Strona 1 z 1

Popiersie Gaul Chieftain od Pegaso

PostNapisane: niedziela, 15 grudnia 2013, 22:01
przez quins
Prezentuję Wam popiersie brzydala drugiego z trzech "parszywych mord". Z uwagi na początkowe stadium mojego warsztatu bardzo proszę o uwagi lub ewentualne wskazówki.
W święta rozpocznę pracę nad mongołem i na początku Nowego Roku zaprezentuję go Wam w pełnej krasie :)

Tymczasem zapraszam do galerii Gala:
Prezentacja 360 stopni: http://www.rctrax.pl/product/gaul-chieftain-pegaso-popiersie-pomalowane/?id=90199

Obrazek

Obrazek

Re: Popiersie Gaul Chieftain od Pegaso

PostNapisane: wtorek, 17 grudnia 2013, 01:30
przez Sherman
to jest jakaś figurka z gatunku jakiegoś fantasy (cz czegoś) czy ona ma być historyczna?

Re: Popiersie Gaul Chieftain od Pegaso

PostNapisane: wtorek, 17 grudnia 2013, 17:00
przez quins
To jest galijski wojownik - a dlaczego pytasz ?

Re: Popiersie Gaul Chieftain od Pegaso

PostNapisane: wtorek, 17 grudnia 2013, 18:33
przez Sherman
Bo pewne elementy budzą moje wątpliwości co do zgodności pewnych elementów z tym co mi o Galach wiadomo ;o)
Moje wątpliwości budzi hełm (jego kształt) i rogi (ich wielkość i samo ich wystąpienie, choć to drugie ciut mniej) i tarcza. Kształt ma dziwny, ale te jeszcze bywały różne, nie mniej wrzeciono i umbo są za małe (od wewnętrznej strony był imacz, szerokości mniej więcej wyklepanej strony umba), porównaj sobie wielkość tego z jego łapą ;o) Nie wiem jak jest z tym pasem Obleixa, ja sobie nie przypominam takich wynalazków, ale to akurat mogło mi umknąć.

Oczywiście są to uwagi do samej rzeźby figurki, nie do twojego malowania.

Re: Popiersie Gaul Chieftain od Pegaso

PostNapisane: wtorek, 17 grudnia 2013, 20:20
przez quins
quins napisał(a):Oczywiście są to uwagi do samej rzeźby figurki, nie do twojego malowania.

Wiem, OK. Mój kolega Szu "siedzi" bardzo mocno w WWII i niestety przy tych figurkach też często pojawiają się bugi. Niestety rzeźbiarze lub wydawcy figurek nie zwracają często uwagi na zgodność historyczną - a szkoda.

Na razie to mój początek drogi figurkowej więc skupię się na malowaniu. Jak już zrobię warsztat, to pochylę się nad zgodnością histotyczną. Większą część elementóe jak nie wszystkie można by śmiało zrobić tak jak powinny być. Samo popiersie wtedy nabrało by szacunku :)