolorów (wg mnie wystarczą jakieś brązowe i brunatne filtry) i "ścięciu" końca czarnym kolorem. Zaś trawkę wg mnie najlepiej przerobić na jakieś wyższe, ciemne i ponure chaszcze - efekt będzie zupełnie inny.

Re: "Blutiger Kreuzzug" (Rycerz krzyżacki, XIVw., 90mm)

PostNapisane: wtorek, 19 listopada 2013, 15:17
przez PiterATS
Jeśli idzie o herby, to z takimi wzorami spotkałem się też na ikonografiach zwykłych rycerzy, a nie tylko wielkiego mistrza, ale podobnie jak Ty, też nie jestem ortodoksyjnym fanem historii, zwłaszcza tej średniowiecznej. Zresztą można sobie pozwolić w tym przypadku na trochę dowolności, tym bardziej, że w/g mnie rzeźba nie przedstawia zgodnej w 100% sylwetki Krzyżaka i ma w sobie kilka elementów z pogranicza fantasy, dzięki czemu zyskuje na świetnym klimacie.
Co do podstawki, to już w zasadzie jest poprawiona. Kamień dostał brązowo-brunatny filtr, a trawę przyciemniłem do koloru zgniło-zielonego. Dzięki ;o)

Re: "Blutiger Kreuzzug" (Rycerz krzyżacki, XIVw., 90mm)

PostNapisane: wtorek, 19 listopada 2013, 15:23
przez siara1939
Podoba mi sie brudzenie na udach- widac, ze krew, ale ladnie stlumiona- bardzo realistyczne.
Edit- no i swietne fotografie. :D

Re: "Blutiger Kreuzzug" (Rycerz krzyżacki, XIVw., 90mm)

PostNapisane: wtorek, 19 listopada 2013, 19:42
przez Korowiow
Mi się podoba. Całość robi wrażenie i daje klimat.

Re: "Blutiger Kreuzzug" (Rycerz krzyżacki, XIVw., 90mm)

PostNapisane: sobota, 23 listopada 2013, 18:23
przez Patryk
Fajowa figurka szkoda tylko że taka mała podstawka.
Propo cieniowania białego gorsze jest chyba tylko cieniowanie czarnego. :mrgreen:

Re: "Blutiger Kreuzzug" (Rycerz krzyżacki, XIVw., 90mm)

PostNapisane: sobota, 23 listopada 2013, 19:31
przez Caramba
Biały wyszedł całkiem ok. Podstawka jakością mocno odstaje od figurki, a szkoda...